Oświadczenie Putina w sprawie partnerstwa (wojskowego) z Koreą Północną

2024-10-24 20:52

– Sposób wcielenia w życie traktatu o partnerstwie z Koreą Północną zależy od Rosji (…). Pjongjang traktuje nasze porozumienia poważnie. Co i jak zrobimy w ramach tego artykułu, to nasza sprawa – oświadczył w czwartek (24 października) Władimir Putin, pytany na konferencji prasowej podczas szczytu BRICS w Kazaniu o doniesienia o wysłaniu przez Pjongjang tysięcy żołnierzy do Rosji.

Putin

i

Autor: AP Photo Putin

Władimir Putin po raz pierwszy odniósł się do doniesień o wysłaniu do Rosji północnokoreańskiego personelu wojskowego w ewentualnym jego udziale w wojnie z Ukrainą. Zapytany przez amerykańskiego dziennikarza o to, czy udział żołnierzy KRLD nie jest to poważną eskalacją konfliktu, Putin odpowiedział:

– To nie działania Rosji doprowadziły do ​​eskalacji...

Po raz kolejny wspomniał o „zamachu stanu” na Ukrainie w 2014 roku. Oskarżył także państwa zachodnie o uzbrajanie armii ukraińskiej i pomaganie jej w walce. Nie zaprzeczył, że żołnierze północnokoreańscy znajdują się już w Rosji. Przypomniał, że współpracę wojskową Federacji i KRLD reguluje dwustronna umowa (ratyfikowana już przez Dumę) „o kompleksowym partnerstwie strategicznym”.

Jest artykuł 4 . Pjongjang traktuje nasze porozumienia poważnie. Co i jak zrobimy w ramach tego artykułu, to nasza sprawa.

Wymieniony artykuł porozumienia stanowi, że „jeżeli jedna ze stron znajdzie się w stanie wojny w wyniku zbrojnej napaści jednego lub większej liczby państw, druga strona niezwłocznie udzieli jej pomocy wojskowej wszelkimi dostępnymi jej środkami, zgodnie z art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych oraz prawa KRLD i Federacji Rosyjskiej.”

W tym miejscu trzeba podkreślić, że według Moskwy Rosja nie prowadzi z Ukrainą wojny, ale przeprowadza na jej terytorium specjalną operację wojskową.

Garda: kmdr Witkiewicz o Orce

W opinii prezydenta Federacji Rosyjskiej przyszłość stosunków między Stanami Zjednoczonymi i Rosją po wyborach prezydenckich 5 listopada będzie zależeć od Waszyngtonu.

– Jeśli Stany Zjednoczone będą otwarte na budowanie normalnych stosunków z Rosją, zrobimy to samo. Jeśli oni nie chcą, to nie! Ale ten wybór należy do przyszłej administracji.

Uznał za „szczere” deklaracje kandydata Republikanów na prezydenta USA Donalda Trumpa, że chce zakończyć wojnę na Ukrainie.

– Takie deklaracje, bez względu na to, kto je wypowiada, przyjmujemy oczywiście pozytywnie.

Jednocześnie Putin ustosunkował się do rzekomych groźbach ze strony Donalda Trumpa, że „uderzy w Moskwę”, uznając: „To nas po prostu podnosi na duchu”.

Przypomnijmy: deputowani do parlamentu Korei Południowej poinformowali w środę (23 października), że ok. 3 tys. północnokoreańskich żołnierzy jest już w Rosji, a do grudnia ma znaleźć się ich tam 10 tys. i mają uczestniczyć w wojnie z Ukrainą. Obecność żołnierzy Szanownego Towarzysza Kima Dzonga Una na Dalekim Wschodzie Rosji potwierdził Biały Dom.

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) oznajmił zaś w czwartek, że pierwsi żołnierze z Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej zostali już wysłani po przeszkoleniu w Rosji, na zachodnią jej stronę – do obwodu kurskiego, gdzie od 6 sierpnia operują wojska ukraińskie. Według pierwszych oświadczeń Putina zajęte przez Siły Zbrojne Ukrainy tereny Rosji miały być odbite w październiku. W październiku wyparcie Ukraińców z obwodu kurskiego Putin wyznaczył na początek 2025 r.

Sonda
Czy żołnierze z Korei Północnej pomogą Putinowi wygrać wojne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki