Młodzi Afrykanie przeciw demokracji? Ponad połowa młodych akceptuje dyktatury wojskowe

2024-08-19 9:50

Przejęcie władzy przez wojsko, gdy przywódcy pochodzący z wyborów nadużywają władzy, popiera 56 proc. mieszkańców Afryki wieku od 18 do 35 lat - wynika z badań opublikowanych przez niezależną sieć badawczą Afrobarometer.

Afrykańczyk z bronią

i

Autor: AFP PHOTO / SIA KAMBOU

Tolerancja młodych mieszkańców Afryki dla reżimów wojskowych jest wyższa, niż u osób w wieku 55 lat i starszych, z których 47 proc. akceptuje dyktaturę wojskową.

60 proc. młodych ludzi jest też niezadowolonych ze sposobu, w jaki demokracja działa w ich krajach, zaś 40 proc. uważa, że demokratycznie wybrani przywódcy są skorumpowani i niekompetentni.

W niedawnych zamachach stanu w Mali, Burkina Faso, Gwinei, Nigrze, Gabonie - a także w przypadku wcześniejszych w Tunezji, Czadzie i Sudanie - cywilni przywódcy zostali oskarżeni właśnie o korupcję i złe zarządzanie gospodarką. Puczyści, według badań sieci Afrobarometer, odwoływali się bezpośrednio do tego, czego młodzież żądała od rządów cywilnych - zlikwidowania zagrożenia terrorystycznego, bezrobocia i biedy - wynika z raportu przedstawionego przez Afrobarometer.

Garda - Janusz Noga CRW Telesystem Mesko Sp. z o.o.

Nie bez znaczenia w poparciu i akceptacji przewrotów był względnie młody wiek puczystów. Krajami afrykańskimi, w których w ciągu minionych czterech lat dokonano przewrotu rządzą najmłodsi na kontynencie przywódcy: 36-letni Ibrahim Traore z Burkina Faso, 39-letni Mahamat Deby z Czadu, 41-letni Assimi Goita z Mali i 44-letni Mamady Doumbouya z Gwinei.

Tylko trzech innych przywódców afrykańskich krajów ma mniej niż 50 lat, ale zostali oni wyłonieni demokratycznie. To wybrany na początku bieżącego roku 44-letni Bassirou Diomaye Faye z Senegalu, Abiy Ahmed z Etiopii, który ma 47 lat i 49-letni Andry Rajoelina z Madagaskaru.

Puczyści się starzeją i dalej rządzą, zmieniając zwykle kraj na gorszy. Najdłużej urzędujący szefowie państw w Afryce doszli do władzy w wyniku zamachów stanu pod koniec lat 70. i na początku lat 80. Podobnie jak ich młodzi odpowiednicy, którzy niedawno doszli do władzy w wyniku zamachów stanu, obiecali przywrócić władzę rządom cywilnym, ale nigdy tego nie zrobili.

Na szczycie listy znajduje się Teodoro Obiang Nguema Mbasogo z Gwinei Równikowej, który sprawuje władzę od 43 lat. Najstarszym rządzącym w Afryce i na świecie politykiem jest prezydent Kamerunu Paul Biya, który autorytarnie rządzi tym krajem od 1982 r. Choć skończył już 91 lat władzy nie zamierza jej oddać. Blokując opozycji możliwość wystawienie swojego kandydata w wyborach prezydenckich w przyszłym roku, już zapewnił sobie kolejną kadencję.

PAP

Sonda
Czy w Afryka to stabilny kontynent?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki