Trump odpowiedział w ten sposób na pytanie: czy amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce?
– Myślę, że tak. Czy wiesz może o czymś, czego ja nie wiem? Jeśli już, to możemy umieścić tam więcej żołnierzy, jeśli Polacy tego chcą. Oni od dawna chcieli większej obecności wojskowej – odparł Trump.
Ocenił przy tym, że USA i Polskę łączą specjalne relacje, lepsze niż kiedykolwiek – sugerując, że jest tak również dzięki jego relacjom z Karolem Nawrockim, którego poparł w kampanii wyborczej. Trump powiedział, że zaszczytem było wyrażenie poparcia dla Nawrockiego, a nowy polski przywódca wykonuje fantastyczną pracę.
Donald Trump podkreślił: „Mamy bardzo specjalne relacje z Polską, pomożemy Polsce się obronić”.
Mocno zabrzmiało takie stwierdzenie prezydenta RP:
– Pierwszy raz w historii cieszymy się, że mamy u siebie zagranicznych żołnierzy; to sygnał dla Rosji, że jesteśmy razem.
Podkreślił też, że polsko-amerykańskie relacje są silne jak nigdy wcześniej i oparte na wartościach: niepodległości, suwerenności, demokracji.
– Przykładem tych wartości są nasi wspólni bohaterowie: Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko.
Nawrocki podziękował Trumpowi za wsparcie podczas kampanii wyborczej. Wyraził również wdzięczność wobec prezydenta USA za przelot myśliwców nad Białym Domem, na cześć polskiego pilota F-16, który zginął w locie nad Radomiem...

Polecany artykuł: