• Średnie wydatki obronne państw UE w 2024 r. wyniosły 1,9 proc. PKB, przy czym w 2025 r. mogą przekroczyć 2 proc.
• Polska wydała na obronność ok. 17–20 mld euro, czyli trzy razy mniej od Niemiec, mimo że procent PKB przekracza średnią UE.
• W 2024 r. aż 13 państw UE osiągnęło wydatki obronne powyżej 2 proc. PKB, a wydatki na jednego żołnierza i mieszkańca osiągnęły rekordowe wartości.
Ściśle współpracować, szukać efektów skali i zwiększać interoperacyjność
Co prawda poziom wydatków obronnych państw unijnych - raportuje EDA - osiągnął rekordowy poziom w wartościach bezwzględnych, ale wyszło, że średnie wydatki stanowiły 1,9 proc. PKB. Niewiele brakowało do „minimalnych” 2 proc., ale daleko jest do pożądanych 3,5, nie wspominając o 5 proc. Szacunkowe dane wskazują, że w 2025 r. państwa członkowskie mogą przekroczyć wytyczną NATO, osiągając poziom 392 mld euro (w cenach bieżących, 381 mld euro w stałych cenach z 2024 r.), czyli 2,1 proc. PKB.
Tak wyniki raportu skomentował dyrektor wykonawczy EDA, André Denk:
„Budujące jest, że państwa członkowskie UE podnoszą swoje wydatki obronne do rekordowych poziomów. Osiągnięcie nowego celu NATO na poziomie 3,5 proc. PKB będzie wymagało jeszcze większego wysiłku, czyli wydatkowania ponad 630 mld euro rocznie. Musimy jednak także ściśle współpracować, szukać efektów skali i zwiększać interoperacyjność. EDA jest dziś gotowa bardziej niż kiedykolwiek, aby wspierać państwa członkowskie w tym przedsięwzięciu”.
W podobnym, entuzjastycznym tonie wypowiedziała się szefowa EDA (tytularnie: wysoka przedstawicielka UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa) Kaja Kallas:
„Europa wydaje rekordowe kwoty na obronę, aby chronić naszych obywateli, i na tym nie poprzestaniemy. Te inwestycje zostaną przeznaczone na wszystko – od badań i rozwoju, po wspólne zakupy i produkcję kluczowych komponentów obronnych. Unia Europejska wykorzystuje wszystkie dostępne instrumenty finansowe i polityczne, aby wspierać państwa członkowskie i europejskie firmy w tym wysiłku. Obrona nie jest dziś luksusem, lecz fundamentem ochrony naszych obywateli. To musi być era europejskiej obrony”.

Polska wydaje trzy razy mniej (w liczbach całkowitych) od RFN
To, kto i ile wydawał (w 2024 r.) na to, co nie jest luksusem (ale – jak głoszą unijni politycy – koniecznością wynikającą z geopolitycznej sytuacji w Europie)? Zestawiłem tym razem ranking nie według części PKB przeznaczonej na obronność, ale konkretnych sum na to zwydatkowanych. Dane są szacunkowe, bo w raporcie przedstawiono je w formie wykresu. Uwaga: różnią się one od podawanych np. przez SIPRI. To nie błąd, ale różnice wynikające z podejścia metodologicznego.
• Niemcy: wydatki na obronność: ok. 55–60 mld euro, procent PKB: ok. 1,6.
• Francja: wydatki na obronność: ok. 51–55 mld euro, procent PKB: ok. 2,3.
• Włochy: wydatki na obronność: ok. 25–28 mld euro, procent PKB: ok. 1,5.
• Polska: wydatki na obronność: ok. 17–20 mld euro, procent PKB: ok. 3 (przekracza średnią UE).
• Hiszpania: wydatki na obronność: ok. 12–14 mld euro, procent PKB: ok. 1,3.
• Holandia: wydatki na obronność: ok. 10–12 mld euro, procent PKB: ok. 1,5.
• Szwecja: wydatki na obronność: ok. 9–10 mld euro, procent PKB: ok. 1,5.
• Belgia: wydatki na obronność: ok. 6–7 mld euro, procent PKB: ok. 1,0.
• Dania: wydatki na obronność: ok. 5–6 mld euro, procent PKB: ok. 1,4.
• Finlandia: wydatki na obronność: ok. 5–6 mld euro, procent PKB: ok. 2,0.
• Rumunia: wydatki na obronność: ok. 3–4 mld euro, procent PKB: ok. 2,0.
• Austria: wydatki na obronność: ok. 3–4 mld euro, procent PKB: ok. 0,8.
• Czechy: wydatki na obronność: ok. 2–3 mld euro, procent PKB: ok. 2,0.
• Bułgaria: wydatki na obronność: ok. 1–2 mld euro, procent PKB: ok. 2,0.
• Słowacja: wydatki na obronność: ok. 1–2 mld euro, procent PKB: ok. 2,0.
• Litwa: wydatki na obronność: ok. 1–1,5 mld euro, procent PKB: ok. 2,5.
• Łotwa: wydatki na obronność: ok. 0,5–1 mld euro, procent PKB: ok. 2,5.
• Estonia: wydatki na obronność: ok. 0,6–1 mld euro, procent PKB: ok. 2,5.
Pozostałe państwa UE mają budżety obronne poniżej 1,5 mld euro. W raporcie podano tylko procent PKB. Wydatki w euro pochodzą z wyliczenia od całkowitych PKB publikowanych w źródłach otwartych.
• Irlandia: 1,506 mld euro, ok. 0,3 proc. PKB.
• Chorwacja: 1,476 mld euro, ok. 1,8 proc. PKB.
• Słowenia: 852 mln euro, ok. 1,2 proc. PKB.
• Luksemburg: 644 mln euro, ok. 0,7 proc. PKB.
• Cypr: 551 mln euro, ok. 1,9 proc. PKB.
• Malta: 120 mln euro, ok. 0,6 proc. PKB.
Jak widać, przeznaczająca na obronność tylko 0,3 proc. PKB Irlandia może kupić więcej sprzętu i usług od Cypru, którego wydatki obronne pochłonęły w 2024 r. 1,9 proc. PKB.
Wyraźny trend wzrostowy wydatków na obronność
W 2024 r. aż 13 państw UE wydało na obronność co najmniej 2 proc. swojego PKB. Rok wcześniej było ich 8, a w roku 2022 tylko 5. Większość państw (25) zwiększyła swoje wydatki w ujęciu realnym. Najwyższy wzrost wyniósł ponad 60 proc.
Wydatki obronnena jednego żołnierza osiągnęły rekordowy poziom 249 tys. euro, wobec 211 tys. euro w 2023 r. Natomiast wydatki na jednego mieszkańca wzrosły do 764 euro. Liczba aktywnego personelu wojskowego zwiększyła się jedynie o 1 procent, co pokazuje, że wzrost budżetów przeznaczony jest głównie na poprawę jakości i gotowości sprzętu oraz szkolenia.
Podsumowując: dane z lat 2024–2025 pokazują wyraźny trend wzrostowy wydatków na obronność w UE. Tak pod względem całkowitych kwot, jak i jakościowych inwestycji w sprzęt i badania (13 mld euro w 2024 r.). Osiągnięcie jeszcze bardziej ambitnych celów wymaga dalszych wysiłków i lepszej integracji działań na poziomie europejskim.
Zasadniczym wyzwaniem pozostaje, w większości państw unijnych, finansowanie wzrostu wydatków na obronność. Wymagać może to nie tylko uszczelnienia budżetu, zwiększenia ściągalności podatków (np. VAT), ale także wprowadzenia nowych danin. Albo od obywateli. Albo od biznesu. Lub też od obywateli i biznesu. Alternatywą, ale na krótką metę, jawi się zwiększanie deficytu budżetowego...