• Cywile w czasie wojny zawsze ponoszą największe straty – zarówno w Strefie Gazy (ponad 68 tys. ofiar od października 2022 r.), jak i na Ukrainie (co najmniej 1 899 zabitych w 2025 r.).
• W Ukrainie rosyjskie ataki coraz częściej celują w infrastrukturę cywilną i energetyczną, a także placówki medyczne – w tym roku odnotowano już niemal 500 ataków na ochronę zdrowia.
• Szacunki cywilnych ofiar wojny różnią się w zależności od metodologii i dostępności terenów, szczególnie w obszarach okupowanych; dane ONZ i raporty organizacji pozarządowych wskazują na tysiące zabitych i rannych.
Gaza i Ukraina, dwa obrazy tego samego dramatu
Przybliżę ten drugi. W tym samym czasie, gdy Gaza tonie w ruinach, cywile w Ukrainie zmagają się z kolejną falą rosyjskich ataków. W 2025 r. na terytorium Ukrainy zginęło już co najmniej 1899 cywilów. Sam lipiec był najkrwawszym miesiącem wojny od maja 2022 r.: 311 zabitych i ponad 1100 rannych. Większość ofiar to mieszkańcy terenów przyfrontowych. Wiem, wiem – w Strefie Gazy tylu cywilów staje się ofiarami wojny w ciągu paru dni… Zatem w 2025 r. miesięcznie na Ukrainie ginęło 211 osób. To najwięcej od trzech lat.
Za jaką przyczyną? To proste. Rosyjskie ataki coraz częściej wymierzone są w infrastrukturę cywilną i energetyczną – we wrześniu było ich trzykrotnie więcej niż w sierpniu. Można je porównać z ostrzeliwaniem Londynu rakietami V‑1 i V‑2. Wówczas Niemcom zależało przede wszystkim na zastraszeniu ludności cywilnej, na obniżeniu morale strony broniącej się. Podobną strategię, zdaje się, przyjęli Rosjanie.
– Wyraźnie widać, że celem rosyjskich ataków jest zastraszenie ludności cywilnej i utrudnienie jej codziennego funkcjonowania. Ataków na placówki opieki zdrowotnej było w tym roku już niemal 500, a od początku wojny ponad 2,7 tys. Nie było jeszcze konfliktu, w którym służba zdrowia byłaby tak często wojennym celem – komentuje Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej.
O ile względnie łatwo jest wyliczyć straty w ukraińskiej infrastrukturze, o tyle pojawiają się trudności, gdy trzeba przedstawić szacunki cywilnych ofiar. To efekt wielu przyczyn, m.in. przyjęcia różnych metodologii sporządzania takich statystyk. Niektóre szacunki obejmują tylko ofiary w kontrolowanych przez Ukrainę obszarach, inne także tereny okupowane i strefę frontu. Rząd ukraiński i jego agendy nie przedstawiają oficjalnych statystyk. W ukraińskich mediach podaje się, ofiarami wojny (zabitymi, rannymi, zaginionymi) jest od 50 tys. do 60 tys. osób.
Oficjalne źródła ONZ (UN Human Rights Monitoring Mission in Ukraine – HRMMU) przedstawiają takie liczby (nie zapominajmy: za każdą z nich kryje się ludzka tragedia): 18 579 potwierdzonych ofiar cywilnych, w tym 10 382 zabitych. HRMMU podkreśla, że rzeczywisty bilans cywilnych ofiar wojny jest wyższy, bo nie ma dostępu do wielu terenów okupowanych przez Rosję.
Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR) podał, że od 24 lutego 2022 r. do 15 lutego 2023 r. zarejestrowano 8006 zabitych oraz 13 287 rannych cywilów. Łącznie: 21 293 ofiary.
Szerszą cezurę obejmuje Raport Action on Armed Violence. Ta brytyjska pozarządowa organizacja non‑profit zajmuje się badaniem, dokumentowaniem i przeciwdziałaniem przemocy zbrojnej na świecie (ze szczególnym naciskiem na ofiary cywilne). Według niej od 24 lutego 2022 r. do 24 września 2025 r. w wyniku użycia broni wybuchowej w Ukrainie zginęło 9178 cywilów (co najmniej 1 879 dzieci, 3 868 kobiet i 4 648 mężczyzn), a 32 499 odniosło rany.
Straty w cywilach ponosi również Rosja
Są jednak one nieporównywalnie mniejsze od ukraińskich. Według oficjalnych czynników, od początku 2025 r. w wyniku ukraińskich ataków dronów zginęły 392 osoby (w tym 22 nieletnich), a rannych zostało 3205 osób (w tym 195 nieletnich). Rosyjskie media podały za Ministerstwem Spraw Zagranicznych, że „łączna liczba ofiar cywilnych od początku specjalnej operacji wojskowej wyniosła 7175 zabitych i 17 617 rannych”.
Moskwa oskarża Kijów, że drony atakują nie tylko infrastrukturę przemysłową i cele wojskowe, ale także obiekty cywilne. A co ma Rosja do powiedzenia w kwestii ataków na ukraińskie bloki mieszkalne, szkoły, przedszkola czy szpitale? Nic a nic. W przekazie rosyjskim grzmi opinia, że celem są wyłącznie obiekty wojskowe i infrastruktura przemysłowa. Kiedy przedstawiciele organizacji międzynarodowych przedstawiają niezbite dowody na ataki na szpitale, szkoły czy obiekty mieszkalne, Moskwa żąda „przekonywujących dowodów” lub całkowicie zaprzecza przedstawionym.
Kilka zdań komentarza
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Binjamina Netanjahu (21 listopada 2024 r.) za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w Strefie Gazy. Ten sam Trybunał wystawił (7 marca 2023 r.) nakaz aresztowania Władimira Putina za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnej deportacji i przymusowym transferze dzieci ukraińskich z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. Obaj odpowiadają za cierpienia tysięcy cywilów. Czy jednak odpowiedzą, to już nie jest takie pewne…
Polecany artykuł: