Senator Graham zapowiada "miażdżące sankcje" na Rosję, jeśli odrzuci rozejm. Trump liczy na pokój

Senator Lindsey Graham, wpływowy republikanin, zapowiedział projekt ustawy o "miażdżących sankcjach" przeciwko Rosji, jeśli ta nie zgodzi się na proponowany przez USA rozejm. Graham wyraził sceptycyzm co do intencji Rosji, jednocześnie chwaląc Ukrainę za gotowość do pokoju. Prezydent Trump również wspomniał o możliwości nałożenia sankcji, ale podkreślił, że jego celem jest pokój. Amerykańscy urzędnicy kontynuują rozmowy z Rosjanami, a Steve Witkoff ma odwiedzić Moskwę jeszcze w tym tygodniu.

10:36 Senator Lindsey Graham

i

Autor: Shutterstock; AP Photo/Ben Curtis

Spis treści

  1. Graham: Rosja musi pokazać karty
  2. Trump: Sankcje to ostateczność
  3. Amerykańskie starania o rozejm
  4. Optymizm Białego Domu

Graham: Rosja musi pokazać karty

Senator Lindsey Graham ocenił, że choć Ukraina jasno deklaruje chęć pokoju, to intencje Rosji pozostają niejasne. "Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zdał test z pragnienia pokoju. Teraz Putin musi pokazać swoje karty” - napisał senator na platformie X. Graham zapowiedział projekt ustawy o "miażdżących sankcjach" na Rosję, jeśli ta nie będzie dążyć do zawieszenia broni.

"Aby zmierzać w kierunku pokoju, zgłoszę projekt miażdżących sankcji i ceł przeciwko Rosji przed końcem tygodnia. Jeśli nie będą dążyć do zawieszenia broni z takim samym zapałem jak Ukraina, zapłacą piekielną cenę" - dodał.

Senator zaznaczył przy tym, że spodziewa się "przytłaczającego poparcia" obydwu partii dla swojej propozycji.

Trump: Sankcje to ostateczność

Prezydent Donald Trump również wspomniał o możliwości nałożenia sankcji na Rosję.

"Tak, są rzeczy, które można zrobić, które nie byłyby przyjemne w sensie finansowym. (...) Byłoby to bardzo złe dla Rosji. Nie chcę tego robić, bo chcę pokoju. Chcę zobaczyć pokój i zobaczymy; ale w sensie finansowym, tak, moglibyśmy zrobić rzeczy bardzo złe dla Rosji. Byłoby to dla Rosji dewastujące" - powiedział Trump.

Jednocześnie podkreślił, że sankcje to ostateczność, a jego priorytetem jest pokój. Ocenił też, że przyjęcie propozycji USA o zawieszeniu broni ma sens dla Rosji, choć przyznał, że to rozwiązanie ma pewnie wady z punktu widzenia Moskwy. Ocenił, że gdyby udało się osiągnąć rozejm, byłoby to już 80 proc. sukcesu.

Amerykańskie starania o rozejm

Amerykańscy urzędnicy kontynuują rozmowy z Rosjanami na temat zawieszenia broni. „W środę (12 marca) ze swoimi rosyjskimi odpowiednikami rozmawiali dyrektor CIA John Ratcliffe oraz doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz.” Steve Witkoff, specjalny wysłannik prezydenta ds. Bliskiego Wschodu, ma odwiedzić Moskwę jeszcze w tym tygodniu. „Biały Dom nie zdradził dotąd, jaka była reakcja na amerykańskie propozycje, lecz rzeczniczka prezydenta Karoline Leavitt stwierdziła, że "zespół prezydenta pozostaje zaangażowany" w rozmowach z Rosjanami"

Garda: Dr Tomasz Smura z Fundacji Puławskiego o NATO

Optymizm Białego Domu

Rzeczniczka prezydenta, Karoline Leavitt, wyraziła optymizm co do osiągnięcia rozejmu.

"Wzywamy Rosjan do podpisania tego planu (przyp. red. zawieszenia broni). Tak blisko pokoju nie byliśmy dotąd w tej wojnie. Jesteśmy na ostatnich 10 metrach, a prezydent oczekuje, że Rosjanie pomogą nam wbiec z tym do strefy końcowej" - powiedziała.

PM/PAP

Portal Obronny SE Google News
Autor: