Defilada w zbliżeniu: Od polskich Abramsów po gościa z Australii

2025-08-15 16:57

W defiladzie na warszawskiej Wisłostradzie z okazji Święta Wojska Polskiego i 105. rocznicy Bitwy Warszawskiej wzięło udział ponad 4 000 żołnierzy oraz około 300 pojazdów różnego typu. Nowością w tym roku była nie tylko równoległa defilada morska na Bałtyku, lecz także otwierające kolumnę sprzętu jednostki Marynarki Wojennej RP.

Po tradycyjnych przemówieniach polityków i zwartych szeregach jednostek reprezentacyjnych oraz żołnierzy wszystkich rodzajów sił zbrojnych, łącznie z Wojskami Obrony Cyberprzestrzeni i Wojskami Specjalnymi niebo zaroiło się od śmigłowców. To był pierwszy z sygnałów zmiany – jedynie jedna maszyna, reprezentująca lotnictwo wojsk specjalnych, to rosyjskiej produckji Mi-17. Można było zobaczyć za to S-70i Black Hawk, AW149 oraz AH-64D Apache. Wszystkie z szachownicami polskiego lotnictwa.

Po śmigłowcach przeleciały samoloty polskie, ale też maszyny sojusznicze. Nasze PZL-130 Orlik, M346 Bielik, FA-50GF i F-16 Jastrząb, ale też transportowe M28, C295 czy C-130E Hercules. Sojuszników reprezentował m.in. francuski samolot do tankowania w powietrzu A330 MRTT, myśliwce Dassault Rafale i Eurofighter Typhoon. Najbardziej egzotycznym gościem był australijski samolot wczesnego ostrzegania E-7A Wedgetail, który w ramach sojuszniczej pomocy stacjonuje w Powidzu.

Na ziemi defiladę otworzyły wyrzutnie NSM należące do Marynarki Wojennej, ale też m.in. bezzałogowce podwodne Głuptak, łodzie, miny morskie, amfibie PTS i wiele innych ciekawych maszyn. Oczywiście najbardziej efektowne okazały się pojazdy bojowe, a przede wszystkim czołgi i pojazdy opancerzone. Nowe wozy rozpoznawcze Kleszcz, bojowe wozy piechoty Borsuk czy systemy rakietowe Homar-K i HIMARS. Liczne wersje KTO Rosomak, od sanitarnych po najnowsze warianty bwp z wieżą bezzałogową ZSSW-30. 

Pancerną kolumnę otwierały amerykańskie M2A3 Bradley i M1A2 Abrams, rumuńskie działa samobieżne Gepard, noszące imiona Leonidas i POseidon, ale też trzy typy polskich czołgów. Pierwsze wjechały zmodernizowane w Polsce wozy Leopard 2PLM1, za nimi nowiutkie K2GF oraz M1A2 Abrams, których stalowe gąsienice były głośniejsze niż napędzajace je turbiny. Kolumne zamykały samobieżne haubice K9 i Krab.

Portal Obronny SE Google News