Macron powiedział, że Francja „będzie w dalszym ciągu pomagać Ukrainie w utrzymaniu linii frontu i ochronie jej nieba” oraz że oba kraje „finalizują porozumienie”. Prezydent Macron zapowiedział podpisanie z Ukrainą dwustronnego porozumienia dotyczącego współpracy w zakresie bezpieczeństwa, na wzór tego, jakie w piątek zawarła z Kijowem Wielka Brytania. Francja pracowała nad umową od kilku miesięcy, której celem jest długoterminowe wzmocnienie obronności i finansów Ukrainy.
"Będziemy w stanie dostarczyć znacznie więcej sprzętu i zasadniczo pomożemy Ukrainie w jej potrzebach, w szczególności w obronie jej przestrzeni powietrznej" – dodał prezydent.
"Ja sam w lutym pojadę na Ukrainę" – zapowiedział Macron.
"Nie możemy pozwolić Rosji zwyciężyć" - podkreślił prezydent Francji. Jego zdaniem wygrana Rosji podważy światowy porządek.
Macron powiedział także, że Francja i Europa będą musiały podjąć „nowe decyzje w nadchodzących tygodniach i miesiącach”, co prawdopodobnie jest nawiązaniem do rozmów w Brukseli mających na celu rozwiązanie sporu dotyczącego pakietu pomocowego dla Ukrainy o wartości 50 miliardów euro .
Pociski SCALP to odpowiednik brytyjskich Storm Shadows, o zasięgu do 250 kilometrów. Macron po raz pierwszy zgodził się na przekazanie Ukrainie rakiet SCALP w lipcu 2023 roku podczas szczytu NATO w Wilnie. Francja dostarczyła już około 50 rakiet SCALP. Ukraina używała już rakiet manewrujących Storm Shadow/SCALP do ataków na rosyjskie cele wojskowe na okupowanym Krymie. W październiku do Kijowa dotarła pierwsza dostawa amerykańskich systemów rakietowych (ATACMS) o zasięgu 300 kilometrów.
Dostarczenie pocisków dalekiego zasięgu oraz setek bomb będzie uzupełnieniem francuskiej pomocy. Do tej pory Francja dostarczyła dużą ilość sprzętu wojskowego, broni i systemów artyleryjskich. Francja zaangażowała się także w szkolenie ukraińskich żołnierzy. Francja utworzyła także dla Ukrainy fundusz w wysokości 100 mln euro na bezpośredni zakup broni i innego sprzętu wojskowego produkowanego przez francuski przemysł obronny. Jak wynika z raportu francuskiego parlamentu opublikowanego w listopadzie 2023 r., Francja zapewniła Ukrainie pomoc wojskową o wartości 3,2 mld euro (3,5 mld dolarów). Francja planuje także zorganizować w Paryżu konferencję „koalicji artyleryjskiej” pod koniec stycznia w celu wzmocnienia ukraińskiej armii.
Zaczynając od najmniejszych rzeczy, Paryż przekazał Ukrainie kamizelki kuloodporne, hełmy, noktowizory, sprzęt medyczny. Ukraina otrzymała także od Francji dwa systemy rakietowe obrony powietrznej Crotale NG, przeciwpancerny system Milan, około stu rakiet ziemia-powietrze Mistral, 18 haubic samobieżnych CAESAR 155 mm wraz z amunicją 155 mm, pojazdy opancerzone VAB 4x4 (APC), sześć holowanych haubic TRF1 i dwie wyrzutnie rakiet LRU, opancerzone wozy rozpoznawcze AMX-10 RC.
Europa deklaruje dalszą pomoc dla Ukrainy. Europa boi się, wygranej Trumpa i ograniczenia amerykańskiej pomocy dla Ukrainy?
Europejscy partnerzy znajdują się pod presją, aby zwiększyć swoje wsparcie wojskowe dla Ukrainy, w miarę jak Rosja kontynuuje swoje nieustanne ataki, a pomoc USA w Kongresie wydaje się utknąć w martwym punkcie.
14 stycznia bieżącego roku, Ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Francji Annalena Baerbock i Stephane Sejourne potwierdzili w niedzielę w Berlinie, że oba państwa będą wspierać Ukrainę "tak długo, jak będzie to konieczne" w obliczu agresji Rosji.
"Jesteśmy co do tego w pełni zgodni" powiedział Sejourne dziennikarzom podczas swojej pierwszej wizyty w Niemczech w charakterze szefa dyplomacji.
Oznacza to, że oba państwa muszą "zorganizować skoordynowane inicjatywy na szczeblu europejskim" w sprawie "obrony naszych wartości i naszych interesów" - dodał francuski minister, który poprzedniego dnia odwiedził Kijów.
Baerbock doprecyzowała, że Berlin i Paryż będą po stronie Ukrainy, "dopóki Rosja nie wycofa się" z jej terytorium, choć, jak zauważyła, "Putin nie chce zatrzymać" tej wojny.
Na początku tego miesiąca kanclerz Niemiec Olaf Scholz niezwykle stanowczo wezwał inne kraje UE do dostarczenia Ukrainie większej ilości broni. Zaplanowane dotychczas dostawy broni są „zbyt małe” – stwierdził, pomimo obietnicy Berlina podwojenia w tym roku pomocy wojskowej dla Kijowa do 8 miliardów euro.
PM/PAP