Obie walczące strony raportują o wysokich stratach przeciwnika. O własnych nie wspominają

2023-08-05 14:10

Na wojnie, jak to na wojnie – walczące strony podają – nierzadko zawyżając – straty przeciwnika, a o swoich wspominają tylko wtedy, gdy już muszą. Rosja od kilkunastu dni głosi światu (a bardziej swoim obywatelom), że ukraińska kontrofensywa załamała się. Na dowód czego podaje informacje o stratach SZU. Kijów przyznaje, że natarcie posuwa się wolniej niż planowano i także raportuje o wysokich stratach przeciwnika. Gdzie leży prawda? Nie wiadomo, czy w tym przypadku stosować zasadę: „pośrodku”.

propoganda, statystyka, liczby, raporty

i

Autor: pixabay.com

Zacznijmy od tego, że braki kadrowe Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej w znacznej mierze wypełniły liniami obrony. Budowano je już rok temu, na kierunkach spodziewanej ofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy.

TRUDNOŚĆ W ICH PRZEŁAMANIU

potęgują nie tylko niewystarczające stany amunicji i środków obrony przeciwlotniczej, co od jakiegoś czasu w zachodnich mediach podkreśla minister obrony Ukrainy Aleksiej Reznikow. Nie jest łatwo nacierać, gdy przed liniami obrony Rosjanie posiali setki tysięcy min. Również słabość ukraińskiego lotnictwa nie ułatwia prowadzenia kontrofensywy.

Zobaczmy teraz, jak strona rosyjska określiła straty SZU „w nieudanej kontrofensywie”, która nadal trwa, bo jakoś – poza paroma punktami – Rosjanie nie zaczęli gonić Ukraińców i nadal tkwią w okopach. Raportował (4 sierpnia) rzecznik Ministerstwa Obrony FR gen. broni Igor Konaszenkow. Jak poinformował, co dalej przekazała agencja prasowa TASS, „straty armii ukraińskiej w operacjach bojowych przekroczyły już 43 tys. (osób - red.) personelu w czerwcu-lipcu, odkąd reżim kijowski rozpoczął tak zwaną ofensywę”.

Rzecznik zaznaczył, że w tej liczbie nie ma rannych, więc powinno być ich trzy razy więcej niż zabitych. Nie uwzględniono także – jak powiedział Konaszenkow - „zagranicznych najemników ewakuowanych do ukraińskich szpitali wojskowych i za granicą, a także personelu wyeliminowanego w wyniku precyzyjnych uderzeń rosyjskiej broni dalekiego zasięgu na tyłach”.

Raport Złotorowicza - Piotr Niemczyk

SZU MIAŁY STRACIĆ MNÓSTWO SPRZĘTU

– raportował rosyjski generał. To „ponad 4900 różnych rodzajów uzbrojenia ukraińskiej armii, w tym 26 samolotów, 9 helikopterów, 1831 czołgów i innych opancerzonych pojazdów bojowych, w tym 25 niemieckich czołgów Leopard, 7 francuskich czołgów kołowych AMX i 21 amerykańskich bojowych wozów piechoty Bradley”. Rosjanie mieli zniszczyć 747 dział artylerii polowej i moździerzy, w tym 76 amerykańskich systemów artyleryjskich M777, a także 84 samobieżne działa z Polski, Stanów Zjednoczonych, Francji i Niemiec.

RAPORTY O STRATACH ROSYJSKICH

systematycznie przedstawiają Ukraińcy. Sztab Generalny SZU swoje raporty prezentuje ikonograficznie. Łatwo zapadają w pamięć. 5 sierpnia przedstawił zestawienie pokazujące w sposób prosty, jakie straty SZU zadały Rosjanom w ramach prowadzonej (od 4 czerwca) kontrofensywy. Prezentujemy to zestawienie. Dodajmy, że minionej doby (cytujemy za agencją prasową Ukrinform) w jakoby zakończonej kontrofensywie m.in. Ukraińcy wyeliminowali (nie wiadomo czy zabili) 620 żołnierzy SZ FR, zestrzelili 12 UAV, zniszczyli 19 jednostek artylerii holowanej, 4 czołgi i 2 transportery opancerzone.

straty Rosjan, kontrofensywa - do 5 sierpnia

i

Autor: SztaB Generalny SZU

Rosjanie nie zaprezentowali pełnego raportu i stratach zaanych SZU od początku SWO (specjalnej operacji wojskowej), jak określają tę wojnę. Taki natomiast systematycznie publikuje Sztab Generalny SZU. Poniżej najnowszy bilans strat zadanych agresorowi od początku wojny, tj. od 24 lutego 2022 r. Tu też posłużymy się sztabową infografiką. W nawiasach podano strat zadane 4/5 sierpnia.

bilans strat rosyjskich wg SZU od początku wojny do 5 sierpnia

i

Autor: SztaB Generalny SZU
Sonda
Czyje dane o stratach przeciwnika bliższe są prawdy?