Samoloty na sprzedaż. Tak Grecja chce pozbyć się starych Mirage 2000. Skutecznie?

2024-02-20 6:58

Grecja bada możliwość sprzedaży swoich starych samolotów Mirage 2000 w wersji EGM oraz BGM, których stan technicy i lata służby stanowią zbyt duży koszt utrzymania, by je dalej posiadać. Kraj który mógłby kupić maszyny to Indie, dla których te mszymy na tle MiG-21 Bison czy Jaguar, są całkiem nowe – informuje grecki portal Kathimerini.

Grecja, która od lat rozbudowuje swoje siły zbrojne w kontekście potencjalnego zagrożenia tureckiego – które od 2023 roku spadło i nastąpiło ocieplenie relacji między krajami (ale nie można wykluczyć powrotu do napiętych relacji) posiada dość liczną flotę samolotów, zarówno nowych jak i starych. Obecnie na wyposażeniu greckich sił powietrznych jest: F-4E – 33 szt; F-16C – 114 szt; F-16D - 39 szt; Mirage 2000EG – 16 szt + 2 treningowe; Mirage 2000-5/Mk II – 24 szt; Rafale – 24 szt., zamówione. (Grecja teraz czeka na ostatnią partię 6 samolotów, która ma przybyć w tym roku). Grecja w styczniu bieżącego roku otrzymała również zezwolenie na kupno 40 samolotów F-35 od USA.

I właśnie ta flota starych samolotów Mirage 2000EG, zakupionych pod koniec lat 80 i wycofanych w styczniu 2022 roku wraz z pojawieniem się zakupionych samolotów Rafale jest na celowniku greckiego ministerstwa obrony do sprzedaży. Samoloty od dawna były uziemione z powodu braku wsparcia. Według gazety, samoloty były porzucone na jednym z pasów startowych Tanagry, podczas gdy niektóre były „kanibalizowane” do tego stopnia, że uważa się za mało prawdopodobne, aby ponownie latały.

W Bydgoszczy będą remontowane samoloty F-16

Dlatego według greckiego portalu Kathimerini, Grecja ma zamiar sprzedać 18 starych Mirage 2000 w wersji EGM i BGM. Według greckiego portalu, powołującego się na źródła w ministerstwie, Grecja zamierza sprzedać te samoloty Indiom, które również posiadają te samoloty w liczbie około 50 sztuk w wersji jednomiejscowej Mirage 2000H i dwumiejscowych Mirage 2000TH. W 2021 roku, New Delhi kupiło 24 dodatkowe używane Mirage, ponieważ około 34 sprawnych samolotów borykało się z niedoborami części podczas przechodzenia modernizacji w połowie okresu eksploatacji. Pod koniec 2023 roku New Delhi ogłosiło zainteresowanie nabyciem używanych Mirage 2000 w celu zastąpienia samolotów utraconych w wypadkach i utrzymania siły swoich eskadr. Dzięki lokalnie opracowanym programom modernizacji Indie zamierzają utrzymać francuskie samoloty w służbie do 2035 roku, kiedy to zaczną być zastępowane przez rodzimy myśliwiec Tejas MkII.

Co ciekawe, obydwie strony są bardzo zainteresowane realizacją umowy i według portalu Kathimerini, sprawa sprzedaży samolotów ma zostać omówiona podczas przyszłej wizyty premiera Kyriakosa Mitsotakisa w New Delhi. Samoloty te, mimo że w złym stanie technicznym mogą posłużyć jeszcze Indiom czy jako części zamienne, czy nawet jako pełnoprawne samoloty, które na tle posiadanych przez Indie floty startych MiG-21 Bison czy Jaguar wypadają na całkiem nowe. Indie mają około 70 MiG-21 oraz 100 Jaguarów. W 2022 roku oraz 2023 dochodziło do katastrof samolotów MiG-21 Bison, samoloty te w Indiach zaczynają mieć przydomek "latających trumien". Szacuje się, że w ciągu 60 lat rozbiło się ponad 400 indyjskich samolotów MiG-21. Wypadki sprawiły, że podejmowano wysiłki uziemienia tych samolotów, ale indyjskie media donosiły, że te samoloty nadal latały z powodu tego, że nie ma czym ich zastąpić. Planuje się, że w 2025 roku uda się je w pełni wycofać w zamian za wprowadzenie rodzimego samolotu Tejas. Ale czas pokaże, czy się uda to zrealizować.

Co ważne odnotowania jak napisała gazeta, że sprzedaż tych samolotów do Indii, może sprawić zacieśnienie więzi obronnych z Indiami, a decyzja o sprzedaży wycofanych z eksploatacji samolotów Mirage ma przynieść więcej korzyści politycznych niż ekonomicznych. Wskazuje na to fakt, że Sztab Generalny Sił Powietrznych utrzymuje niskie oczekiwania co do ceny sprzedaży Mirage, które, jak wspomniano, są w złym stanie i szacuje się, że zostaną sprzedane w najlepszym przypadku za kilka milionów euro. Jednak sprzedaż tych starych samolotów może częściowo posłużyć do sfinansowania dodatkowych Rafale.

Dodatkowo Grecja ma także rozważać sprzedaż nieco nowszych Mirage 2000-5 Mk2, jednak tutaj decyzja w sprawie sprzedaży nie jest taka pewna, ponieważ te samoloty mają jeszcze perspektywę dalszej eksploatacji oraz modernizacji i mogą jeszcze bardzo dobrze posłużyć. O przydatności tych maszyn niech świadczy fakt, że w zeszłym roku Tajwan poprosił francuskiego producenta tych samolotów o ocenę dalszej modernizacji, ponieważ te samoloty mogą być nadal skuteczne w walce ze względu na swoją np. szybkość. W zeszłym roku, nawet Indonezja przymierzała się do zakupu nieco nowszych katarskich Mirage 2000-5. jednak w tym roku ogłosiła, że przez brak pieniędzy jednak raczej nie kupi. Jeśli jednak do sprzedaży Greckich Mirage 2000-5 do Indii, by doszło, to Ateny uzyskałaby, dużo więcej pieniędzy, przez ich po prostu większą wartość. W mediach pojawiały się informacje, że Grecja może nabyć w sumie do 40 francuskich samolotów jeszcze przed 2025 rokiem. Tym samym Ateny mogłyby w pełni zastąpić stare francuskie samoloty Mirage nowszymi i lepszymi Rafale w kooperacji z F-35.

Zapewne niektórych może zdziwić chęć wzmocnienia relacji Grecji i Indii, ale obydwa państwa mają częściowo wspólne interesy. W zeszłym roku w kwietniu indyjskie cztery samoloty Su-30 MKI i dwa C-17 wzięły udział w ćwiczeniach Iniochos 2023 w Grecji. Obydwa państwa mają geostrategiczne interesy. Dla przykładu Turcja (dotychczasowy rywal Grecji – teraz mniejszy jak było wspominane na początku), bardzo mocno jest zaangażowany we wsparcie Pakistanu, czyli wroga Indii. Obydwie strony toczą spór o Kaszmir. Turcja na arenie międzynarodowej jest w zasadzie adwokatem Pakistanu, by mówić o tym konflikcie. Turcja jest także zaangażowana w sprzedaż broni do Pakistanu, miała nawet dostarczyć drony Bayraktar. Z kolei Pakistan, wspierał działania militarne Turcji w Libii, Syrii i Górskim Karabachu.

Jeśli chodzi o Indie i Grecję to obydwa państwa zdają sobie sprawę ze swoich atutów. Grecja posiada najliczniejsze siły powietrzne 16 na świecie i trzecie w UE oraz dużą marynarkę wojenną. Z kolei Indie są bardzo szybko rozwijającymi się państwem pod względem gospodarczym, ale także militarnym. Dlatego też w ostatnich latach miały miejsce czy to wspólne ćwiczenia, czy wizyty dyplomatyczne na wysokim szczeblu.

Pierwszy prototyp Mirage 2000 oblatano 1978 roku. Początkowo samolot był używany głównie przez siły francuskie. Samolot jest w dwóch wersjach jedno i dwumiejscowej. Pierwsze seryjne Mirage 2000C dostarczono Francji w 1983 roku, rok później weszły już do służby. Samoloty te w wersji dwumiejscowej Mirage 2000N miały zdolności do przenoszenia bron nuklearnej. Wyniku sukcesów eksportowych do takich krajów jak Egipt, Grecja, Indie, Peru czy Zjednoczone Emiraty Arabski zdecydowano się na opracowanie wariantu Mirage 2000-5 (Dash 5), który posiadał nową awionikę z wielopasmowym radarem RDY, pociski rakietowe powietrze-powietrze MICA, pięć monitorów w kokpicie i wyświetlacz przezierny.

Grecja zamówiła w 1985 roku, 36 jednomiejscowych myśliwców Mirage 2000EG i cztery dwumiejscowe myśliwce Mirage 2000BG do celów szkoleniowych, w ramach programu modernizacji greckiej armii o kryptonimie Talos. Pierwsze samoloty dostarczono w czerwcu 1988 roku, a ostatni pod koniec 1989 roku.  W sierpniu 2000 roku, Grecja złożyła zamówienie na 15 nowych myśliwców Mirage 2000-5 Mk.2. Ponadto istniejące 10 samolotów Mirage 2000EG zostało przebudowanych na Mirage 2000-5 Mk. 2 zaś 10 Mirage 2000EGM zmodernizowano do Mirage 2000-5 Mk. 2. Ostatni samolot Mirage 2000 został dostarczony greckim siłom powietrznym w 2007 roku, co oznaczało zakończenie cyklu produkcyjnego Mirage 2000 w dniu 23 listopada 2007 roku.

Sonda
Czy bezzałogowe statki powietrzne mogą w ciągu dekady stać się konkurencją dla samolotów pilotowanych?