Jak zauważyła agencja Reutera, deklaracja Putina oznacza definitywne odejście od jednego z największych traktatów zimnej wojny, który zawarto w związku z obawami przed wejściem USA i Związku Radzieckiego w wyścig zbrojeń z Chinami.
Traktat o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych krótkiego i średniego zasięgu (INF) został podpisany przez ZSRR i USA w 1987 roku. W 2019 r. Waszyngton za kadencji Donalda Trumpa zerwał porozumienie, ponieważ zdaniem USA Rosja nie stosowała się do jego ustaleń. Kreml stanowczo odrzucił te oskarżenia.
Rosyjski dyktator powiedział w piątek, że Rosja od 2019 r. nie produkowała takich rakiet. "Dziś wiadomo, że Stany Zjednoczone nie tylko produkują te rakiety, ale też przerzuciły je na ćwiczenia - do Danii, a całkiem niedawno ogłoszono, że znajdują się na Filipinach. Przy czym nie wiadomo, czy wywieźli stamtąd rakiety, czy nie" - mówił.
Oznajmił, że Rosja jest tym samym zmuszona odpowiedzieć na te działania. "W każdym razie musimy na to reagować, podjąć decyzję, co będziemy robić z tym dalej". "Sądząc po wszystkim, powinniśmy zacząć produkcję tych ofensywnych rakiet i zależnie od realnej sytuacji podejmować decyzje, gdzie (...) je rozmieszczać" - oświadczył.
Agencja AP przypomniała, że po zerwaniu traktatu INF Stany Zjednoczone testowały zakazane wcześniej rakiety. Japońska gazeta "Asahi Shimbun" cytowała w kwietniu dowódcę amerykańskich sił na Pacyfiku gen. Charlesa Flynna, który powiedział, że takie rakiety zostaną rozmieszczone w tym regionie do końca roku.
Zerwanie traktatu INF było "kamieniem milowym w pogorszeniu stosunków między USA i Rosja" - oceniła AP.
Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu podpisali przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow, w 1987 roku w Waszyngtonie. Przewidywał on likwidację arsenałów tej broni, a także zabraniał jej produkowania, przechowywania i stosowania. Układem objęte były pociski o zasięgu od 500 do 5500 km. W 2019 roku USA wycofały się z traktatu, uznając, że rakiety 9M729 (SSC-8 w klasyfikacji NATO), umieszczane na wyrzutniach Iskander, naruszają porozumienie INF.
PAP