"Krzyczące Orły" otrzymają MV-75. Egzotyczny następca UH-60 Black Hawk

2025-05-21 7:23

„Jesteśmy dumni i podekscytowani, że pierwsze operacyjne MV-75 trafią do Fort Campbell” – powiedział bryg. gen. Travis McIntosh, zastępca dowódcy 101. Dywizji Powietrznodesantowej ds. wsparcia. Pionowzloty MV-75, bo takie oznaczenie otrzymały w US Army zmiennowirnikowce Bell V-280, mają zastąpić obecnie używane w tej formacji śmigłowce Sikorsky UH-60 Black Hawk.

Decyzję o wyborze 101th Airbor Division „Screaming Eagles” (ang. Krzyczące Orły) na pierwszego użytkownika nowych maszyn pionowego startu ogłosił gen. James Mingus, zastępca szefa sztabu armii, ogłosił tą wiadomość podczas dorocznej konferencji Army Aviation Association of America w Nashville. Jak powiedział gen. Mingus – „Stopierwsza Dywizja to formacja stworzona do szybkiego rozmieszczania i działania w trudnych warunkach. latają w realne, sporne środowiska, przez rozległy teren, często bez luksusu stałej infrastruktury wsparcia. Potrzebują szybkości, wytrzymałości i niezawodności”.

Jednostka otrzyma pierwsze seryjne zmiennowirnikowce Bell V-280 Valor. Konstrukcja ta zwyciężyła w programie Future Long-Range Assault Aircraft (FLRAA), którego celem było wybranie następcy śmigłowców wielozadaniowych UH-60 Black Hawk. MV-75, bo takie oznaczenia otrzymał V-280 w systemie US Army, mają wejść do służby w 2030 roku. Maszyny zastąpią śmigłowce wielozadaniowe Black Hawk należące do 5. i 6. bataliony 101st Combat Aviation Brigade, zapewniającej dywizji wsparcie powietrzne.

„Jesteśmy dumni i podekscytowani, że pierwsze operacyjne MV-75 trafią do Fort Campbell” – stwierdził w rozmowie z lokalną prasą bryg. Gen. Travis McIntosh, zastępca dowódcy ds. wsparcia, 101. Dywizji. „Jesteśmy pionierami i ekspertami w dziedzinie operacji desantowych na dużą skalę i dalekiego zasięgu. Nie ma lepszego miejsca do szkolenia i wdrażania tych płatowców. Będziemy nadal napędzać innowacyjność armii na czele kolejnej ewolucji pionowzlotów”.

Nową nazwano MV-75 nie jest przypadkowa. „M oznacza wielozadaniowość, a V oznacza pionowy start i lądowanie. Liczba 75 jest hołdem dla roku 1775, roku powstania US Army” – jak wyjaśnił mjr Daniel Mathews, doradca ds. komunikacji publicznej zastępcy szefa sztabu armii, gen. Mingusa.

Maszyna jest zwycięzcą programu Future Long-Range Assault Aircraft (FLRAA), jak dotąd jedynego z ambitnych programów modernizacji lotnictwa US Army, który rozstrzygnięto pozytywnie. Maszyna Bell V-280 Valor pokonała w nim bardziej tradycyjną maszynę Defiant-X konsorcjum Sikorsky-Boeing, którą zbudowano w układzie śmigłowca dwuwirnikowego ze śmigłem pchającym, dla zwiększenia prędkości.

Bell postanowił rozwinąć koncepcję która stała za sukcesem zmiennowirnikowca V-22 Osprey, którego różne warianty weszły do służby w USAF, US Marines i US Navy. Bell V-280 Valor zamiast obracanych gondol silników otrzymał jedynie obracane wirniki, które w szybkim locie przyjmują pozycję poziomą, działając jak śmigła. Kiedy maszyna ma lądować, obracają się one i działają jak dwa przeciwbieżne wirniki śmigłowca. Taka konstrukcja pozwala na osiągnięcie znacznie większej prędkości i zasięgu niż tradycyjne śmigłowce, ale powoduje, że maszyna wymaga więcej przestrzeni do lądowania.

Nowa maszyną robi wrażenie osiągami, które przekroczyły pierwotne wymagania programu. Na przykład podczas testów prototyp V-280 osiągnął prędkość 565 km/h, podczas gdy w wymaganiach FLRAA oczekiwano ok. 519 km/h (280 węzłów). Dla porównania Black Hawk osiąga prędkość maksymalną nieco ponad 280 km/h. Przyszły MV-75 ma zabierać 4 osoby załogi i 14 żołnierzy z pełnym wyposażeniem, a jego zasięg bojowy jest niemal dwukrotnie większy niż śmigłowca, który zastąpi, przenoszącego znacznie mniejszy ładunek czy desant. Jednak oznacza to również większy koszt i skomplikowanie nowych maszyn, oraz pewne wyzwania, które pojawiły się również w eksploatacji maszyn V-22 Osprey. US Army uznała jednak, że wzrost możliwości jest tego wart, a wdrożenie maszyn w elitarnej jednostce z tradycjami sięgającymi II wojny światowej ma być tego wyrazem.

Portal Obronny SE Google News
Sonda
Czy zmiennowirnikowce zastąpią w wojsku śmigłowce?