Nie tylko niemieckie, amerykańskie czy brytyjskie, a nawet czeskie firmy chcą inwestować na Ukrainie, lokując tam swoje zakłady w przyszłości. Tym razem do grona dołączyła Szwecja. Dyrektor generalny Saaba, Micael Johansson w rozmowie z agencją Reuters przekazał, że szwedzki koncern zbrojeniowy Saab zamierza na Ukrainie uruchomić produkcję swoich produktów.
„Musimy pomóc Ukrainie w budowaniu suwerennego potencjału i zdolności, więc musimy współpracować z ukraińskim przemysłem na Ukrainie, a także z ukraińskim przemysłem, który przeniósł się poza Ukrainę” - powiedział dyrektor generalny Saaba, Micael Johansson. Dodał, że Saab prowadzi rozmowy z dwoma lub trzema firmami na temat „sposobu ustanowienia lokalnej produkcji”, ale umowa nie została jeszcze sfinalizowana.
Johansson powiedział, że widzi potencjał współpracy z ukraińskimi firmami w zakresie dronów. Ukraina mogłaby również być dostawcą części do amunicji i przyczynić się do rozwoju technologii czujników, dodał dyrektor Saab.
Johansson powiedział, że przemysł zbrojeniowy przestawia się z pomocy opartej na darowiznach na bezpośrednie partnerstwo z Kijowem.
„Myślę, że jesteśmy w trakcie przechodzenia od sytuacji, w której państwa przekazują Ukrainie dary, co oczywiście będzie kontynuowane, do sytuacji, w której my jako branża dostarczamy je bezpośrednio do Ministerstwa Obrony Narodowej i sił zbrojnych Ukrainy, co jeszcze nie zostało w pełni zrealizowane, ale zaczyna się dziać”.
Saab zbuduje fabrykę amunicji w USA
Firma Saab poza zainteresowaniem inwestycjami na Ukrainie ogłosiła także, że w Stanach Zjednoczonych utworzy fabrykę amunicji. Zakład zostanie ulokowany w Grayling i będzie 10 placówką Saaba w USA. Fabryka będzie wykorzystywana do końcowego montażu i integracji amunicji odpalanej z ramienia oraz precyzyjnych systemów ogniowych. Rozpoczęcie prac nastąpi w czwartym kwartale 2024 r., a początkowa produkcja rozpocznie się na początku 2026 r.