Grup WB podwaja produkcję dronów Flyeye i amunicji krążącej Warmate. Ile trafi do polskiej armii?

2023-08-18 7:03

Względem ubiegłego roku produkcja systemów bezzałogowych Flyeye jest ponad dwukrotnie większa, a jeśli chodzi o amunicję krążącą Warmate, to w 2023 roku Grupa WB powinna wyprodukować ponad 4000 egzemplarzy. W ubiegłym roku było ich o połowę mniej. Znacznie zwiększyła się względem planowanej produkcja wież bezzałogowych ZSSW-30, przeznaczonych dla KTO Rosomak i BWP Borsuk. Wszystko to jst efektem rozbudowy i odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie, głównie ze strony odbiorców zagranicznych.

Prezes zarządu Grupy WB Piotr Wojciechowski poinformował podczas spotkania z dziennikarzami, że należące do niej spółki rozwijają możliwości produkcyjne w związku z rosnącym zapotrzebowaniem. Jak wyjaśnił, nie może podać zbyt wielu dokładnych informacji, gdyż leży to w zakresie odbiorców - „Liczby bezwzględne to nie jest nasza domena, nie możemy o tym mówić. Mogę powiedzieć, że produkcja wież ZSSW-30 wzrosła o 300%, a będzie więcej. Przyspieszenie dostaw jest w zasadzie o rok."

Podkreślił też, że jest to efekt współpracy ze spółkami PGZ, takimi jak HSW czy PCO, które dostarcza do polskich wież bezzałogowych kamery, jedne z najnowocześniejszych dziś na świecie. Wieże ZSSW-30 przeznaczone są dla pojazdów KTO Rosomak i trafią na BWP Borsuk oraz zamówione kilka dni wcześniej Ciężkie BWP (CBWP) dla polskiej armii. Ale rozwiązanie to wzbudza też zainteresowanie klientów zagranicznych.

Jeśli chodzi o produkcję eksportową, to dziś Grupa WB bardzo szybko rozwija produkcję bezzałogowców Flyeye i amunicji krążącej Warmate. Ponad 90-95% produkcji trafia właśnie do odbiorców zagranicznych. Głównie na Ukrainę. Ale również Wojsko Polskie zainteresowane jest dużą flotą Warmate i Flyeye. Trwają w tym zakresie rozmowy, ale rośnie też liczba zamówień z zagranicy.

„W ubiegłym roku obiecywaliśmy, że w znaczący sposób zwiększymy produkcję bezzałogowców. Wzrost produkcji Flyeyeów jest kolosalny. W 2021 roku dostarczyliśmy kilka zestawów. W 2023 roku dostarczamy tych zestawów 80, a w przyszłym roku będzie ich dwieście. Zestawów ni dronów, a w skład zestawu wchodzą 4 bezzałogowce” – mówi prezes Wojciechowski, zapewniając też o stałym wzroście możliwości w zakresie amunicji krążącej, która z oczywistych przyczyn potrzebna jest w znacznie większej liczbie. - „W 2022 roku powiedziałem, że zrealizujemy obietnicę ministra Macierewicza dotyczącą dostarczenia 1000 Warmate. Ale zrobiliśmy znacznie więcej, bo w tym roku dostarczymy prawie 2000. Na przyszły rok planujemy 4000.”

Jak mówi prezes Wojciechowski, dzięki temu - „zdolność do produkcji bezzałogowców przez WB jest ''kompletna''. Nie ma co dyskutować o produkcji dla wojska bez takich zdolności.” Jak mówi, potrzebne są niezależne źródła i własne rozwiązania. Na przykład silniki do bezzałogowców Warmate są wykonywane przez podwykonawcę, ale zostały do tej konstrukcji zaprojektowane przez Grupę WB. Należące do niej spółki produkują już również własne kamery do systemów naprowadzania. Wiele innych elementów systemu jest również unikalnych, a producent ma pełną kontrolę nad procesem. To gwarantuje bezpieczeństwo zarówno dostaw jak i eksploatacji.

W przypadku maszyn Warmate firma odnotowała też inny sukces - otrzymał własny numer NSN (NATO Stock Number), który identyfikuje wyroby dostarczane wojskom Sojuszu Północnoatlantyckiego. Oznacza to, że stał się certyfikowanym uzbrojeniem w ramach NATO i należące do niego państwa będą mogły znacznie łatwiej pozyskiwać ale też eksploatować i serwisować ten sprzęt. Z pewnością przełoży się to na dalsze zwiększenie zamówień zagranicznych i popularność tej konstrukcji. Obecnie trwają prace nad jej kolejnymi wariantami ale też nad stałym doskonaleniem produkowanych już obecnie systemów.

Wielka defilada wojskowa z okazji Święta Wojska Polskiego. Armia pokazała najgroźniejszą broń
Sonda
Czy Polska powinna inwestować w drony i amunicję krążącą?