Francja i Niemcy podpisały porozumienie w sprawie europejskiego czołgu przyszłości. Będzie system walki wojsk lądowych MGCS

2023-09-29 13:21

Niemcy i Francja podpisały porozumienie w sprawie programu systemu walki wojsk lądowych MGCS (Main Ground Combat System). Chodzi o budowę europejskiego czołgu przyszłości, a właściwie pancernego "systemu systemów" obejmującego m.in. czołg nowej generacji i inne pojazdy załogowe, a także lądowe i powietrzne bezzałogowce. To ważny krok w kierunku budowy europejskiego czołgu, w ramach programu ogłoszonego w 2017 roku. Realizacja programu potrwa jednak długie lata.

Europejski czołg przyszłości MGCS. Niemcy i Francja podpisały porozumienie

Niemcy i Francja podpisały porozumienie w sprawie budowy europejskiego czołgu przyszłości MGCS. Stało się to podczas ostatniego spotkania ministrów obrony obu państw. Boris Pistorius, minister obrony Niemiec, gościł niedawno we Francji. Wraz z Sébastienem Lecornu, ministrem obrony Francji, podpisali dokument, który określa główne kierunki rozwoju programu walki wojsk lądowych MGCS (Main Ground Combat System). Obaj politycy zgodnie podkreślają, że to duży krok do przodu i przezwyciężenie różnic co do ostatecznej wizji europejskiego czołgu przyszłości.

Mamy obowiązek przygotować się na przyszłość i dlatego musimy podjąć decyzje dotyczące głównych programów, a w szczególności przyszłości broni pancernej - powiedział Sébastien Lecornu, minister obrony Francji. - Nie będzie to ani nowy Leopard, ani Leclerc - podkreślił szef resortu obrony Francji. 

Zaznaczył, że w przypadku budowy MGCS "znaczące będzie wykorzystanie przełomowych rozwiązań".

MGCS - Main Ground Combat System. Następca Leclerca i Leoparda 2

MGCS (Main Ground Combat System) - choć będzie następcą Leclerca, czyli francuskiego współczesnego czołgu podstawowego, który jest produkowany od 1992 roku w Wersalu i niemieckiego Leoparda 2, pierwszego czołgu trzeciej generacji - to w założeniu ma być czymś więcej niż tylko czołgiem. Co to znaczy? MGCS nie będzie pojedynczym bojowym wozem opancerzonym, ale serią systemów stworzonych wokół tego pojazdu. Jego opracowaniem i produkcją mają zająć się KNDS (holding założony w 2015 roku przez niemieckiego producenta broni KMW i francuską firmę zbrojeniową Nexter Systems) oraz Rheinmetall, który dołączył do projektu w 2019 roku.

MGCS to "system systemów", czyli coś więcej niż czołg

MGCS będzie więc „systemem systemów” obejmującym:

  • czołg nowej generacji,
  • pojazdy załogowe,
  • bezzałogowce lądowe
  • bezzałogowce powietrzne,
  • amunicję nowej generacji (w tym rakietową).

A wszystko to z wykorzystaniem technologii chmury informacyjnej. Sam czołg MGCS ma mieć modułową konstrukcję, która umożliwi dostosowanie go do specyficznych potrzeb obu partnerów. Chodzi przede wszystkim o główne uzbrojenie. Niemcy chcą, by Bundeswehra została wyposażona w czołgi z armatą kalibru 130 mm, a Francja chce dla swojej armii armaty Ascalon 140-mm. 

Program budowy nowego europejskiego czołgu ogłoszono w 2017 roku

Warto zaznaczyć, że MGCS to cały system. Program ogłoszono kilka lat temu, w 2017 roku. Wówczas jednak mowa była tylko o budowie nowego europejskiego czołgu. Dopiero z czasem projekt ewoluował. Zainteresowanie nowym europejskim czołgiem wyraziło kilka państw w Europie, m.in. Wielka Brytania, Hiszpania, Włochy, a także Polska, jednak Francja i Niemcy nie szukały partnerów.

Po kilku latach, gdy wybuchła wojna w Ukrainie, okazało się, że Polska potrzebuje nowych czołgów i innego nowoczesnego uzbrojenia z szybką dostawą i szybkim terminem realizacji zamówień. Tymczasem niemiecko-francuski projekt od początku był programem wieloletnim. Ostatecznie, jak się okazuje, MGCS osiągnie zdolności operacyjne dopiero w 2040 roku. A w przyszłym roku prawdopodobnie będą mogły do niego dołączyć inne chętne kraje.

Źródło: PAP

Wielka defilada wojskowa z okazji Święta Wojska Polskiego. Armia pokazała najgroźniejszą broń
Sonda
Czy czołgi Abrams są najlepsze?