Federacja Rosyjska ma problem. Eksport broni zmniejszył się o połowę. Francja wyprzedziła Rosję

2024-03-19 5:43

Rozpętanie wojny na Ukrainie jakby rosyjska propaganda nie zaprzeczała, uderzyło dość mocno w eksport rosyjskiej broni. Według raportu Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI), w efekcie inwazji na Ukrainę o ponad połowę zmniejszył się rosyjski eksport broni. Obecnie cały przemysł zbrojeniowy jest zaangażowany w dostawy dla armii. Tym samym po raz pierwszy w historii, to Francja wyprzedziła Rosję jeśli chodzi o eksport broni. Jest to ogromny sukces francuskiej zbrojeniówki.

Su-30 i Rafale

i

Autor: shutterstock(4)

Rosja nie ma powodów do zadowolenia, mimo topornej propagandy, że rosyjski przemysł zbrojeniowy ma się dobrze i produkuje na potrzeby wojenne, to widzimy, że wojskowa myśl technologiczna się nie rozwija. W zasadzie Rosjanie wykorzystują coraz bardziej technologie radzieckie, można powiedzieć, że się uwstecznia. Sama wojna udowodniła także, że rosyjska broń nie jest tak skuteczna jak zachwalała Rosja. Cały czas wygrywa ceną, ale to wielu użytkownikom już to nie wystarcza. Nie mówiąc o tym, że rosyjski reżim przez to, że skupił się na produkcji wojennej, zaniedbał całkowicie eksport broni.

Jak zwraca w swoim raporcie Sztokholmski Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI), wielkość rosyjskiego eksportu broni zmniejszyła się o 53 proc. w okresie 2019-23 w porównaniu z latami 2014-18, w efekcie czego Rosja spadła w rankingu największych eksporterów broni z drugiego na trzecie miejsce. Rosyjski eksport broni był o 52 proc. niższy w 2023 roku niż w 2022, a w 2023 roku tylko 12 krajów otrzymało rosyjską broń, podczas gdy w 2019 roku było ich 31. Do państw Azji i Oceanii w 2019 r. przypadło 68% całkowitego rosyjskiego eksportu broni –23, przy czym Indie stanowią 34 proc., a Chiny 21 proc. Kilka krajów azjatyckich w tym Malezja w ostatnim czasie zasygnalizowało zamiar zmniejszenia swojej zależności zbrojeniowej od Rosji, dążąc raczej do dywersyfikacji kanałów dostawców lub rozbudowy krajowego przemysłu.

Co ciekawe możemy zauważyć, że Francja powoli buduje swoją markę jeśli chodzi sprzedaż uzbrojenia, według SIPRI, Francja ma obecnie 11 procent światowego rynku broni. Eksport broni przez Francję wzrósł o 47 proc. w latach 2014–2018–2019–23 i po raz pierwszy Francja była drugim co do wielkości eksporterem broni, tuż przed Rosją. Największa część francuskiego eksportu broni (42 proc.) trafiła do państw Azji i Oceanii, a kolejne 34 proc. do państw Bliskiego Wschodu. Największym pojedynczym odbiorcą francuskiego eksportu broni były Indie, na które przypadało blisko 30 proc. Wzrost francuskiego eksportu broni wynikał w dużej mierze z dostaw samolotów bojowych do Indii, Kataru i Egiptu.

Rosja nas ostrzegała! - Juliusz Sabak

Większość z 55% importu broni do krajów europejskich w latach 2019–2023 pochodziła z USA, których eksport do Europy wzrósł o 35% w porównaniu z poprzednim analizowanym okresem 2014–2018. Inna ważna broń importowana do Europy w latach 2019–2023 pochodziła z Azji, Oceanii i Bliskiego Wschodu. Same Stany Zjednoczone odpowiadały za 42% całkowitego światowego eksportu broni, dostarczając broń do 107 stanów w latach 2019–2023, czyli więcej niż jakikolwiek inny główny eksporter. Inne kraje – w tym kolejny europejski – odnotowały w ciągu ostatnich trzech lat, wzrost eksportu broni. We Włoszech eksport broni wzrósł o 86%, podczas gdy w Korei Południowej o 12%. Chiny odnotowały spadek eksportu broni o 5,3%, Niemiec i Wielkiej Brytanii o 14%, Hiszpanii o 2,2%, a Izraela o 25%. Wraz z USA na Europę Zachodnią przypadało 72% całego eksportu broni w latach 2019–2023, podczas gdy sama Europa odpowiadała za około jedną trzecią światowego eksportu broni, w tym dużych wolumenów wychodzących poza region.

W przeciwieństwie do Europy reszta świata ograniczyła import broni w latach 2014–2018–2019–23. W Azji i Oceanii liczba ta spadła o 12%, co pociągnęły za sobą Chiny. Mimo to pozostaje rynkiem o największym wolumenie importu, z takimi gigantami jak Indie, Pakistan, Japonia czy Australia. Podobny spadek jest na Bliskim Wschodzie, gdzie głównym eksporterem pozostają Stany Zjednoczone ze względu na zakupy z Arabii Saudyjskiej, Kataru i Izraela.

Wracając jednak do Rosji, jak zauważyło brytyjskie ministerstwo obrony: "Spadek eskportu jest prawdopodobnie spowodowany kilkoma czynnikami, m.in. tym, że Rosja priorytetowo traktuje dostawy uzbrojenia na potrzeby operacji na Ukrainie w związku ze stałymi stratami na polu walki, zmniejszonym popytem ze strony odbiorców z powodu ryzyka związanego z sankcjami oraz globalnym potępieniem Rosji ze względu na jej odpowiedzialność za wojnę" - napisano w aktualizacji. Z kolei jak powiedział Pieter Wezeman, starszy badacz w SIPRI: „Spadek rosyjskiego eksportu broni rozpoczął się przed inwazją na Ukrainę na pełną skalę w 2022 r.” dodając jednocześnie, że sankcje związane z brutalną wojną Moskwy z Ukrainą „wydają się mieć dodatkowo przyczynił się do wzrostu francuskiego eksportu broni”.

Widzimy wyraźnie, że nawet najwierniejsi i najwięksi klienci Moskwy zaczynają zmniejszać zakupy rosyjskiego uzbrojenia. New Delhi na przykład chce pokazać, że potrafi współpracować z USA, przeciwko zagrożeniu ze strony Chin. To samo dotyczy Wietnamu i Egiptu, który niemal do zera ograniczył wydatki na rosyjską broń, preferując towary amerykańskie, pomoc wojskową i wsparcie polityczne. W zasadzie jedynym rynkiem, który jeszcze Rosji został to kraje w Afryce zwłaszcza tam, gdzie dochodzi do przewrotów wojskowych, oraz niektóre dawne republiki radzieckie.

Rosyjski przemysł jest obecnie dodatkowo zmuszony do pozyskiwania różnymi nielegalnymi źródłami produktów potrzebnych do swojego uzbrojenia. Jak pisaliśmy w Portalu Obronnym, w wyniku sankcji Rosja jest zmuszona pozyskiwać części do czołgów nawet w Japonii i na Tajwanie, a w tym procederze pomaga Białoruś. Dla Rosji nie ma w obecnej chwili pozytywnego scenariusza jeśli chodzi o sprzedaż broni. Jej miejsce będą systematycznie zajmować inni gracze jak Francja, Republika Korei, a nawet Chiny, które mają wiele uzbrojenia na licencji rosyjskiej, ale bardziej udoskonalonego. Wojna co by nie mówiła rosyjska propaganda, uwstecznia Rosję i będzie jej bardzo trudno tę stratę odrobić, zwłaszcza że nie będzie miała czego istotnego zaoferować poza jakimiś grupami terrorystycznymi czy junatami wojskowymi.