Mają swoje myśliwce, a szwedzkie w leasingu. Teraz Czechy kupią od USA samoloty F-35 Lightning II [ZDJĘCIA]

2023-09-06 15:17

Departament Stanu USA wydał pod koniec czerwca kolejną zgodę na sprzedaż zaawansowanej techniki wojskowej. Zgodził się na sprzedaż Polsce 48 wyrzutni MIM-104 Patriot i 644 pocisków PAC 3 MSE, a teraz przyzwolił również na kupno przez Czeską Republikę 24 myśliwców Lockheed Martin F-35 Lightning II wraz dodatkowym sprzętem i amunicją. Jeśli dojdzie do zakupu, to Czechy będą dziewiątym użytkownikiem tych maszyn na świecie. Koszt zakupu to 5,26 mld USD.

Czechy kupują od USA myśliwce F-35 Lightning II

Według Defense Security Cooperation Agency w pakiet zakupy wchodzi także 25 silników Pratt & Whitney F135-PW-100, 70 zaawansowanych pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120C-8 oraz bomby, osprzęt radiowy, narzędzia do walki elektronicznej i inny sprzęt powiązany z eksploatacją F-35. Zamówienie realizować mają firmy: Lockheed Martin, RTX i Boeing. Wspomniana agencja w komunikacie zaznaczyła: „Proponowana sprzedaż poprawi zdolności obronne Republiki Czeskiej, a także wesprze operacje NATO poprzez ochronę przed współczesnymi zagrożeniami i utrzymanie stałej obecności w regionie”.

F-35 Lightning II. Zaawansowane myśliwce piątej generacji

Od momentu ogłoszenia przez Czechy gotowości do nabycia F-35 do wydania zgody minął prawie rok. Ogłaszając ten zamiar, 20 lipca 2022 r. czeska minister obrony Jana Černochová powiedziała: „Nasza decyzja o wyborze tej opcji opiera się na analizie Sił Zbrojnych Republiki Czeskiej, z której jasno wynika, że ​​tylko najbardziej zaawansowane myśliwce piątej generacji będą w stanie sprostać wymaganiom misji na przyszłych polach bitew”.

Czeskie Siły Powietrzne mają 108 samolotów, myśliwców niewiele

Czeskie Siły Powietrzne mają na stanie 108 samolotów, z których tylko niewielka liczba to samoloty bojowe. Dominuje w nich eskadra 12 szwedzkich samolotów wielozadaniowych Saab JAS 39 Gripen, które Siły Zbrojne Czeskiej Republiki (Armáda České republiky - AČR) użytkuje w leasingu. Zdecydowanie najliczniejszym samolotem bojowym są lekkie myśliwce czeskiej konstrukcji Aero L-159 ALCA - 16 jednomiejscowych i 8 dwumiejscowych. Produkuje je od 1997 r. Aero Vodochody. Te samoloty służą do wsparcia wojsk lądowych, prowadzenia rozpoznania i w pewnym stopniu także do walki powietrznej. Aero L-159 ALCA osiąga maksymalną prędkość 939 km/h i ma zasięg 1570 km, a pod zainstalowaniu dodatkowych zbiorników wzrasta on do 2530 km. A to oznacza, że może przelecieć bez problemu w tą i z powrotem od wschodniej do zachodniej granicy Czech.

Uzbrojenie montowane jest na siedmiu węzłach podwieszeń (jedno pod kadłubem i sześć pod skrzydłami). Można podwieszać: zasobnik z działkiem kal. 20 mm, i pociski rakietowa – kierowane i niekierowane oraz – rzecz jasna – klasyczne bomby. Kabina pilota jest opancerzona, a fotele mają klasę „0-0”, to znaczy pilot może katapultować się przy zerowej szybkości i zerowej wysokości.

Polska będzie miała 32 najgroźniejsze myśliwce świata

Co ciekawe – w przeszłości Czesi proponowali parokrotnie Polsce kupno tych maszyn. Przypomnijmy, że 31 stycznia 2023 r. w Dęblinie, szef MON podpisał umowę na zakup 32 F-35 dla Sił Powietrznych, wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym. Zamówienie kosztować będzie 4,6 mld USD. Kupimy więc więcej od Czechów, ale mniej na zakupy wydamy...

Sonda
Czy Polska nie zamówiła za mało F-35?