W ramach natowskiej misji Air Shielding fińscy piloci będą operować z rumuńskiej bazy pod Konstancą. Pozostaje stamtąd tylko kilkaset kilometrów do okupowanego przez Rosję Krymu, w tym do bazy Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu – podkreślono w depeszy.
"Jako NATO nie zbliżamy się tam i nie prowokujemy w żaden sposób. Naszym celem jest ochrona i zabezpieczenie przestrzeni powietrznej Sojuszu nad Rumunią i Bułgarią" – powiedział ppłk Rami Lindstroem, dowódca fińskiej eskadry stacjonującej na co dzień w Karelii.
Fińskie Hornety przybyły do Rumunii w ubiegłym tygodniu. Oficjalnie ich misja – po uroczystym zatwierdzeniu certyfikatu – rozpocznie się we wtorek i potrwa do końca lipca. Liczebność fińskiego personelu wojskowego to blisko 100 osób.
Finlandia została przyjęta do NATO 4 kwietnia 2023 roku, a fińskie myśliwce brały już udział w zabezpieczeniu szczytu Sojuszu w Wilnie w lipcu ubiegłego roku.
PAP
Polecany artykuł: