O tym jak w październiku informowaliśmy na Portalu Obronnym o trudnościach sformułowania niemieckiej brygady na Litwie i pewnych jej szczególnych, teraz minister obrony Niemiec Boris Pistorius postanowił uchylić kolejne szczegóły tym razem bardziej konkretne.
Zgodnie z niemieckimi zapowiedziami, będzie to rozmieszczenie, którego jeszcze do tej pory nie było w historii Bundeswehry. Według planu utworzenie brygady ma rozpocząć się już w przyszłym roku wraz ze sztabem, dowódca ma zostać mianowany najpóźniej do 2025 roku. A zgodnie z wcześniejszymi oświadczeniami ministra, brygada powinna być w pełni operacyjna najpóźniej do 2028 roku.
Zgodni z planem ministra Pistorusa tzn. „42. Brygada Pancerna” (Panzerbrigade 42) ma się składać z trzech batalionów i liczy około 4800 żołnierzy i zostanie uzupełniona o 200 pracowników cywilnych z Niemiec. Pierwszy batalion i drugi czyli 122. batalion grenadierów pancernych z Oberviechtach oraz 203. batalion pancerny z Augustdorf, mają zostać przeniesione na Litwę, gdy infrastruktur będzie gotowa. Trzecim batalionem będzie wzmocniona wysunięta grupa bojowa (eFPenhanced Forward Presence BG), która początkowo będzie nadal rotacyjna. W jej skład wejdą jednostki stacjonujące w Niemczech, wzmocnione przez żołnierzy z Holandii i Norwegii. Decyzja o przeniesieniu dwóch istniejących batalionów z Niemiec na Litwę jasno pokazuje, że Bundeswehra zamierza powrócić do istniejących struktur organizacyjnych wraz z zapowiedzianą reorganizacją litewskiej brygady. Przeniesione bataliony mają być wyposażone w bojowe wozy piechoty BWP Puma oraz czołgi Leopard 2A6/A7V, które są już na stanie wspominanych batalionów, jednak nie wiadomo co zresztą sprzętu dla niemieckiej brygady na Litwie, ponieważ obecnie zapasy Bundeswehry są niewystarczające i będzie trzeba ten sprzęt wygospodarować. Niemiecki minister obrony mówił niedawno, że niemieckiej armii są potrzebne pieniądze na jej wzmocnienie ale dofinansowanie blokuje minister finansów, który prowadzi politykę zaciskania pasa.
Poza tym w skład brygady wejdzie również batalion artylerii pancernej, batalion wsparcia bojowego i szpital polowy. Ponadto brygada ma zapewnić wsparcie naziemnej obrony przeciwlotniczej na bliskim dystansie, której do tej pory w Bundeswehrze brakowało.
Ostateczna lokalizacja stacjonowania brygady nie została jeszcze ustalona. Przeniesienie wspominanych dwóch batalionów na Litwę ma się odbyć po stworzeniu niezbędnej infrastruktury dla żołnierzy i ich rodzin. Litwa obiecała stworzyć niezbędne warunki tak szybko, jak to możliwe, w szczególności w zakresie zakwaterowania, przechowywania sprzętu i obiektów szkoleniowych. Według Ministerstwa Obrony rozważane są okolice litewskiej stolicy Wilna lub miasta Kowno. Pistorius ogłosił, że uda się na Litwę przed świętami Bożego Narodzenia, aby podpisać umowę dotyczącą utworzenia brygady. Wtedy też powinna zostać sfinalizowana lokalizacja stacjonowania brygady. Według Ministerstwa Obrony, dowództwo rozmieszczonej brygady ma zostać utworzone na Litwie w drugim kwartale przyszłego roku, a sztab rozmieszczenia w czwartym kwartale.
Bundeswehra jest już obecna na Litwie wraz ze znaczącą częścią grupy bojowej NATO w ramach tzw. wzmocnionej wysuniętej obecności (eFP). Te jednostki wojskowe, które rotują co sześć miesięcy i są dostarczane przez inne kraje NATO, oprócz Niemiec, mają stanowić część nowej brygady ale jak było już wspominane będą one nadal rotowane co sześć miesięcy do odwołania.
Brygada będzie się składać z ochotników… których trzeba zachęcać
Minister obrony Boris Pistorius zdecydował, że żołnierze będą rekrutowani z jednostek bojowych krajów związkowych Bawarii i Nadrenii Północnej-Westfalii i mają to być ochotnicy – o tym, że są problemy z ochotnikami na Litwę pisały niemieckie media. Według nich żołnierze są niechętni stacjonowania wraz z rodzinami na Litwie, które nie chcą tam mieszkać. Niemiecki dziennik Tagesschau, powołując się na badania napisał nawet, że „tylko co piąta osoba była skłonna do relokacji na Litwie”. Mimo tego niemiecki minister B. Pistorius jest przekonany, że znajdzie ochotników, mówił w październiku, że „w rzeczywiście otrzymujemy wiele pozytywnych informacji zwrotnych od żołnierzy (…) Litwa ma doskonałą reputację wśród żołnierzy". Jaka będzie rzeczywistość, to zobaczymy za kilka miesięcy.
Może też dlatego związku z problemami wśród rekrutowanych ochotników zaczęto stosować zachęty. Jak napisał niemiecki „Der Spiegel”, ministerstwo obrony Niemiec planuje związku z pewnym oporem stosować specjalne zachęty, aby przyciągnąć ochotników do litewskiej brygady. Gazeta dotarła do wewnętrznych dokumentów ministerstwa z których wynika, że możliwe są dodatki zagraniczne w wysokości od około 1500 do prawie 4000 euro miesięcznie, regularne wyjazdy do Niemiec, specjalne możliwości kariery i obniżenie wieku emerytalnego. Widać wyraźnie, że zachęta jest bardzo atrakcyjna zwłaszcza dla młodego żołnierza, który będzie zaczynał służbę.