Izrael i Hamas zgadzają się na zawieszenie broni. Spokój zapanuje na Ziemi Świętej?

2025-10-09 10:38

Izrael i Hamas zatwierdziły pierwszy etap amerykańskiego planu pokojowego, który ma zakończyć trwającą od dwóch lat wojnę w Strefie Gazy. Porozumienie, ogłoszone przez prezydenta USA Donalda Trumpa, przewiduje zawieszenie broni, uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników i częściowe wycofanie wojsk izraelskich. Trump zapowiedział, że osobiście może udać się na Bliski Wschód, by uczestniczyć w podpisaniu umowy w Egipcie, zakładnicy mają być uwolnieni najpóźniej w poniedziałek (13 października). Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres nazwał zawarte porozumienie „pilnie potrzebnym przełomem” i wezwał strony do jego pełnego wdrożenia.

pokój, Gaza, Donald Trump

i

Autor: pixabay.com/AI/ Pixabay.com

• Porozumienie przewiduje zawieszenie broni, uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników i częściowe wycofanie wojsk izraelskich.

• Sekretarz generalny ONZ António Guterres nazwał porozumienie „pilnie potrzebnym przełomem” i wezwał strony do jego pełnego wdrożenia.

• Pierwsza faza realizacji planu Trumpa zakłada zwiększenie dostaw pomocy humanitarnej i rozpoczęcie odbudowy Strefy Gazy.

To może być przełomowe wydarzenie – porozumienie Izraela z Hamasem

Izrael i Hamas zatwierdzili pierwszy etap amerykańskiego planu pokojowego. Jeśli zostanie wdrożony, może skutkować zawieszeniem broni i uwolnieniem pozostałych przy życiu izraelskich zakładników. Plan przewiduje, że IDF zaczną sukcesywnie wycofywać się ze Strefy Gazy.

Byłoby to przełomowe wydarzenie, o czym nie omieszkał wspomnieć Donald Trump w komunikacie na swoim portalu społecznościowym, podkreślając, że „wszyscy zakładnicy zostaną wkrótce uwolnieni”, a Izrael wycofa żołnierzy na uzgodnioną linię jako pierwszy krok do „silnego, trwałego i wiecznego pokoju”.

Zgodnie z przyjętym w pierwszej fazie planem, Hamas ma uwolnić wszystkich przetrzymywanych obywateli izraelskich. W komunikatach medialnych pojawiają się informacje, że może to nastąpić w ciągu 72 godzin od wejścia w życie porozumienia, najpóźniej w nadchodzącym poniedziałek. W zamian Izrael zgodzi się na zwolnienie 250 Palestyńczyków skazanych na karę dożywotniego więzienia oraz około 1700 zatrzymanych od początku wojny mieszkańców Strefy Gazy. Hamas przekazał już negocjatorom listę osób, które miałyby zostać objęte zwolnieniami.

Rokowania, prowadzone od poniedziałku w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk, przebiegały pod mediacją kilku państw i podmiotów regionalnych – m.in. Egiptu, Kataru, Turcji oraz Stanów Zjednoczonych. W rozmowach uczestniczyli przedstawiciele administracji amerykańskiej (w tym wysłannik prezydenta ds. Bliskiego Wschodu oraz doradcy), delegaci Kataru i Egiptu, a także izraelscy i palestyńscy negocjatorzy. Strony porozumienia mają podpisać dokument formalizujący pierwszy etap w Egipcie; prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi zaprosił do udziału w ceremonii także prezydenta USA.

Garda: Badania genetyczne i Wojsko Polskie
Portal Obronny SE Google News

Pierwsza faza obejmuje nie tylko wymianę zakładników i więźniów

Zakłada także wstrzymanie ofensywnych działań zbrojnych oraz rozpoczęcie wycofywania izraelskich oddziałów z części Strefy Gazy. Dokument przewiduje również zwiększenie dostaw pomocy humanitarnej i rozpoczęcie działań na rzecz odbudowy zrujnowanej enklawy. To dopiero etap początkowy porozumienia. 20-punktowy plan Trumpa zawiera dalsze zapisy dotyczące demilitaryzacji Hamasu, przekazania władzy w Gazie tymczasowej administracji palestyńskiej pod międzynarodowym nadzorem oraz długofalowego procesu politycznego prowadzącego do rozwiązania dwupaństwowego. Te punkty pozostają jednak ogólne i będą wymagały szczegółowego doprecyzowania w dalszych negocjacjach.

Reakcje międzynarodowe są mieszane, choć przeważały głosy poparcia dla pierwszego kroku. Sekretarz generalny ONZ António Guterres wyraził zadowolenie z ogłoszenia porozumienia, wezwał wszystkie strony do pełnego przestrzegania jego postanowień oraz zaapelował o natychmiastowy i niezakłócony dopływ pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.

ONZ zadeklarowało gotowość do wsparcia wdrożenia porozumienia i zwiększenia pomocy humanitarnej oraz zaangażowania w proces odbudowy. Również państwa arabskie i zachodnie wyraziły poparcie dla akcji dyplomatycznej, z tym zastrzeżeniem, że przedstawiciele Egiptu i Kataru wskazali, iż niektóre zapisy planu wymagają doprecyzowania, zwłaszcza w kwestiach harmonogramu i warunków wycofania wojsk oraz przyszłej struktury rządzenia w Gazie.

W Izraelu premier Binjamin Netanjahu określił porozumienie jako „dyplomatyczny sukces i moralne zwycięstwo”, dziękując mediantom. W Strefie Gazy reakcje były mieszane. Pojawiła się ostrożna nadzieja, lecz także sceptycyzm wynikający z doświadczeń wcześniejszych, krótkotrwałych rozejmów oraz z obaw o pełne wdrożenie uzgodnień w terenie, gdzie sytuacja bezpieczeństwa i dostęp do pomocy pozostają dramatyczne.

Realiści uważają, że trwałe zakończenie konfliktu nie jest takie pewne

Czy porozumienie będzie trwałe i zakończy wojnę Izraela z Hamasem, w której izraelska armia zabija wielokrotnie więcej cywilów palestyńskich niż bojowników Hamasu? Ok. 60 tys. palestyńskich cywilów zapłaciło życiem za atak Hamasu na Izrael przeprowadzony 7 października 2023 r. Tego dnia zginęło 1,2 tys. osób, a 251 zostało porwanych. Można stwierdzić, że za jedną zabitą osobę życie straciło, w toku działań prowadzonych przez IDF, ok. 50 palestyńskich cywilów.

Pierwsza faza porozumienia ma złagodzić najbardziej bezpośrednie konsekwencje dla ludności cywilnej poprzez uciszenie walk i zwiększenie dostępu do pomocy humanitarnej. Tryb przypuszczający nie jest tu przypadkowy – mimo optymistycznych zapowiedzi wiele pytań pozostaje otwartych.

• Jak szybko zostaną zwolnieni wszyscy zakładnicy i na jakich warunkach?

• Jaki będzie szczegółowy harmonogram wycofania wojsk izraelskich?

• Kto dokładnie i w jakim trybie przejmie władzę w Gazie w kolejnych etapach?

• W jaki sposób międzynarodowe gwarancje i mechanizmy weryfikacji będą egzekwować postanowienia porozumienia?

Krytycy podkreślają ryzyko, że brak jasnych terminów i mechanizmów wykonawczych może prowadzić do ponownego załamania rozejmu i braku trwałych rezultatów. Jeśli pierwsza faza zostanie w pełni wdrożona, a strony będą kontynuować negocjacje nad kolejnymi punktami planu, porozumienie może stać się przełomowym etapem ku deeskalacji i długofalowym rozmowom politycznym.

Zatem na razie jednak szanse pełnego powodzenia planu Trumpa należy oceniać ostrożnie. Bez hura-optymizmu. Porozumienie przyniesie ulgę palestyńskiej ludności i radość z powrotu zakładników do rodzin. I to jest wielka wartość, jaką uda się osiągnąć dzięki inicjatywie Donalda Trumpa. Jednak trwałe zakończenie konfliktu i stabilne rozwiązanie polityczne wydaje się pozostawać nadal daleko poza osiągniętym kompromisem...

Sonda
Jak oceniasz Donalda Trumpa?