Osiągnięcie przez cały 37. dywizjon rakietowy Obrony Powietrznej 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej Wstępnej Gotowości Operacyjnej miało związek z zakończeniem pierwszego etapu szkolenia i zgrywania bojowego pododdziałów szczebla plutonu oraz sekcji dowodzenia z wykorzystaniem systemu dowodzenia IBCS poszczególnych grup ogniowych zestawów Wisła.
W ramach realizowanego treningu, sprawdzeniu podlegały elementy operacyjne tj. wyszkolenie obsad sekcji dowodzenia grup ogniowych Wisła w zakresie identyfikacji i klasyfikacji obiektów powietrznych, zwalczanie środków napadu powietrznego zagrażających obiektom osłony oraz zarządzanie lokalnymi zasobami sprzętu wojskowego, procedury kierowania ogniem na szczeblu dywizjonu w trybie scentralizowanym, zdecentralizowanym i autonomicznym w ramach realizacji zadań w Systemie Obrony Powietrznej RP.
Na konferencji poprzedzającej to wydarzenie minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział:
"Wojna na Ukrainie pokazała, jak ważna jest obrona powietrzna, przeciwlotnicza i przeciwrakietowa, jakie trzeba mieć systemy, żeby na tysiące ataków odpowiadać i skutecznie się bronić. Czerpiemy z tej wiedzy, czerpiemy z tych doświadczeń, budujemy własne systemy obrony powietrznej. Składają się one z kilku warstw, zaczynając od warstwy bardzo krótkiego zasięgu, jak Pilica Plus, przez Narew i dochodząc do tego, co jest dzisiaj sercem, a tak naprawdę najważniejszym elementem obrony powietrznej – obrony średniego zasięgu w programie Wisła." - powiedział minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zakładanym celem przedsięwzięcia było sprawdzenie umiejętności obsług bojowych w zakresie realizacji zadań związanych z przemieszczeniem, zajmowaniem i osiąganiem gotowości w nowym rejonie operacyjnego przeznaczenia oraz realizacji zadań zgodnie z bojowym przeznaczeniem.
Głównym założeniem było prowadzenie zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej wyznaczonych obiektów infrastruktury krytycznej przed środkami napadu powietrznego takich jak rakiet balistycznych, rakiet manewrujących, statków bezpilotowych oraz lotnictwa.
Ponadto zastępca szefa Agencji Uzbrojenia powiedział:
„Wchodzimy do XXI wieku. Wstępnej Gotowości Operacyjnej do klucza milowego w programie WISŁA. Jesteśmy dostępni, poza USA , użytkownikiem systemu IBCS , który jest postrzegany przez przeciwlotniczą i przeciwrakietową” - powiedział Zastępca Szefa AU gen. bryg. Michał Marciniak o system Wisła.
Program Wisła jest kluczowym elementem modernizacji systemu obrony powietrznej Polski, będący częścią wielowarstwowego systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. Jego głównym celem jest zapewnienie ochrony przed pociskami balistycznymi krótkiego zasięgu, samolotami, dronami oraz innymi zagrożeniami powietrznymi.
Program zakłada pozyskanie zestawów obrony powietrznej średniego zasięgu, które mają chronić kluczowe obszary kraju, w tym obiekty strategiczne i skupiska ludności.Podstawą programu jest zakup amerykańskiego systemu Patriot w wersji PAC-3+ , dostosowanej do wymogów Polski. I faza składała się z zakupu dwóch baterii systemu Patriot (16 wyrzutni) wyposażonych w radar AN/MPQ-65, systemy zarządzania IBCS oraz pociski PAC-3 MSE. Koszt pierwszej fazy wyniósł około 4,75 miliarda dolarów.
II faza polega na zakupie kolejnych sześciu baterii z nowocześniejszym radarem dookólnym LTAMDS (Low-Tier Air and Missile Defense Sensor) oraz między innymi integracją polskich komponentów, takich jak radar P-18PL.