Pakt Hitler-Stalin. Dla minimum 17 proc. Rosjan tajne protokoły to „fałszywki”

2022-08-23 13:10

W nocy z 23 na 24 sierpnia zapadła w Moskwie podpisano pakt Mołotow-Ribbentrop (Stalin-Hitler). Dał on III Rzeszy wolną rękę do agresji na Polskę i ponad połowę jej terytorium Związkowi Sowieckiemu. We współczesnej Rosji, podobnie jak w czasach imperium radzieckiego, przedstawiany jest on, jako dziejowa konieczność, przed którą stanął ZSRR. A i tak nie wszyscy wiedzą, że w 1939 r. doszło do układu między nazistami i komunistami. Zapewne przypadkowo co roku 23 sierpnia obchodzony jest Dzień Chwały Wojskowej Rosji...

,Moskwa--23-sierpnia-1939-r---podpisanie-paktu, Stalin

i

Autor: domena publiczna

– Bez współpracy ze Związkiem Sowieckim Hitler nie miałby możliwości rozpętania II wojny światowej. Nieprzypadkowo dzieło tego zniszczenia zaczęło się od Polski. Bo była ona, i słusznie, określana przez Niemców i Sowietów jako zwornik systemu zwanego Europą Środkową – podkreśla w rozmowie z SE prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk z Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami Instytutu Pileckiego. Problem w tym, że to co Polacy i przygniatająca większość europejskich historyków uważa za współudział w rozpętaniu II wojny światowej, w Rosji za takowe nie jest uznawane i nieszczególnie nagłaśniane. W 2014 r. niezależne od Kremla Centrum Analityczne Lewady przeprowadziło sondaż wśród Rosjan o znajomości omawianego wydarzenia. Wówczas tylko 40 proc. wiedziało/wierzyło w tajne protokoły do paktu Stalin-Hitler. – Przyjęło się w literaturze przedmiotu, nie tylko w Polsce, że wykonawcami tego porozumienia byli ministrowie spraw zagranicznych poleceń wydawanych przez Hitlera i Stalina. – De facto był więc to pakt Hitler-Stalin, nie było też tak, jak głosiła wersja oficjalna, że był to pakt o nieagresji. Było wręcz odwrotnie. Był to pakt zapowiadający wybuch II wojny światowej – podkreśla prof. Kucharczyk.

W sondażu Centrum Lewady przeprowadzonym w 2017 r. potwierdziło się, że wiedza o pakcie w społeczeństwach Federacji Rosyjskiej jest ograniczona, szczególnie, gdy idzie o tajny protokół – rozbiór Polski, zabór państw nadbałtyckich i części terytorium Rumunii. O tym słyszało 57 proc. respondowanych, a 17 proc. uważa, że protokoły zostały sfałszowane przez wrogów ZSRR. A teraz coś, co zbija z nóg Polaków: o tym, że 17 września Sowiety najechały na Polskę (w radzieckiej historiografii: przynieśli wolność Ukraińcom i Białorusinom) wówczas wiedziało 11 proc. badanych! Mocno kontrowersyjne (dla Polaków wśród których wiedza o pakcie nie jest tak powszechna, jak się wydaje) są wyniki odpowiedzi na pytanie o ocenę paktu Hitler-Stalin. 45 proc. oceniło ten traktat pozytywnie, z czego 13 proc. – „zdecydowanie”, a 32 proc. – „raczej pozytywnie”. 17 proc. uznało, że jest godny potępienia („zdecydowanie potępiam” – orzekło 5 proc., „raczej potępiam – 12 proc”. Po 2017 r. w Rosji już takich sondaży nie przeprowadzano.

W tym miejscu trzeba wskazać, że Stalin zawarł sojusz z Hitlerem, by skierować go na Polskę, a potem na Zachód. W tych walkach III Rzesza i zachodni sojusznicy Polski mieli się wykrwawiać, by z czasem Związek Sowiecki, jako obrońca okupowanych, mógł zaatakować Niemcy i na czołgach zawieść światową rewolucję pod Kanał La Manche. Dzięki dostawom radzieckiej ropy i innych surowców oraz zboża Niemcy, ku zgrozie Moskwy, pokonali w niespełna 2 miesiące Francję. Patrząc na zmiany terytorialne wprowadzone paktem, w kontekście historycznym, trzeba zauważyć, że gdyby Rzesza opanowała całą Polskę, to 22 czerwca 1941 r. miałaby do Moskwy o 300 km bliżej. Miasto byłoby zdobyte jeszcze późnym latem. Wehrmacht nie ugrzązłby w jesiennych błotach, a zimy nie spędziłby w okopach przed Moskwą, ale w samej Moskwie. Pakt Hitler-Stalin był więc per (historyczne) saldo korzystny bardziej dla Moskwy niż Berlina.

Po raz pierwszy fotokopie niemieckiej wersji protokołu zostały opublikowane w Stanach Zjednoczonych już w 1948 r. ZSRR przez wiele lat zaprzeczał jego istnieniu. Nie łatwo było się przyznać do spółki z Hitlerem. Dopiero po upadku ZSRR do opinii publicznej zaczęły „przedzierać się” informacje o pakcie. Jak jednak pokazują sondaże Centrum Lewady nie do wszystkich dociera prawda (nie mylić z „Prawdą” radziecką, organem prasowym KC KPZR)...

Sonda
Czy interesujesz się historią Polski?