O przekazani tej broni poinformował francuski minister obrony Sébastien Lecornu. Portal ukraińskiego resortu obrony podkreśla w komunikacie, że te systemy obrony powietrznej „okażą się szczególnie przydatne w walce z dronami i bombardowaniem z powietrza”. Minister Lecornu poinformował też, że Francja stworzyła fundusz w wysokości 100 mln euro, z którego Ukraińcy będą mogli kupić niezbędny sprzęt, pod warunkiem, że jego dostawcą będzie Francja. Obronność Republiki Francuskiej nie ucierpi na tym przekazaniu, bo „Grzechotniki” zostaną zastapione najnowocześniejszym systemem anty-UAV – „Mamba”.
„Crotale” to system dość wiekowy, bo opracowany w 1967 r. przez koncern zbrojeniowy Thomson-CSF na zlecenie Republiki Południowej Afryki. Gdy go stworzono, nikomu nie śniło się o bojowych dronach. Pierwotnie stworzono go do niszczenia do zwalczania celów powietrznych na niskich pułapach w każdych warunkach atmosferycznych . Ponad 2-metrowej długości rakiety osiągają szybkość 2,3 Mach. W warunkach pola walki na Ukrainie mogą być więc z powodzeniem używane do neutralizowania dronów, których szybkość przelotowa do maksimum kilkaset kilometrów na godzinę. W komunikacie ukraińskiego resortu obrony nie napisano, czy Francja ma przekazać systemy pierwszej generacji, czy też drugiej – „Crotale NG”. W drugiej wersji SKO (system kierowania ogniem) pochodzi z lat 90., a wystrzeliwane z niego rakiety osiągają szybkość 3,5 Mach. Mają tez większy zasięg – 9 km w stosunku do 6 km pułapu w wersji pierwszej generacji.
W wojnie na Ukrainie użycie UAV ma szczególne znaczenie. Jak informuje portal swiatdronow.pl na polu walki wojsko ukraińskie używa 38 typów/modeli dronów plus kilkanaście maszyn wyprodukowanych do użytku cywilnego. Najbardziej znanym jest Bayraktar TB2, tureckiej produkcji, będący wyłącznie na stanie Sił Zbrojnych Ukrainy. W walce uczestniczą także drony polskiej produkcji, zwane dornami-kamikadze, a bardziej fachowo: amunicją krążącą. Dron WARMATE produkowany przez WB Electronics przeznaczony jest przede wszystkim do niszczenia czołgów, bojowych transporterów opancerzonych i innych środków mobilnych przeciwnika. Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej ostatnio używają dronów-kamikadze Shahed produkcji irańskiej. W lipcu prezydent Rosji zaproponował koncernowi Bayraktar uruchomienie produkcji ich dronów na terenie Federacji. Propozycji nie przyjęto.
Polecany artykuł: