W niedzielę (18 lutego) portal Ukrainska Prawda przytoczył wypowiedź ministra obrony Litwy Arvydasa Anuszauskasa na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa: "Myślę, że zobaczymy je (F-16) na Ukrainie w czerwcu".
Pułkownik Ihnat powiedział, że po otrzymaniu samolotów "idealnym rozwiązaniem byłoby ich ukrycie pod ziemią, jak robi to Iran, lub zbudowanie żelbetowych schronów, które wytrzymałyby uderzenia pocisków balistycznych. (...) Infrastruktura musi być chroniona przez systemy obrony powietrznej przed rakietami balistycznymi, pociskami manewrującymi i dronami. Dlatego wszystko to odbywa się w kompleksie. Już teraz dostosowujemy infrastrukturę do tego typu samolotów. Adaptacja pozwoli im (F-16) wykonywać zadania z naszych pasów startowych i pozostawać na naszych lotniskach" - zapewnił rzecznik.
Na początku lutego holenderska minister obrony Kajsa Ollongren poinformowała na platformie X, że jej kraj dostarczy Ukrainie łącznie 24 myśliwce F-16. Również Dania obiecała przekazać Ukrainie swoje maszyny tego typu.
Ministrowie z 11 państw NATO powołali w lipcu 2023 roku na szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego w Wilnie koalicję w celu szkolenia ukraińskich pilotów i mechaników w użyciu i obsłudze F-16. W sierpniu tego roku USA oficjalnie zapewniły Danię i Holandię, że przyspieszą zatwierdzenie wszystkich niezbędnych wniosków stron trzecich o przekazanie F-16 na Ukrainę, aby Kijów otrzymał myśliwce zaraz po przeszkoleniu pilotów. Pierwsze szkolenia ukraińskich pilotów w USA rozpoczęły się pod koniec października 2023 roku. W listopadzie ub.r. podsekretarz obrony USA ds. zakupów William A. LaPlante, cytowany przez portal Defenseromania.ro, podał, że serwisowanie ukraińskich F-16 będzie odbywać się w Polsce.
Obecnie na terenie Rumuni przebywają dostarczone przez Holandię F-16, które są wykorzystywane do szkolenia w nowo otwartym 13 listopada centrum szkoleniowym. Ukraińscy piloci szkolą się także w Danii i USA. W październiku ukraińscy piloci rozpoczęli w Stanach Zjednoczonych praktyczne szkolenie lotnicze na samolotach F-16.
Typowy kurs pilota F-16 trwa około sześciu miesięcy. Szkolenie zazwyczaj obejmuje znaczną część czasu w klasie i na symulatorze, a także szkolenie w powietrzu. Zagraniczni piloci F-16 muszą także przejść szkolenie z języka angielskiego.
Według prognoz zarówno ukraińskich jak i amerykańskich, ukraińskie siły powietrzne osiągną „wstępną zdolność operacyjną” na F-16 do końca tego roku. Jak dotąd cztery kraje zobowiązały się do wysłania F-16 na Ukrainę: Belgia, Dania, Norwegia i Holandia. Wszyscy posiadają stare lub wycofane z eksploatacji samoloty. Zachód ściśle monitoruje liczbę dostarczonych samolotów, ale źródła wojskowe szacują, że może to być nawet 60 sztuk F-16.
Obecnie w ukraińskim lotnictwie służą poradzieckie samoloty, których zadania są ściśle określone. Są to powolne, silnie uzbrojone szturmowe samoloty Su-25, tak zwane „bombowce frontowe” Su-24 osiągające dużą szybkość i przenoszące niekierowane bomby oraz myśliwce Su-27 i MiG-29. Samolot wielozadaniowy, taki jak F-16 jest w stanie wykonywać wszystkie te zadania, nierzadko podczas jednego lotu bojowego. Przede wszystkim jednak wielozadaniowość oznacza, że samolot można wykorzystać w najbardziej w danej chwili potrzebne roli, zależnie od tego, czy priorytetem jest niszczenie sił przeciwnika na ziemi, czy w powietrzu.
PM/PAP