• Wołodymyr Zełenski przypomina swoją przysięgę prezydencką i podkreśla, że pozostaje jej wierny, a interes narodowy Ukrainy musi być nienaruszalny.
• Ukraińska dyplomacja będzie intensywnie pracowała, by obronić kluczowe wartości: godność i wolność Ukraińców, unikając narracji, że Ukraina blokuje pokój.
• Prezydent Ukrainy zapelował o jedność wewnętrzną – od obywateli po polityków – i przypomina, że prawdziwym wrogiem jest Rosja, a nie ukraińskie spory.
• Zełenski podkreślił, że Ukraina przez cztery lata powstrzymuje jedną z największych armii świata, ale społeczeństwo jest skrajnie zmęczone i potrzebuje zakończenia wojny.
• Jego zdaniem Europa musi pamiętać, że Ukraina jest tarczą chroniącą UE przed agresją Rosji, a europejskie wsparcie pozostaje kluczowe.
Wołodymyr Zełenski zwraca się podkreślając ogromną presję...
pod jaką znalazła się Ukraina. Wskazuje na konieczność szczerej, spokojnej rozmowy o wyzwaniach i możliwych decyzjach. Ujmując to wprost: Ukraina stoi przed wyborami, które mogą oznaczać utratę godności albo ryzyko utraty kluczowego partnera (czyli USA); przyjęcie trudnych warunków albo zmierzenie się z wyjątkowo ciężką zimą i zagrożeniami z nią związanymi.
Zełenski przypomina swoją przysięgę prezydencką z 2019 r. i podkreśla, że traktuje ją jako realne zobowiązanie, którego nie zdradzi. Zapewnia, że interes narodowy Ukrainy będzie w pełni respektowany. Podkreśla gotowość do współpracy z USA i innymi partnerami oraz do przedstawiania własnych argumentów i alternatyw, ale bez stwarzania pretekstu dla narracji, że Ukraina nie chce pokoju.
Zapowiada intensywną pracę dyplomatyczną – całodobową, bez ograniczeń czasowych – by w procesie negocjacji obronić co najmniej dwa punkty: godność i wolność Ukraińców, które uznaje za fundament wszystkiego, co stanowi o istnieniu państwa.
Zełenski zwraca uwagę, że Europa powinna pamiętać, iż Ukraina jest ostatnią barierą między UE a rosyjską agresją. Podkreśla rolę europejskiego wsparcia oraz apeluje, by nie dopuścić do powtórki z 24 lutego 2022 r., kiedy Ukraina czuła się osamotniona.
W przemówieniu mocny akcent pada na ludzką cenę wojny....
śmierć bliskich, ciągłe ataki, zmęczenie i wyczerpanie narodu. „Jesteśmy ze stali, ale nawet stal może się załamać” – podkreśla, apelując o zrozumienie i solidarność partnerów.
Kluczowym wątkiem w tej mowie jest jedność wewnętrzna. Zełenski wzywa obywateli, polityków i całe społeczeństwo do odrzucenia sporów i gier, do skupienia się na celach państwa i pamiętania, kto jest realnym wrogiem. Przywołuje pierwsze godziny wojny, gdy otrzymywał ultimatum i propozycje kapitulacji – i przypomina, że nie zdradził Ukrainy dzięki wsparciu narodu. Podkreśla, że także teraz naród musi stać razem.
W przemówieniu wraca motyw godnego pokoju: nie tylko zakończenia wojny, ale zakończenia jej w sposób, który nie oznacza klęski Ukrainy, Europy ani światowego pokoju. Zapowiada, że nadchodzący tydzień będzie niezwykle trudny, pełen presji i prób destabilizacji. Wzywa do odporności i zachowania jedności.
„Jesteście dojrzałym, mądrym, świadomym narodem, który wielokrotnie to udowodnił. I rozumiecie, że tym razem będzie ogromna presja – polityczna, informacyjna, wszelkiego rodzaju. Mająca na celu osłabienie nas. Wbicie klina między nas. Wróg nigdy nie śpi – i zrobi wszystko, żebyśmy ponieśli porażkę".
Czy im na to pozwolimy? Nie mamy do tego prawa. I nie pozwolimy. Bo ci, którzy chcą nas zniszczyć, nie znają nas dobrze. Nie rozumieją, kim naprawdę jesteśmy, co robimy, co reprezentujemy, jakimi ludźmi jesteśmy. Jest powód, dla którego obchodzimy Dzień Godności i Wolności jako święto narodowe. On pokazuje, kim jesteśmy. On pokazuje nasze wartości…”.
Dzień Godności i Wolności to święto obchodzone 21 listopada. Zostało ustanowione dekretem prezydenta Petra Poroszenki 13 listopada 2014 r. Upamiętnia dwa ważne wydarzenia w współczesnej historii Ukrainy: początek Pomarańczowej Rewolucji (2004) oraz Rewolucji Godności (Euromajdan, 2013).
_______
Przemówienie prezydenta Ukrainy opublikowane na YT jest z automatycznym polskim tłumaczeniem.