Rutte: Członkostwo Ukrainy w NATO nie podlega negocjacjom z Rosją. Czy deklaracje wystarczą?

2025-06-02 13:54

Sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, podczas szczytu w Wilnie, stanowczo podkreślił, że droga Ukrainy do Sojuszu jest nieodwracalna. Zapewnił również, że członkostwo Ukrainy w NATO nie jest i nie będzie elementem negocjacji pokojowych z Rosją. Pytanie tylko brzmi, jak długo Ukraina może żyć deklaracjami państwa NATO. W najbliższej przyszłości nic nie zapowiada, by Ukraina miała zostać zaproszona oficjalnie członkiem Sojuszu. Kilka dni temu Keith Kellogg, wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa na Ukrainę, że obawy Rosji dotyczące rozszerzenia NATO na wschód są uzasadnione i Stany Zjednoczone nie chcą widzieć Ukrainy w sojuszu wojskowym pod przywództwem USA.

Ukraina w NATO

i

Autor: Shutterstock; AP Photo/Khalil Hamra

Spis treści

  1. Stanowcze stanowisko Marka Rutte w sprawie Ukrainy
  2. USA nie chcą Ukrainy w NATO
  3. Współpraca Rosji z innymi państwami – długoterminowe zagrożenie dla NATO
  4. Wydatki na obronność – NATO musi zwiększyć nakłady

Kwestia wejścia Ukrainy do NATO to nadal temat trudny i raczej nierealny w najbliższych miesiącach, a nawet w latach. Zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę nadal niejasną kwestię granic Ukrainy. Mimo tego sekretarz generalny NATO Mark Rutte nadal daje nadzieje Ukrainie, mówiąc, że jej droga do Sojuszu jest nieodwracalna.

Stanowcze stanowisko Marka Rutte w sprawie Ukrainy

Podczas szczytu Bukareszteńskiej Dziewiątki i państw nordyckich w Wilnie, Mark Rutte wyraził się jasno na temat przyszłości Ukrainy w NATO.

"Droga Ukrainy do NATO jest nieodwracalna", na szczycie Sojuszu "w Waszyngtonie zgodziły się (na to) wszystkie 32 państwa członkowskie" – podkreślił Rutte.

Zaznaczył, że nie ma ustalonej ostatecznej daty przystąpienia Ukrainy do NATO, ale jest to długoterminowe zobowiązanie wszystkich sojuszników. Podkreślił również, że kwestia ta nie jest traktowana jako element porozumienia pokojowego.

Rutte zapewnił, że kwestia Ukrainy będzie tematem zbliżającego się szczytu NATO w Hadze.

"Ukraina będzie miała wszystko, czego potrzebuje, aby wygrać walkę i zakończyć tę straszną, rozpoczętą przez Rosję wojnę napastniczą"

Garda: Dr Tomasz Smura z Fundacji Puławskiego o NATO

Podczas gdy liczne komunikaty NATO wspominały o członkostwie Ukrainy w sojuszu, zobowiązanie to zostało zakwestionowane w lutym, kiedy sekretarz obrony USA Pete Hegseth zasugerował, że jest ono nierealne.

„Stany Zjednoczone nie wierzą, że członkostwo Ukrainy w NATO jest realistycznym wynikiem wynegocjowanego porozumienia” - powiedział Hegseth 12 lutego.

Dodając: „Zamiast tego, każda gwarancja bezpieczeństwa musi być poparta przez zdolne europejskie i nieeuropejskie wojska” – kontynuował Hegseth. „Aby było jasne, w ramach jakiejkolwiek gwarancji bezpieczeństwa, do Ukrainy nie zostaną rozmieszczone wojska amerykańskie”.

W kwietniu w wywiadzie dla dziennikarki NV Natalii Rop, Rutte zapytany, czy droga Ukrainy do NATO jest nieodwracalna? Dodając, że Trump nie zgodzi się na Ukrainę w Sojuszu, odparł:

"Cóż, szczyt w Waszyngtonie miał jasny wynik (...) Jednak Ukrainie nigdy nie obiecano, że członkostwo w NATO będzie częścią porozumienia pokojowego lub zawieszenia broni. A czasami słyszę, że Amerykanie mówią, że nie uważamy, że w ramach zawieszenia broni lub porozumienia pokojowego będzie członkostwo w NATO, co jest sprzeczne z językiem szczytu w Waszyngtonie. I w tym miejscu bym się nie zgodził. Myślę, że jest to bardzo zgodne z językiem szczytu w Waszyngtonie. To są dwie oddzielne rzeczy, porozumienie pokojowe i długoterminowa perspektywa".

Dopytywany czy członkostwo Ukrainy w NATO jest możliwe za prezydentury Trumpa, odpowiedział:

"Nie interpretujmy tego, co powiedział. Mamy zapisy ze szczytu waszyngtońskiego (...) Nie wiemy, kiedy to dokładnie nastąpi. Istnieje nieodwracalna ścieżka do NATO (...) Z amerykańską pomocą pracujemy razem, aby przejąć dowództwo w Wiesbaden, z którego całe wsparcie dociera do Ukrainy. I organizujemy szkolenia. Spójrzmy na JTAC w Polsce, który jest wspólną organizacją Ukrainy i NATO, która rozpoczęła działalność zaledwie trzy lub cztery tygodnie temu. W chwili, gdy rozmawiamy, zastanawiamy się, jaki jest najlepszy sposób, aby pomóc Ukrainie stać się jeszcze bardziej interoperacyjną z NATO, zbudować własne siły zbrojne, po pełnym nadziei momencie porozumienia pokojowego lub zawieszenia broni. Miejmy nadzieję, że uda nam się to osiągnąć. Tak więc we wszystkich tych kwestiach naprawdę ściśle ze sobą współpracujemy".

USA nie chcą Ukrainy w NATO

Keith Kellogg, wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa na Ukrainę, powiedział kilka dni temu, że obawy Rosji dotyczące rozszerzenia NATO na wschód są uzasadnione i Stany Zjednoczone nie chcą widzieć Ukrainy w sojuszu wojskowym pod przywództwem USA.

Kellogg zapytany przez kanał ABC, że Rosja chciała pisemnego zobowiązania, że ​​NATO nie będzie się rozszerzać na wschód, aby objąć Ukrainę i inne byłe republiki radzieckie. Jak dodał „To uzasadnione obawy”.

Powiedzieliśmy, że Ukraina nie wchodzi w grę, a nie jesteśmy jedynym krajem, który to mówi – wiecie, że prawdopodobnie mógłbym wam dać cztery inne kraje w NATO, a potrzeba 32 z 32, aby Ukraina weszła do NATO” – powiedział ABC „To jedna z kwestii, którą poruszy Rosja”.

„Nie mówią tylko o Ukrainie, mówią o Gruzji, mówią o Mołdawii” – powiedział Kellogg, dodając, że decyzja w sprawie stanowiska USA w sprawie rozszerzenia NATO należy do Trumpa.Kellogg powiedział, że w ramach negocjacji pokojowych podjęta zostanie próba połączenia dwóch memorandów sporządzonych przez Ukrainę i Rosję w jeden dokument, a rozmowy odbędą się w Turcji w poniedziałek.

„Kiedy w przyszłym tygodniu dotrzemy do Stambułu, usiądziemy i porozmawiamy” – powiedział Kellogg, dodając, że doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego z Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii dołączą do dyskusji na temat memorandum ze Stanami Zjednoczonymi.

Współpraca Rosji z innymi państwami – długoterminowe zagrożenie dla NATO

Mark Rutte podkreślił, że Rosja stanowi długoterminowe zagrożenie dla NATO, zwłaszcza w kontekście jej współpracy z innymi państwami.

"Wiemy, że Rosja, Chiny, Iran i Korea Północna współpracują ze sobą, a Rosja stanowi długoterminowe zagrożenie dla NATO. Dlatego bardzo ważne jest, abyśmy w Hadze podjęli niezbędne decyzje" – powiedział szef NATO.

Wydatki na obronność – NATO musi zwiększyć nakłady

Sekretarz generalny NATO zwrócił uwagę na konieczność zwiększenia wydatków na obronność przez państwa członkowskie Sojuszu. Podczas szczytu w Hadze w dniach 24-26 czerwca, członkowie NATO będą musieli zobowiązać się do podniesienia nakładów na obronność.

Rutte zaznaczył, że poziom 2 proc. PKB, na który zgodzono się w 2014 roku, jest zdecydowanie za mały i konieczne będzie przeznaczanie znacznie większego odsetka PKB na obronność.

Sonda
Czy Ukraina powinna wejść do NATO?
Portal Obronny SE Google News