Jednostka rosyjska miała zostać trafiona u wybrzeży okupowanego Krymu. Użytkownicy sieci społecznościowych piszą, że stało się to niedaleko miasta Kercz na wschodzie półwyspu, skąd prowadzi most przez Cieśninę Kerczeńską do Rosji. Most był wyłączony z ruchu przez kilka godzin.
„W wyniku ataku morskich dronów Magura V5 rosyjski okręt projekt 22160 Siergiej Kotow doznał uszkodzeń rufy, prawej i lewej burty” – głosi komunikat na telegramie HUR. W komunikacie dodano, że wartość statku wynosi około 65 milionów dolarów.
Andrij Jermak, szef sztabu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, powiedział we wtorek w Telegramie, że „Rosyjska Flota Czarnomorska jest symbolem okupacji. Nie może znajdować się na ukraińskim Krymie”, co jest wyraźnym nawiązaniem do ataku.
Informację o uszkodzeniu okrętu podał m.in. portal Ukrainska Prawda. „Według źródeł Ukrainskiej Prawdy za tą operacją specjalną stoi Główny Zarząd Wywiadu” – napisano. „Wszystkie inne szczegóły i dalszy los okrętu jest ustalany” – dodał portal.
Ukraińska armia oświadczyła w zeszłym miesiącu, że zniszczyła rosyjski okręt wojenny desantowy w pobliżu Krymu w wyniku operacji z udziałem dronów morskich, które przedarły się przez lewą burtę statku i spowodowały jego zatonięcie.
Zmasowany rosyjski atak dronami na Odessę
Zmasowany atak dronami na Odessę, na południu Ukrainy, przeprowadziły w nocy z poniedziałku na wtorek siły rosyjskie. Osiemnaście dronów wojskom ukraińskim udało się zestrzelić, ale są zniszczenia – poinformowały siły obrony południa Ukrainy na Telegramie.
Drony atakowały kilkoma falami. Alarm przeciwlotniczy trwał około trzech godzin. Według wstępnych danych nikt nie został poszkodowany.
W obwodzie odeskim uszkodzone zostały budynki obiektu rekreacyjnego. Wybuchł pożar, ale został już ugaszony. Uszkodzony został również prywatny dom wraz z budynkiem gospodarczym.
„Powtórzenie przestępczej taktyki manewrów nad domami mieszkalnymi i rejonem przemysłowym Odessy oraz przedmieść stwarzało realne zagrożenie dla cywilnych mieszkańców, jednocześnie utrudniając zadanie obronie przeciwlotniczej”” – napisano na Telegramie.
O pojawieniu się na północy Odessy grupy dronów szturmowych lecących znad Morza Czarnego poinformowano przed północą. Później podano, że kolejne grupy dronów przemieszczały się w kierunku Odessy nad akwenem Morza Czarnego.
Według ukraińskich sił powietrznych w nocy z poniedziałku na wtorek zestrzelono 18 z 22 rosyjskich dronów atakujących obwód odeski, a atak przeprowadzono z okolic Bałakławy na okupowanym Krymie.
PO/PAP