Rosjanie uderzyli w Charków. Bez prądu ponad 30 tys. osób

2025-10-14 8:30

W poniedziałek wieczorem Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, padł ofiarą rosyjskiego ataku z użyciem kierowanych bomb lotniczych. Skutkiem uderzeń jest brak prądu w trzech dzielnicach miasta i odcięcie od niego ponad 30 tys. mieszkańców oraz cztery ranne osoby.

  • Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, ponownie stał się celem rosyjskiego ataku.
  • Rosyjskie bomby lotnicze uderzyły w infrastrukturę krytyczną, pozbawiając prądu ponad 30 tys. mieszkańców i raniąc cztery osoby.
  • Mer miasta informuje o zniszczeniach w szpitalu i podkreśla, że celem ataków jest sparaliżowanie systemu energetycznego.

Charków ponownie celem ataku: skala zniszczeń i rannych

Jak poinformował mer Charkowa, Ihor Terechow, rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły atak na miasto za pomocą kierowanych bomb lotniczych, co potwierdził na Telegramie gubernator obwodu, Ołeh Syniehubow. Przekazał on, że uderzenia dotknęły dzielnic Nemyshlańskiej i Słobidskiej na południowym wschodzie oraz Szewczenkowskiej na północy miasta, a ich celem stały się kluczowe obiekty w mieście, w tym placówka medyczna. Terechow, w rozmowie w lokalnej telewizji wyjawił, że trzy rosyjskie bomby uszkodziły szpital i trafiły w linie przesyłowe energii elektrycznej, a prawie 30 000 odbiorców zostało dotkniętych przerwami w dostawach prądu.

„Niestety, szpital został dość poważnie uszkodzony, a w środku znajdowali się pacjenci. Cztery osoby odniosły obrażenia o różnym stopniu, a około 200 okien zostało wybitych” - powiedział Terechow. „Ataki są wymierzone głównie w infrastrukturę energetyczną – wytwarzanie, przesył, sieć energetyczną. Celem jest sparaliżowanie systemu przesyłu energii” - dodał.

Według wstępnych doniesień, w wyniku nalotu co najmniej cztery osoby zostały ranne. Ich stan zdrowia nie został szczegółowo określony, jednak sam fakt uderzenia w obiekt medyczny świadczy o brutalności ataku. Rosyjskie siły regularnie ostrzeliwują ukraińskie miasta, często celując w cywilną infrastrukturę, co prowadzi do cierpienia ludności i utrudnia codzienne życie.

Reakcja władz i perspektywy na przyszłość

Władze Charkowa natychmiast podjęły działania mające na celu minimalizację skutków ataku. Służby ratunkowe i energetyczne pracują nad usunięciem zniszczeń i przywróceniem normalnego funkcjonowania miasta. Mer Ihor Terechow regularnie informuje mieszkańców o sytuacji, starając się zapewnić im poczucie bezpieczeństwa i informować o postępach prac.

Jak przypomina Reuters, w ostatnich tygodniach rosyjskie wojska koncentrują swoje ataki na celach związanych z ukraińską siecią energetyczną i przemysłem gazowym w związku ze zbliżającą się zimą. Zmasowany atak na Kijów i inne ukraińskie miasta w ubiegłym tygodniu pozostawił ponad milion gospodarstw domowych i firm tymczasowo bez prądu w całym kraju. Zakłócone zostały także dostawy wody.

Konsekwencje takich ataków są długoterminowe. Niszczenie infrastruktury cywilnej, w tym energetycznej, ma na celu osłabienie morale ludności i utrudnienie obrony kraju. Ukraina, z pomocą międzynarodową, systematycznie odbudowuje zniszczone obiekty, jednak każdy kolejny atak stanowi nowe wyzwanie. Społeczność międzynarodowa potępia te działania, uznając je za zbrodnie wojenne. 

Portal Obronny SE Google News