Rosjanie ścigają dezerterów? Tajemnicza śmierć Rosjanina, który uciekł na Ukrainę śmigłowcem Mi-8

2024-02-20 11:50

W tajemniczych okolicznościach miał zginąć pilot śmigłowca rosyjskiego, który w zeszły roku podjął trudną decyzję ucieczki na śmigłowcu Mi-8 na Ukrainę. Jak podała hiszpańska gazeta La Informacion, mężczyzna został w zeszłym tygodniu znaleziony martwy w podziemnym garażu w Hiszpanii, a jego ciało było podziurawione kulami. Rzecznik ukraińskiego wywiadu wojskowego potwierdził „Kyiv Post” śmierć Maksyma Kuzminowa, ale nie podał szczegółów.

Mi-8

i

Autor: Mil.ru Mi-8

Jak podaje Reuters, za hiszpańską agencją informacyjną EFE, ​​13 lutego znaleziono ciało Maksyma Kuzminowa, który przebywał w Hiszpanii z ukraińskim paszportem i alternatywnym nazwiskiem. Hiszpańska policja nie mogła potwierdzić początkowo, że znalezione ciało należało do Kuzminowa, ale anonimowe źródło policyjne podało, że ofiara mogła mieszkać pod fałszywym nazwiskiem. Jak podała gazeta La Informacion, ofiara zbrodni tajemniczych ludzi została bezlitośnie zamordowana i otrzymała 12 strzałów, które zakończyły jej życie po tym, jak wpadła w zasadzkę w garażu w bloku mieszkalnym.

Hiszpańska gazeta La Informacion doniosła, że ​​dwóch podejrzanych ludzi opuściło miejsce zdarzenia w pojeździe, który podpalili, aby nie pozostawić, żadnych śladów. Samochód odnaleziono później w miejscowości El Campello, stosunkowo blisko miejsca zabójstwa. Jak podaje „The Guardian”, policja początkowo sądziła, że ​​śmierć mogła mieć związek z gangami, ponieważ wskazywał na to bardzo brutalny sposób działania morderców. Jak napisał The Guardian, powołując się na rosyjskich komentatorów, uważają oni, że ukraińskie służby wywiadowcze sfabrykowały doniesienia o zabójstwie Kuźminowa w celu sfingowania śmierci pilota.

Członek Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Andriej Jusow, potwierdził zarówno agencji UNIAN, jak i gazecie „Kiev Post”, że rosyjski żołnierz Maksim Kuzminow został znaleziony martwy w Hiszpanii, choć nie chciał wdawać się w szczegóły o okolicznościach i dokładnych szczegółach śmierci. 

dr Górka-Winter: Jeżeli Ukraina nie wygra, Rosja zdemoluje porządek na świecie | SUPER RING

Maksym Kuzminow to rosyjski pilot, który w sierpniu ubiegłego roku poleciał swoim śmigłowcem i poddał się Ukrainie. Podobno zrobił, to po przyjęciu 500 tys. euro i ukraińskiej oferty rozpoczęcia pracy na rzecz Ukrainy. Według ukraińskich mediów ucieczka była częścią sześciomiesięcznej operacji specjalnej „Sikorka”, w ramach której rodzina 28-letniego pilota została przed ucieczką przeniesiona z Rosji na Ukrainę.

Jego ucieczka nastąpiła 9 sierpnia 2023 roku i została nagłośniona przez rząd w Kijowie, który zmontował nawet film dokumentalny z tą historią. Kuzminow został schwytany przez wywiad, i miał na pokładzie także dwóch innych członków załogi, którzy byli zszokowani, gdy zorientowali się, że lądują na Ukrainie. Rosyjscy żołnierze ogłosili po wylądowaniu, że nie poddadzą się i zostali „wyeliminowani” po próbie ucieczki. Według informacji przekazanych wówczas przez ukraińskie władze, poza śmigłowcem Kuzminow, przywiózł ze sobą również skradzione części do SU-27 i Su-30, a także dostarczył Ukrainie kluczowe rosyjskie informacje wywiadowcze dotyczące lotnictwa.

Kuźminow wyjaśnił później, że opuścił Rosję, ponieważ był przeciwny inwazji na Ukrainę. „Żałuję tego, co się dzieje, morderstw, łez i krwi” – ​​powiedział w dokumencie, udostępnionym przez służby wywiadowcze. Podkreślił ponadto, że na Ukrainie „nie było ani faszystów, ani nazistów”, jak twierdziła Moskwa. „Nie chcę być współwinny rosyjskich zbrodni” – powiedział. Podczas wrześniowego wywiadu Kuzminow, zachęcał innych rosyjskich żołnierzy, aby poszli w jego ślady i uciekli na Ukrainę, obiecując, że nie zostaną skazani na dożywocie.

„Będziecie mieli zapewnioną opiekę do końca życia. Wszędzie otrzymacie ofertę pracy, bez względu na to, co będziecie robić” – powiedział.

Rosyjskie media w zeszłym roku podawały, że rosyjskie służby specjalne otrzymały rozkaz zabicia mężczyzny, którego Moskwa uznała za zdrajcę.