Putin obojętny na groźby Trumpa? Rosyjski dyktator stawia na eskalację wojny w Ukrainie

Władimir Putin wydaje się nie przejmować pogorszeniem relacji z Donaldem Trumpem, który w ostatnim czasie zaostrzył swój przekaz wobec Rosji - sądzi The Guardian. Analitycy i osoby z kręgów Kremla twierdzą, że rosyjski przywódca od dawna przewidywał taki scenariusz i jest zdeterminowany, by kontynuować wojnę w Ukrainie.

Jak napisał The Guardian źródła bliskie Kremlowi wskazują, że choć w Moskwie panuje rozczarowanie z powodu pogorszenia relacji z Trumpem, to nie ma zaskoczenia. Jak napisała gazeta: "Putin zawsze stawiał wojnę w Ukrainie na pierwszym miejscu, a wszelkie oczekiwania dotyczące dobrych relacji z USA były drugorzędne".

„Moskwa jest rozczarowana i zdenerwowana, że nie udało się z Trumpem” – powiedział były wysokiego rangą urzędnik Kremla. „Ale bez względu na to, jakie oczekiwania Putin miał co do dobrych relacji z Trumpem, zawsze miały one być na drugim miejscu po jego maksymalistycznych celach na Ukrainie. Dla Putina inwazja na Ukrainę ma charakter egzystencjalny” – dodało anonimowe źródło.

Trump zaostrza kurs

Po powrocie do Białego Domu Trump początkowo wznowił wysiłki na rzecz poprawy stosunków z Moskwą. Jednak w ostatnim czasie publicznie wyraził frustrację z powodu odmowy Putina na zawieszenie broni. Następnie ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy i zagroził ogromnymi sankcjami wobec Rosji i jej partnerów handlowych, jeśli porozumienie pokojowe nie zostanie osiągnięte w ciągu 50 dni.

Putin źle ocenił reakcję Trumpa?

Były wysokiego szczebla urzędnik Kremla nazwał demonstracyjne bombardowania ukraińskich miast po rozmowach obu przywódców „strategicznym błędem”, argumentując, że Putin źle ocenił reakcję Trumpa.

Putin nie starał się upokorzyć Trumpa – ale z pewnością nie poradził sobie z tym mądrze” – powiedział źródło.

Pajączkowska - Putin i spółka 13.05.2025

Intensyfikacja ofensywy w Ukrainie

Na razie Moskwa zamierza zintensyfikować ofensywę na Ukrainie. Jej masowych ataków roju dronów i ataki powietrzne na ukraińskie centra miejskie mają na celu osłabienie ukraińskiej obrony. Na polu bitwy rosyjskie wojska dokonują powolnych, ale stałych postępów, zbliżając się do strategicznie ważnego wschodniego miasta Pokrowsk.

50-dniowe ultimatum Trumpa zmobilizuje Putina?

Według The Guardiana osoby znające sposób myślenia Putina twierdzą, że 50-dniowe ultimatum Trumpa prawdopodobnie zmusi go do podwojenia wysiłków wojennych.

„Rosyjskie przywództwo nie reaguje na presję. Najprawdopodobniej można powiedzieć, że pierwsza faza stosunków USA-Rosja za prezydentury Trumpa, która trwała około sześciu miesięcy, dobiegła końca” – powiedział Fiodor Łukjanow, prominentny rosyjski analityk polityki zagranicznej, który kieruje radą doradczą Kremla.

Nadzieje na zbliżenie z Waszyngtonem płonne?

Jak napisała dalej gazeta: "wśród zwykłych Rosjan zdaje się istnieć rzeczywista chęć zakończenia wojny, a sondaże pokazują gwałtowny wzrost poparcia dla zatrzymania walk". Według sondażu przeprowadzonego przez niezależną organizację Russian Field w lutym-marcu 2025 roku, 56% Rosjan popiera rozmowy pokojowe, a 55% byłoby za zawieszeniem broni bez określonych warunków. Aż 76% respondentów deklaruje, że poparłoby podpisanie przez prezydenta Władimira Putina porozumienia pokojowego z Ukrainą.

Inne sondaże, takie jak Centrum Lewada, wskazują, że nominalne poparcie dla wojny pozostaje stosunkowo wysokie, choć spada. W lutym 2024 roku 77% Rosjan deklarowało poparcie dla działań wojennych, ale odsetek ten był nieco niższy (75%) w listopadzie 2023 roku. Dane z 2025 roku sugerują dalszy spadek entuzjazmu, zwłaszcza wśród młodszych grup wiekowych.

W rozmowie z The Guardian Stanowaja, analityk polityczna, stwierdziła, że ci, którzy priorytetowo traktują lepsze stosunki z Waszyngtonem nad wojną na Ukrainie, mają niewielki wpływ polityczny. Według niej dla tych, którzy uważnie śledzą Putina, nie było zaskoczeniem, że odrzucił warunki Trumpa dotyczące pokoju, zamiast tego potwierdzając swoje szeroko zakrojone żądania mające na celu rozmontowanie suwerenności Ukrainy.

Warunki pokoju Putina

Jego warunki pokoju obejmują:

Prawnie wiążącą obietnicę, że NATO nie będzie się rozszerzać na wschód. Neutralność Ukrainy i ograniczenie jej sił zbrojnych. Ochronę dla rosyjskojęzycznych mieszkańców. Akceptację rosyjskich zdobyczy terytorialnych. Były urzędnik Kremla powiedział: „Ponad 100 000 Rosjan zginęło w tej wojnie. Putin po prostu nie może wrócić do domu z czymś, co nie będzie postrzegane jako prawdziwe zwycięstwo”.

Konfrontacja z USA nieunikniona?

Bardziej wojownicza i konfrontacyjna frakcja w moskiewskiej elicie zdaje się teraz odzyskiwać wpływy - zauważa The Guardian. Taka, która postrzega starcie z USA nie tylko jako prawdopodobne, ale jako nieuniknione. Aleksander Dugin, skrajnie prawicowy rosyjski ideolog, napisał na Telegramie:

„Nie zapominajcie: nie postrzegamy Stanów Zjednoczonych jako neutralnego arbitra, ale jako stronę w wojnie przeciwko nam na Ukrainie. Dostarczacie broń, która pozwala naszym wrogom kontynuować walkę. Więc tak, USA jest w stanie wojny z nami. Putin dał Trumpowi czas na zmianę tego. Czas się kończy”.

Portal Obronny SE Google News