Putin dziękuje Kim Dzong Unowi za żołnierzy w wojnie z Ukrainą. Republika Korei nazywa to kpiną ze społeczności międzynarodowej

Władimir Putin podziękował Kim Dzong Unowi za wysłanie żołnierzy do walki po stronie Rosji. Korea Północna potwierdziła wysłanie wojsk do Rosji, a Putin wyraził wdzięczność za ich "bohaterstwo" i "wysoki stopień wyszkolenia". Republika Korei potępiła ten sojusz, nazywając go "poważnym naruszeniem norm międzynarodowych" dodając, że Rosja i Korea Płn. "ponownie kpią ze społeczności międzynarodowej".

Putin, Kim Dzong Un i armia

i

Autor: AP Photo

Spis treści

  1. Putin dziękuje za wsparcie
  2. Korea Północna potwierdza wysłanie wojsk
  3. Korea Południowa potępia sojusz
  4. Apel o zaprzestanie współpracy
  5. Departament Stanu USA: udział wojsk Korei Płn. w wojnie Rosji z Ukrainą musi się zakończyć
  6. Ile zarobiła Korea Północna na wojnie?

Obecność żołnierzy z Korei Północnej jest znana od zeszłego roku, wtedy to Ukraina przekazała pierwsze doniesienia o obecności obcych wojsk w regionie wschodniej Ukrainie oraz przybywaniu tych żołnierzy do Rosji. Wtedy społeczność międzynarodowa początkowo sceptycznie podchodziła do tych rewelacji, jednak jak się okazało, to był błąd, bo wywiad ukraiński się nie mylił i żołnierze z Korei Północnej w liczbie około 14 tysięcy walczą obecnie na Ukrainie, a Kim Dzong Un dostarcza miliony sztuk amunicji i innej broni Rosji.

Putin dziękuje za wsparcie

„Jesteśmy szczerze wdzięczni - osobiście (...) towarzyszowi Kim Dzong Unowi, całemu kierownictwu i narodowi Korei Północnej” - głosi komunikat Kremla. Putin podkreślił "bohaterstwo", "oddanie" i "wysoki stopień wyszkolenia" żołnierzy Korei Północnej. Komunikat Kremla wyraża wdzięczność dla przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Una i głosi, że oddziały ukraińskie zostały wyparte z regionu. Rosja poinformowała w ubiegłym tygodniu, że wojska ukraińskie zostały wyparte z ostatniej kontrolowanej przez nie wsi w obwodzie kurskim, ale Kijów zaprzeczył temu i dodał, że siły ukraińskie nadal prowadzą także działania w obwodzie biełgorodzkim w Rosji.

Korea Północna potwierdza wysłanie wojsk

Wcześniej Korea Płn. potwierdziła po raz pierwszy, że wysłała żołnierzy do Rosji do walki z siłami ukraińskimi w celu - jak oznajmiła - "wyzwolenia terenów kontrolowanych przez Ukraińców w rosyjskim obwodzie kurskim". Oficjalna agencja KCNA podała, że Kim Dzong Un podjął decyzję o wysłaniu wojsk zgodnie z podpisanym w 2024 roku z Putinem układu o wszechstronnym partnerstwie strategicznym.

"Zgodnie z rozkazem przywódcy państwa, pododdziały sił zbrojnych Republiki udowodniły silny sojusz między oboma krajami" - głosi komunikat KCNA. Agencja dodała, że Korea Północna "poczytuje sobie za zaszczyt pozostawać w sojuszu z tak potężnym państwem jak Federacja Rosyjska".

W ub. sobotę Moskwa po raz pierwszy przyznała, że wojska północnokoreańskie walczyły po stronie rosyjskiej w obwodzie kurskim.

ROZEJMU NIE BĘDZIE! Prof. Płudowski o pozycji Ukrainy

Korea Południowa potępia sojusz

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej potępiło sojusz Rosji i Korei Północnej, nazywając go "poważnym naruszeniem norm międzynarodowych". W oświadczeniu podkreślono, że

"Wysłanie północnokoreańskich żołnierzy, wraz z szerszą współpracą wojskową między Rosją a Koreą Północną, stanowi poważne naruszenie norm międzynarodowych, w tym Karty Narodów Zjednoczonych i rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ".

Apel o zaprzestanie współpracy

Rząd Korei Południowej wezwał oba państwa do "natychmiastowego zaprzestania nielegalnej współpracy wojskowej" , podkreślając, że "poważnie podważa ona pokój i stabilność w regionie Indo-Pacyfiku i poza nim, w tym w Europie". Zapowiedział również ścisłą współpracę ze społecznością międzynarodową w celu podjęcia "wszelkich niezbędnych środków" przeciwko działaniom zagrażającym bezpieczeństwu narodowemu Korei Południowej.

Departament Stanu USA: udział wojsk Korei Płn. w wojnie Rosji z Ukrainą musi się zakończyć

Departament Stanu USA wyraził w niedzielę "zaniepokojenie" z powodu bezpośredniego udziału wojsk Korei Płn. w wojnie Rosji z Ukrainą i podkreślił, że musi się on zakończyć. Korea Płn. przyznała, że wysłała swoje wojska do Rosji.

"Jesteśmy nadal zaniepokojeni bezpośrednim udziałem Korei Północnej w tej wojnie. Rozmieszczenie wojsk północnokoreańskich w Rosji i jakiekolwiek wsparcie udzielane Federacji Rosyjskiej przez Koreę Północną musi się zakończyć" - oświadczył przedstawiciel Departamentu Stanu w przesłanym mediom e-mailu.

Osobistość ta dodała, że kraje trzecie, takie jak Korea Północna, "ponoszą odpowiedzialność" za tę wojnę.

Ile zarobiła Korea Północna na wojnie?

Według informacji podanych przez południowokoreański think tank KIDA (Korea Institute for Defense Analyses) zaangażowanie Korei Północnej w wojnę Rosji z Ukrainą przyniosło jej ponad 20 mld dolarów zysku.

Według raportu zdecydowana większość korzyści ekonomicznych, uzyskiwanych przez Koreę Północną, pochodzi z dostaw amunicji do Rosji. Ponadto Pjongjang skorzystał na wysłaniu tysięcy żołnierzy do walki z Ukrainą. Szacuje się, że na rosyjskim froncie do tej pory zginęło około 4 tys. wojskowych spośród 11 tys. wysłanych tam Koreańczyków z Północy. Walczą oni głównie w obwodzie kurskim w Rosji.

KIDA zaznaczył, że Korea Północna prawdopodobnie woli otrzymywać od Moskwy za swoje wsparcie "pomoc rzeczową i techniczną".

PM/PAP

Portal Obronny SE Google News