Czy to jeszcze motorówka czy już myśliwiec? Ukraiński morski dron kamikaze z rakietami przeciwlotniczymi

2024-05-19 6:09

Rosyjskie media zaprezentowały, jak śmigłowiec Floty Czarnomorskiej Ka-29 niszczy ukraiński bezzałogowiec morski typu Magura W5. Ciekawostką jest w tym materiale uzbrojenie bezzałogowej motorówki, które składa się z rakiet powietrze-powietrze R-73, stosowanych na ukraińskich myśliwcach. Widać jeden pocisk. Drugi został wystrzelony w stronę rosyjskiego śmigłowca.

Dron morski z rakietą R-73

i

Autor: mil.ru/TASS

Spis treści

  1. Jak Rosjanie polują na drony morskie
  2. Motorówka czy myśliwiec?

Jak Rosjanie polują na drony morskie

Nagranie opublikowane przez agencję TASS przedstawia „polowanie” na ukraińską motorówkę bezzałogową, które prowadzi śmigłowiec morski Ka-29 z pokładowego karabinu maszynowego obsługiwanego przez strzelca. Bezzałogowiec typu Magura, stosowanego do ataków na rosyjskie okręty na Morzu Czarnym, manewruję, unikając trafienia, ale ostatecznie zostaje wyeliminowany w spektakularnej eksplozji.

Wskazuje to na wypełnienie jednostki ładunkiem wybuchowym o znacznej masie, co wyjaśnia skuteczność tych maszyn kamikaze wobec rosyjskich okrętów. Ciekawsze jest jednak pozostałe uzbrojenie maszyny. Posiada ona na nadbudówce dwie prowadnice dla pocisków rakietowych powietrze-powietrze naprowadzanych termicznie. Moa być one odpalane z wyrzutni naziemnych, czy jak w tym przypadku, morskich, gdyż nie wymagają dodatkowego wyposażenia. Aby pocisk skutecznie wykorzystać, wystarczy aby jego głowica złapała namiar na cel.

W tym wypadku uzbrojenie stanowiły dwie rakiety krótkiego zasięgu R-73, stosowane m.in. na myśliwcach MiG-29 czy Su-27. Jedna z nich została odpalona, choć nieskutecznie, w stronę rosyjskiego śmigłowca Mi-8. Druga pozostała na wyrzutni, gdyż atakujący motorówkę śmigłowiec Ka-29 znajdował się zbyt blisko i zbyt wysoko, aby możliwe było jej naprowadzenie. Wynika to z konstrukcji rakiety, ale i wyrzutni.

Motorówka czy myśliwiec?

Pocisk R-73 jest rakieta krótkiego zasięgu i wystrzelony z samolotu osiąga zasięg 30-40 km. Odpalony z wyrzutni morskiej nie osiągnie takiego dystansu, ale posiada inne zalety. Przede wszystkim jego głowica ma bardzo szerokie pole widzenia, do 80 stopni, czyli po 40 stopni odchylenia od osi pocisku, która na wyrzutni jest skierowana ukośnie w górę. Pozwala to na jej skuteczne odpalenie, ale w ograniczonym zakresie kątów i zasięgu.

W przypadku samolotu, pocisk skierować można na cel manewrując całą maszyną, zarówno w poziomie jak i w pionie. Motorówka nie ma możliwości manewrowania pionowego, więc łatwo jest ją wymanewrować tak, aby uniknąć zagrożenia. Widać to zresztą na filmie, choć wymagało to zbliżenia się na niewielką odległość. Jednak uzbrojenie bezzałogowych łodzi w pociski przeciwlotnicze może spowodować dodatkowe zagrożenie dla rosyjskiego lotnictwa.

Można sobie wyobrazić np. nocne rajdy motorówek uzbrojonych w odpowiednie rakiety samonaprowadzające, które będą czaić się na podejściu do nadmorskich lotnisk na półwyspie Krymskim. Celem mogą być też oczywiście śmigłowce i inne wolno poruszające się cele.

Nie jest to może rewolucyjny pomysł i posiada swoje wady, ale z pewności stanowić to będzie kolejne zagrożenie dla rosyjskich działań na i nad Morzem Czarnym. Można też wyobrazić sobie wykorzystanie motorówek uzbrojonych w inne typy pocisków, które zostaną wykorzystane do ataków na cele morskie czy lądowe. Nie trzeba zresztą daleko szukać. W ostatnich latach Turcja intensywnie testuje bezzałogowe łodzie uzbrojone m.in. w przeciwpancerne pociski kierowane. Podobne prace prowadzi też Izrael i kilka innych krajów.

Sonda
Czy drony zastąpią myśliwce załogowe?
Listen on Spreaker.