W styczniu bieżącego roku "Washington Post" informował, że w związku z planowanymi zmianami przepisów dotyczących eksportu zbrojenia, Japonia może przekazać rakiety Patriot PAC-2 i PAC-3 do USA, dlatego podjęto odpowiednie prace legislacyjne, by na taką sprzedaż się zgodzić. Zgodnie ze wcześniejszymi wytycznymi dotyczącymi trzech zasad sprzedaży w Japonii, w pełni zmontowany sprzęt obronny wyprodukowany w Japonii na podstawie licencji nie może być eksportowany za granicę. Wszystko, co można eksportować, to części i technologie produkowane w Japonii na podstawie amerykańskich licencji. Jednak Japonia podjęła działania, by to zmienić. W grudniu 2023 roku japoński rząd zezwolił na sprzedaż rakiet Patriot Stanom Zjednoczonym pod warunkiem, że broń ta nie zostanie bezpośrednio przekazana Ukrainie.
Teraz mamy tego efekt i według japońskich mediów 28 lipca japońskie Ministerstwo Obrony zgodziło się sprzedać wyprodukowane w kraju rakiety PAC-3 do USA, które zmagają się z niedoborem rakiet z powodu wsparcia dla Ukrainy. Umowa jest wyceniana na około 19,5 mln USD. Liczba rakiet przekazanych Stanom Zjednoczonym nie została określona. Jednak prawdopodobnie będzie to około 10 rakiet, ujawnił serwis Nikkei Asia, powołując się na byłego urzędnika Pentagonu. Rakiety PAC-3 z Sił Samoobrony zostaną dostarczone armii USA „wkrótce” – jak głosi komunikat Japan’s Acquisition, Technology & Logistics Agency (ATLA). Pomimo (jak się wydaje) małego zamówienia, sprzedaż ta stanowi precedens i jest prawdopodobne, że w przyszłości będzie ich więcej.
Systemy obrony przeciwrakietowej i pociski Patriot PAC-3 są produkowane w Japonii przez Mitsubishi Heavy Industries Heavy Engineering Corporation na podstawie amerykańskiej licencji. Według agencji Reuters, japońska firma Mitsubishi Heavy Industries (MHI) produkuje 30 pocisków Patriot rocznie na licencji firmy Lockheed Martin i ma możliwość podwojenia tempa produkcji. Jednakże rozbudowa systemu jest uzależniona od dodatkowych dostaw głowicy naprowadzającej pocisku, która jest produkowana w USA i której jest niewiele. W przyszłym roku Lockheed Martin spodziewa się produkować 650 pocisków Patriot, w porównaniu z obecnymi 500.
Na początku tego miesiąca Reuters poinformował o opóźnieniach w zwiększeniu produkcji pocisków Patriot z powodu niedoborów kluczowego komponentu produkowanego przez Boeinga. Konkretnie chodzi o niedobór ważnych komponentów rakietowych, które kierują pociskami w końcowych etapach lotu, co wpłynęło na produkcję. We wspólnym dokumencie dotyczącym wyników spotkania szefów departamentów polityki zagranicznej i wojskowości Stanów Zjednoczonych i Japonii, które odbyło się w Tokio 28 lipca według formuły "2+2", stwierdzono, że oba kraje przeanalizują kwestię wspólnej produkcji sprzętu wojskowego. W szczególności wymieniono pociski powietrze-powietrze AMRAAM o zasięgu od 105 do 180 km, w zależności od modyfikacji, a także rakiety do systemów obrony przeciwrakietowej Patriot PAC-3.
Rosja grozi konsekwencjami w związku decyzją Japonii
Jak można było się spodziewać, decyzja Japonii nie spotkała się z aprobatą Rosji. Zastępca rzecznika rosyjskiego MSZ Andriej Nastasjin wyraził sceptycyzm co do umowy podczas briefingu prasowego 31 lipca. Ostrzegł, że jeśli japońskie rakiety zostaną przekazane armii ukraińskiej, Moskwa uzna Tokio za „wrogie” wobec Rosji. Nastasjin twierdził, że Rosja zastrzega sobie prawo do podjęcia „najbardziej zdecydowanych środków zaradczych”, w tym w kontekście stosunków dwustronnych z Japonią, chociaż nie sprecyzował, jakie działania mogą zostać podjęte.
NIŻEJ ZOBACZYSZ ZDJĘCIA RAKIET PATRIOT PAC-3:
Listen on Spreaker.Polecany artykuł: