Spis treści
Według raportu Kancelarii Prezydenta, Polska przekazała Ukrainie pomoc militarną wartą 3,23 mld euro, czyli ponad 14 mld zł. W raporcie zaznacza się, że:
„Porównanie naszego zaangażowania z innymi krajami utrudnia brak oficjalnych danych (ze względów bezpieczeństwa) oraz fakt, że przekazanie części sprzętu wojskowego dla Ukrainy przez niektóre państwa na razie pozostaje wciąż w sferze deklaracji”.
Uzbrojenie dla Ukrainy
Jeśli chodzi o szczegóły wsparcia wojskowego to we wsparciu dla Ukrainy znalazło się:
Czołgi (350 sztuk) w tym
- 14 Leopardów 2A4;
- 60 czołgów PT–91;
- 280 T72M, T72M1, T72M1R;
- 250 bojowych wozów piechoty BWP–1;
- 100 transporterów opancerzonych KTO Rosomak;
- 9 pojazdów rozpoznawczych BRDM 2;
- Ponad sto dział samobieżnych Krab czy Goździk;
- Ponad 30 wyrzutni rakietowych BM–21 Grad;
- 14 samolotów MiG–29;
- 12 śmigłowców Mi–24;
- Ponad 100 milionów sztuk amunicji różnych rodzajów i kalibrów;
- Do Ukrainy trafiło też 10 000 zestawów Starlink;
Polska zaoferowała również wsparcie w szkoleniu oraz kwestiach logistycznych związanych z przekazaniem samolotów F16. W polskich zakładach serwisowych i zbrojeniowych serwisujemy m.in. czołgi Leopard, T–72, Pt–91 oraz Kraby, które Ukraina wykorzystuje na froncie. Polska organizowała lub współorganizowała ponad pół tysiąca szkoleń dla ukraińskich sił zbrojnych. Polska dotychczas przeszkoliła ok. 25 tys. ukraińskich żołnierzy, z czego 14,5 tys. w ramach unijnej misji EUMAM. W styczniu 2025 r. w Bydgoszczy Polska otworzy Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO–Ukraina (JATEC). Będzie to pierwsza oficjalna instytucja NATO–Ukraina, której celem jest szeroka wymiana doświadczeń z pola walki. Na czele stanie Polak, gen. Wojciech Ozga. JATEC jest realizacją inicjatywy Prezydenta RP przedstawionej na szczycie NATO w Madrycie jako jeden z flagowych projektów wsparcia Ukrainy.
Pomoc humanitarna, którą przekazała Polska Ukrainie
Polska jest w czołówce państw, które – w liczbach bezwzględnych – przyjęły najwięcej uchodźców. Według danych UNHCR w naszym kraju przebywa w tej chwili blisko 980 tys. ukraińskich uchodźców. Z danych MSWiA wynika, że koszty utrzymania uchodźców wojennych z Ukrainy objętych ochroną tymczasową w 2022 r. wyniosły 4,9 mld zł i były najwyższe wśród krajów członkowskich OECD. W 2023 r. ta suma wyniosła 2,5 mld zł. Według PIE, w pierwszych miesiącach po wybuchu wojny Polacy z własnych kieszeni przeznaczyli na pomoc uchodźcom w sumie ok. 10 miliardów złotych. Łącznie ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych skorzystało 1,2 mln uchodźców. Całkowity koszt tego leczenia wyniósł 3,3 mld zł.
Za pośrednictwem polskich instytucji, w tym przede wszystkim Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która prowadzi hub pomocy humanitarnej dla Ukrainy, przez pierwsze dwa lata wojny do naszego sąsiada trafiło 11 tys. ton produktów żywnościowych o wartości 205 mln zł oraz leki o wartości 60 mln zł. Na Ukrainę trafiło w tym czasie ponadto 70 tys. m sześc. paliw i 4 tys. kontenerów mieszkalnych.
Przez hub przeładunkowy przeszły towary z całego świata o wartości ponad 1,5 mld zł, 75 tys. palet, ponad 55 tys. ton towaru. Pomoc transportowało 9 tys. samochodów ciężarowych, kilkaset pociągów przewiozło ponad 10 tys. wagonów i kontenerów. Agencja obsłużyła darowizny dla Ukrainy, które nadeszły z 58 krajów.
Z pełnym raportem można się zapoznać tutaj.
W przyszłym tygodniu MON opublikuje swój zapewne dużo dokładniejszy raport przekazanego uzbrojenia. Jak mówił minister Władysław Kosiniak - Kamysz w Radiu Zet przedstawione zostaną informacje wskazujące, że "Polska, wbrew temu, co mówią dzisiaj władze ukraińskie, jest liderem pomocy, również liderem pomocy militarnej w niektórych obszarach". Wśród kluczowych obszarów wskazywał m.in. wsparcie Ukrainy bronią pancerną.
Polecany artykuł: