Wyrzutnie rakiet dla fregat Miecznik zamówione. Jaki wybór uzbrojenia zapewnią?

2024-02-03 13:09

Polskie fregaty budowane w programie Miecznik otrzymają po cztery uniwersalne, pionowe wyrzutnie rakiet Mk41 firmy Lockheed Martin. Jest to najbardziej rozpowszechniony typ wyrzutni, stosowanych na okrętach NATO. Co ważne, są one dostosowane do użycia pocisków przeciwlotniczych MBDA CAMM, wybranych zarówno jako uzbrojenie obronne polskich fregat jak i systemów przeciwlotniczych Narew i Pilica+. Każda wyrzutnia to osiem komór startowych, mieszczących po cztery pociski CAMM lub dwie rakiety CAMM-ER/MR o zwiększonym zasięgu.

Spis treści

  1. Umowa z akceptacją władz USA
  2. Mk 41 - standardowa wyrzutnia NATO?
  3. Uzbrojenie jak klocki LEGO?

Umowa z akceptacją władz USA

Umowa została zawarta pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową jako wykonawcą i koncernem Lockheed Martin dostawcą systemu uzbrojenia, w postaci uniwersalnych pionowych wyrzutni rakietowych Mk 41, które będą przeznaczone do fregat Miecznik. Łącznie zamówiono 12 wyrzutni, po 4 dla każdego z okrętów. Każda wyrzutnia składa się z 8 kontenerów startowych, ale wraz z wyrzutniami zostały zamówione moduły ExLS, pozwalające na umieszczenie w każdym kontenerze więcej niż jednego pocisku, co wyjaśnię nieco dalej.

PGZ poinformowała 1 lutego 2024 roku o zawarciu umowy w procedurze DCS (Direct Commercial Sales), która podobnie jak procedura FMS, znana choćby z zakupu wyrzutni HIMARS czy czołgów Abrams, wymaga aprobaty Kongresu i Departamentu Stanu. Różnica polega na tym, że FMS dotyczy sprzedaży uzbrojenia, często łącznie z amunicją, do odbiorcy rządowego za pośrednictwem sił zbrojnych USA (G2G – government to government), natomiast DCS to procedura „komercyjna”, w której producent sprzedaje bezpośrednio rządowi innego kraju, lub jak w tym przypadku, innemu producentowi.

Mk 41 - standardowa wyrzutnia NATO?

Wyrzutnia pionowego startu Mark 41 VLS (ang. Vertical Launching System) to obecnie system startowy dla pocisków różnego typu, stosowany najczęściej na okrętach marynarek wojennych krajów NATO. Są one produkowane w USA przez koncern Lockheed Martin i stosowane na wielu okrętach US Navy. Ale równie często stanowią uzbrojenie na jednostkach niemieckich, norweskich, holenderskich czy wreszcie brytyjskich, takich jak fregaty Typ 31, na których bazuje projekt Miecznik. Posiada on dwa moduły po dwie wyrzutnie Mk 41.

Skąd taka popularność wyrzutni Mk 41? Ponieważ jest to de facto gotowy moduł do zabudowania na okręcie. Każda wyrzutnia to osiem pionowych kontenerów startowych, ale też system odprowadzania do góry gazów wyrzucanych przez rakietę podczas startu. Dzięki temu nie trzeba w okręcie budować żadnych dodatkowych instalacji, poza doprowadzeniem energii i połączeń z systemem kierowania ogniem. Każdy kontener startowy posiada odchylaną osłonę, która chroni uzbrojenie przed działaniem kapryśnej, morskiej pogody.

Kolejną ogromną zaletą tej wyrzutni jest możliwośc odpalania bardzo szerokiej gamy pocisków o rożnym zastosowaniu. Mogą z niej na przykład startować rakiety RIM-161 Standard Missile 3 (SM-3) stosowane w systemach przeciwbalistycznych Aegis MDS, w tym również w znajdującej się w Redzikowie instalacji Aegis Ashore. Ale wyrzutnie tego typu służą też do opalania pocisków manewrujących RGM-109 Tomahawk, rakiet przeciwlotniczych RIM-162 ESSM Block 1, RIM-174 SM-6 ERAM, RIM-66 SM-2 czy przeciwokrętowych pocisków AGM-158C LRASM. W przyszłości z wyrzutni Mk 41 mają też być odpalane rakiety PAC-3 MSE, takie same jak w systemie Patriot i polskiej Wiśle.

Uzbrojenie jak klocki LEGO?

Oprócz wyrzutni Mk 41 Polska Grupa Zbrojeniowa zamówiła też moduł ExLS (ang. Extensible Launching System), które pozwalają na załadowane do kontenera wyrzutni większej liczby pocisków o mniejszej średnicy. Przede wszystim jednak pozwala na szybką i niskokosztową integrację w systemie Mk 41 nowych typów pocisków. W przypadku Polskich fregat Miecznik w każdym kontenerze znajda się cztery rakiety Sea Ceptor, czyli morska odmiana pocisków CAMM stosowanych w systemie lądowym obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew.

Ale koncern Lockheed Martin dysponuje też innymi wersjami modułów ExLS, pozwalającymi z tej wyrzutni odpalać np. kierowane pociski przeciwpancerne AGM-114 Hellfire oraz ich następcę AGM-179 JAGM. Oba typy stosowane są m.in. ma śmigłowcach AH-64E Apache Guardian. Amerykańska marynarka wykorzystuje też kontenery na przeciwlotnicze rakiety RIM-116 RAM oraz cele pozorujące Nulka.

Podsumowując, zakup wyrzutni Mk 41 dla wszystkich okrętów programu Miecznik zapewni w pierwszej kolejności ogromną siłę ognia w obronie przeciwlotniczej, gdyż każda fregat będzie dysponować 128 pociskami CAMM/Sea Ceptor. Oprócz tego uzbrojenie ma obejmować armatę 76 mm Leonardo OTO Melara Super Rapid Strales, artyleryjski system OSU-35 z armatami kalibru 35 mm produkcji PIT-RADWAR, torpedy 324 mm oraz pociski przeciwokrętowe Saab RBS-15. Na pokładzie będą też stacjonować morskie śmigłowce Kondor.

Listen on Spreaker.