Rumunia kupi nowoczesne samoloty F-35. Zapłaci więcej niż Polska i poczeka na nie dłużej

2023-08-10 22:28

Minister obrony Rumunii poinformował o przekazaniu do parlamentu wniosku o finansowanie zakupu 32 samolotów 5. generacji Lockheed Martin F-35A Lightning II. Decyzja ma zapaść jesienią, aby w przyszłym roku możliwe było zawarcie umowy. Dostawy zaczną się najwcześniej w 2032 roku.

Jak widać Bukareszt planuje pozyskać taką samą liczbę samolotów jak Warszawa, ale zakłada znacznie wyższą wartość kontraktu, która została oszacowana na ponad 6,5 mld dolarów. Różnica w cenie jest znacząca, gdyż polski kontrakt ma wartość 4,6 mld dolarów, jednak nie obejmuje on np. dostaw uzbrojenia. Skład pakietu, o jaki stara się Rumunia, poznamy, gdy zostanie opublikowana decyzja amerykańskiej administracji i Kongresu w ramach procedury FMS (Foreign Military Sale).

Jeśli uda się uzyskać zarówno zezwolenie władz USA, jak i decyzję o wyasygnowaniu środków przy zgodzie rumuńskiego sejmu, to umowa może zostać zawarta już w przyszłym roku. Tak twierdzi rumuński minister obrony Angel Tîlvăr, który jednocześnie podkreśla, że dostawy w takim wypadku realne dostawy mogą zacząć się w roku 2032.

Termin dostawy może wydawać się odległy, ale przy obecnych wyzwaniach związanych z produkcja, a przede wszystkim ogromnej kolejce zamawiających F-35, trudno spodziewać się krótszego oczekiwania. Dla porównania: Polska zamówiła F-35 jeszcze w „spokojnych czasach”, a więc w 2020 roku, ale pierwsze maszyny do szkolenia w USA trafią w przyszłym roku, a do Polski mają przylecieć dopiero w 2026 roku.

Portal Obronny

Na szczęście Rumuni, która zmuszona była wycofać ze służby ostatnie myśliwce MiG-21 LanceR z powodu licznych problemów technicznych, znalazła dla nich szybkie zastępstwo. Stanowią je 32 używane samoloty F-16AM/BM wycofane ze służby przez Norwegię. Dołączą one do 17 maszyn tego typu zakupionych wcześniej od Portugalii. Wszystkie Rumuńskie F-16AM/BM objętę są programem modernizacji w ramach programu Mid-Life Update (MLU) Block 15.

Docelowo Bukareszt zapowiada zastąpienie wszystkich F-16 maszynami F-35, ale proces ten, nawet jeśli wejdzie do skutku, zajmie co najmniej kolejną dekadę. Zarówno ze względów technicznych jak i ekonomicznych. Nie jest też wykluczone, że taki ambitny plan przerośnie możliwości Rumunii.

Sonda
Czy Polska nie zamówiła za mało F-35?