Pancerniacy wracają. Holandia reaktywuja batalion czołgów

2025-05-16 8:00

Królewskie Holenderskie Siły Zbrojne mają przywrócić do służby batalion czołgów po ponad dekadzie, powodem tego jest zakup przez Holandię 46 Leopardów 2A8. Haga, podpisując umowę na czołgi z KNDS Deutschlad zarezerwowała sobie dokupienia kolejnych sześciu sztuk.

 Leopard 2A8

i

Autor: Shutterstock

Holandia podjęła decyzję o całkowitym rozwiązaniu swoich wojsk pancernych na początku drugiej dekady XXI wieku, a konkretnie w latach 2011–2012, w następstwie szeroko zakrojonej reformy sił zbrojnych, wymuszonej przez rosnące ograniczenia budżetowe oraz zmianę oceny charakteru przyszłych konfliktów zbrojnych.

Kluczową przesłanką, która doprowadziła do tej decyzji, były znaczące cięcia budżetu obronnego wprowadzone przez holenderski rząd w odpowiedzi na globalny kryzys finansowy z lat 2008–2009, który wymusił redukcje wydatków także w obszarze obronności. W analizach strategicznych prowadzonych wówczas przez holenderskie Ministerstwo Obrony oraz przez niezależne ośrodki eksperckie uznano, że ryzyko klasycznego konfliktu zbrojnego z udziałem regularnych armii w Europie jest skrajnie niskie. Głównym wyzwaniem dla sił zbrojnych miały być operacje asymetryczne i misje stabilizacyjne poza granicami kraju, które były wówczas prowadzone przez państwa NATO w Iraku i Afganistanie.

W świetle tej logiki utrzymywanie kosztownych z punktu widzenia rządy w Hadze jednostek pancernych w szczególności batalionów składających się z czołgów Leopard 2A6, które były podstawowym uzbrojeniem 11 Brygady Pancernej, zostało uznane za ekonomicznie i strategicznie nieuzasadnione. W rezultacie rząd holenderski podjął decyzję o rozformowaniu całej 11 Brygady Pancernej oraz o sprzedaży wszystkich posiadanych wówczas 60 czołgów Leopard 2A6, z których większość trafiła do Finlandii.

W celu częściowego zrekompensowania tej luki jaka powstała w zdolnościach obronnych, Holandia rozpoczęła zacieśnianie współpracy wojskowej z Niemcami. Kulminacją tych działań było podpisanie w 2015 roku porozumienia o pełnej integracji holenderskiej 43 Brygady Zmechanizowanej z niemiecką 1 Dywizją Pancerną, co de facto oznaczało, że holenderscy żołnierze uzyskali dostęp do wspólnego niemiecko-holenderskiego batalionu Leopardów 2A6, stacjonującego w niemieckim Bergen. Formalnie należał on do Bundeswehry, lecz był częściowo obsadzany także przez holenderski personel wojskowy.

Garda: Raport Fundacji Pułaskiego Sivis pacem, para bellum

Tego typu forma współpracy była jednak pewnym ograniczeniem dla holendrów. Forma „współdzielenia” zdolności pancernych z Niemcami nie mogła w pełni zastąpić suwerennej, narodowej zdolności do prowadzenia działań bojowych z wykorzystaniem czołgów, co szczególnie wyraźnie uświadomiono sobie po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku oraz w obliczu pełnoskalowej agresji rosyjskiej na Ukrainę rozpoczętej w 2022 roku.

Holandia zdecydowała się odtworzyć swoje zdolności pancerne pozyskując 46 sztuk Leopardów 2A8 z opcją na kolejne 6, odtwarzając tym samym własne suwerenne zdolności pancerne. Kontrakt został podpisany w Bernardkazerne w Amersfoort 14 maja 2025 roku, w obecności sekretarza stanu Gijsa Tuinmana, który poparł umowę. Zamówienia są częścią szerszej inicjatywy zainicjowanej przez niemiecki rząd.

Holenderskie Siły Zbrojne odbiorą dostawę pierwszego Leoparda 2A8 w 2028 roku, a ostatnie jednostki wejdą w skład holenderskich batalionów pancernych do 2031 roku. Po zakończeniu Holandia będzie posiadać w pełny batalion czołgów, stacjonujący w Lohheide w Dolnej Saksonii. Aby wesprzeć szkolenia i gotowość operacyjną, armia holenderska nabędzie również cztery Leopard 2A8 DTV (Driver Training Vehicles). Będą one wykorzystywane w Centrum Szkoleniowym ds. Jazdy i Odzyskiwania.

Portal Obronny SE Google News