Naszym rozmówcą jest Steve SK Jeong, szef działu Naval Ship International Business Department w Hanwha Ocean.
Niedawno Hanwha Ocean i HD Hyundai Heavy Industries, dwóch oferentów w programie ORKA, podpisało memorandum o porozumieniu w celu utworzenia zespołu ds. budowy okrętów i ich eksportu. Jaki wpływ ma to na koreańską ofertę dla Polski?
Steve SK Jeong: Utworzyliśmy jeden zespół, aby przedstawić naszą propozycję rządowi polskiemu. Jeden zespół oznacza, że Hanwha Ocean będzie głównym wykonawcą, a Hyundai będzie nas wspierać w zdobyciu tego projektu. Tak więc dwie największe stocznie świata będą współpracować, by ten projekt doszedł do skutku. To jest cel utworzenia jednego zespołu.
Znajdujemy się w Stoczni Remontowej Nauta, która należy do PGZ S.A., właściciela również PGZ Stoczni Wojennej. Dlaczego wybraliście Nautę? Czy widzicie możliwość współpracy i komplementarności tych dwóch stoczni w zakresie MRO?
Rozmawialiśmy z PGZ na temat Orki, prosząc o rekomendację miejsca, gdzie mogłoby powstać centrum MRO dla przyszłych okrętów podwodnych. Zarekomendowano nam stocznię NAUTA. Byliśmy tam kilkukrotnie wcześniej i widzieliśmy, jak możemy zrewitalizować tę stocznię, by stworzyć centrum obsługi MRO dla okrętów w Programie Orka.
Ogłosiliście zamiar utworzenia stałego centrum obsługi MRO w Polsce. Czy Hanwha Ocean byłoby gotowe wspierać rewitalizację Stoczni Nauta i częściowo sfinansować niezbędne inwestycje, jeśli zostanie ona wybrana?
Uważam, że obie strony muszą mieć duże możliwości, aby wspólnie realizować tę operację. Hanwha Ocean jest bardzo zainteresowana współpracą ze Stocznią Remontową Nauta, by zbudować takie zdolności. Hanwha Ocean utworzyła fundusz rozwoju morskiego o wartości około 100 milionów dolarów, z którego część zostanie zainwestowana w Stocznię Nauta w celu rewitalizacji jej infrastruktury i zdolności.
Polecany artykuł:
Stocznia Remontowa Nauta znana jest głównie z obsługi jednostek cywilnych. Jaką rolę widzi dla niej Hanwha Ocean w przypadku realizacji programu ORKA? Czy jej rola może wykraczać poza MRO?
PGZ rekomenduje nam współpracę z Nautą, ponieważ chcą, by Hanwha Ocean pomogła zrewitalizować stocznię. Nie tylko poprzez dostarczanie usług MRO dla Orki, ale myślę, że moglibyśmy być nisko-kosztowym projektantem, który zaprojektuje i zbuduje jednostki dla Marynarki Wojennej. Co więcej, nie musi się to ograniczać tylko do Polski – myślę, że możliwy jest eksport jednostek np. do państw bałtyckich, bliskich Polsce – taka jest moja wizja.
Koreański przemysł stoczniowy należy do światowej czołówki, podczas gdy polski znajduje się w fazie odbudowy. Co Hanwha Ocean może zaoferować polskim stoczniom w ramach współpracy przemysłowej i czy może pomóc im osiągnąć wyższy poziom technologiczny?
Jak wiadomo, jesteśmy liderem w światowym przemyśle stoczniowym, więc mamy wiele zaawansowanych technologii i rozwiązań, które mogą wpłynąć na rozwój przemysłu stoczniowego w Polsce. Jesteśmy otwarci na przekazanie naszej technologii, a także całego know-how w postaci procedur i programów. Jesteśmy gotowi inwestować w polskie stocznie, by zapewnić im zdolności nie tylko do obsługi MRO, ale także do budowy statków cywilnych i okrętów dla Marynarki Wojennej RP. Chcemy przekazać technologie i przeszkolić personel. Dostarczymy również niezbędne materiały, które mogą być potrzebne do rewitalizacji Stoczni Remontowej Nauta.

i
Polecany artykuł:
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że decyzja o programie ORKA zapadnie jeszcze w tym roku, a kluczowe będą zdolności pomostowe. Czy Hanwha Ocean jest gotowe natychmiast dostarczyć Polsce operacyjny okręt podwodny i przeszkolić załogi przed dostarczeniem docelowych jednostek?
Hanwha Ocean zwróciła się do rządu koreańskiego z prośbą o dostarczenie Polskiej Marynarce Wojennej okrętu podwodnego wypełniającego lukę po wycofania ORP Orzeł ze służby, aż do momentu dostawy pierwszej jednostki KSS III Batch-II. Korea Południowa posiada obecnie dwadzieścia aktywnych okrętów podwodnych. Dwa z nich zostaną przekształcone w szkolne okręty podwodne. Rozmawiałem już z moim rządem o wsparciu pomostowym dla polskiej marynarki — zarówno w zakresie szkolenia technicznego, jak i ćwiczeń morskich. Dzięki temu polscy marynarze i technicy będą mogli szybko poznać system KSS i nabyć biegłości w obsłudze tych okrętów.
Minister podkreślił też wagę zawarcia porozumienia na poziomie rządowym (G2G). Czy Hanwha Ocean ma pełne wsparcie rządu Korei Południowej w tym zakresie i czy możliwe jest szybkie zawarcie umowy G2G jeszcze w tym roku?
Tak, oczywiście. Jak już wspomniałem, Hanwha Ocean i Hyundai Heavy Industries utworzyły jeden zespół na podstawie woli naszego rządu, aby stworzyć taki podmiot do realizacji projektów zagranicznych. Mamy więc pełne wsparcie ze strony naszego rządu. Dlatego Korea Południowa, działając jako zespół, może zapewnić wypełnienie luki podobnej do tej, którą ma Polska, ponieważ daje to poczucie, że decyzja pochodzi ze strony rządowej. Obecnie jesteśmy w pełni wspierani przez rząd. Uważam, że jesteśmy gotowi podpisać kontrakt jeszcze w tym roku, jestem tego pewien.
Jakie moce produkcyjne posiadacie i czy realistyczne jest dostarczenie pierwszej jednostki w ciągu 6 lat, jak deklarujecie?
Hanwha Ocean ma ogromne możliwości w zakresie budowy okrętów podwodnych. Wszystkie zostały zbudowane jako KSS-III dla Marynarki Wojennej Korei, operują dla Marynarki Wojennej Korei w ilości trzech okrętów. Tak więc, po zawarciu umowy, możemy dostarczyć pierwszą jednostkę w ciągu sześciu lat. Drugi i trzeci mogą zostać dostarczone rok później. Oznacza to, że jeśli podpiszemy umowę dzisiaj, możemy dostarczyć okręty do 2033 roku. To jest nasza propozycja. Inna sprawa, że mój rząd jest gotów wspierać poprawę zdolności odstraszania strategicznego Marynarki Wojennej. Mam na myśli konwencjonalną zdolność odstraszania strategicznego, ponieważ KSS-III może obsługiwać pociski balistyczne i pociski manewrujące dalekiego zasięgu. Możemy więc rozmawiać z moim rządem, aby wyposażyć Polską Marynarkę Wojenną w tego rodzaju zdolności.
Jak widzicie wsparcie finansowania zakupu okrętów przez Polskę oraz dalsze perspektywy współpracy z polskim przemysłem i ośrodkami naukowymi?
Jeśli chodzi o program Orka, to wiem, że polski rząd poprosił o wsparcie finansowe dla tego projektu. Hanwha Ocean już wystąpiła o oficjalne wsparcie finansowe, w ramach mechanizmu ROI — zarówno ze strony sektora cywilnego, jak i bankowego. Niedługo wybierzemy nowy rząd w Korei Południowej, ponieważ 3 czerwca odbędą się wybory prezydenckie. Myślę, że nowo wybrany rząd będzie skłonny udzielić wsparcia w obszarze finansowania. Inna sprawa, że nie chcemy po prostu sprzedać okrętu podwodnego. Zależy nam na budowaniu partnerstwa z Polską. Chcielibyśmy wesprzeć waszą branżę w uzyskaniu kolejnych korzyści z tego projektu. W trakcie realizacji projektu chcemy przenieść całą technologię związaną z produkcją części i wyposażenia do okrętu podwodnego KSS-III. Tak więc branża może wspierać MRO jako długoterminowy zrównoważony rozwój programu Orka. Jednocześnie chcemy wspierać rewitalizację i rozwój stoczni takich jak Nauta czy gdańskiej stoczni. Ściśle współpracujemy z obiema stoczniami, aby dowiedzieć się, co możemy z nimi wspólnie zrobić.
Ponadto bardzo poważnie podchodzę do wyników, po tym jak ustanowiliśmy fundusz rozwojowy w wysokości 100 milionów dolarów. Część z nich wykorzystamy do nawiązania partnerstw badawczo-rozwojowych z przemysłem lub uczelniami w województwie pomorskim w celu wsparcia przemysłu morskiego. Mamy więc kompletny pakiet rozwiązań do partnerskiej współpracy z Polską. Nie chcemy więc tylko coś sprzedać, ale chcemy budować partnerstwa. Zależy nam na długofalowym biznesie razem z polskim przemysłem.
Pytali mnie Państwo, co jeszcze możemy zrobić z NATO. Myślę, że mamy wiele możliwości, które możemy przekazać w oparciu o nasze doświadczenie we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. My jako Hanwha Ocean, zapewniliśmy już wsparcie MRO dla okrętów US Navy. Amerykanie byli bardzo zadowoleni ze współpracy z nami. Dlatego uważam, że obie trójmiejskie stocznie, po rewitalizacji zakładów, mogą gościć amerykańskie jednostki, świadcząc usługi MRO. Będzie to więc jeden z dużych biznesów, które możemy wspólnie zbudować w przyszłości.
