Spis treści
- Dwa prototypy do końca roku i współpraca międzynarodowa?
- Problematyczna współpraca z Dżakarty i Seulu
- Turecki myśliwiec narodowy
Dwa prototypy do końca roku i współpraca międzynarodowa?
Dyrektor generalny Turkish Aerospace Industries (TAI), Mehmet Demiroğlu, potwierdził, że Indonezja pozostaje żywo zainteresowana udziałem w programie tureckiego myśliwca piątej generacji (ta zwanego „narodowego”) TAI KAAN. Negocjacje w tej sprawie toczą się na wszystkich szczeblach, zarówno państwowym, jak i korporacyjnym, a ich celem jest ustalenie modelu i zakresu współpracy. Dlatego jeszcze w maju Mehmet Demiroğlu ma się wybrać z wizytą do Dżakarty, aby kontynuować rozmowy techniczne.
Polecany artykuł:
Zainteresowanie Dżakarty zostało mocno zaakcentowane podczas oficjalnej wizyty prezydenta Indonezji, Prabowo Subianto, w Turcji. W trakcie spotkania z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem, Subianto wyraźnie zadeklarował: „Chcemy wziąć udział w projekcie KAAN 5. generacji narodowych samolotów bojowych. Podobnie chcemy wziąć udział w projektach okrętów podwodnych. Chcemy skorzystać z przemysłu obronnego Turcji”. Słowa te podkreślają dążenie Indonezji do strategicznego partnerstwa i współtworzenia "nowego porządku globalnego". Szef TAI zapowiedział swoją wizytę w Indonezji w najbliższych tygodniach, aby kontynuować rozmowy techniczne.
Problematyczna współpraca z Dżakarty i Seulu
Najwyraźniej koncernu TAI nie obawia się doświadczeń, jakie z Indonezją miał program koreańskiego myśliwca nowej generacji KF-21. W lutym 2024 roku ujawniono, że toczy się dochodzenie w sprawie indonezyjskich inżynierów wysłanych do Korea Aerospace Industries, którzy są podejrzani o udział w nielegalnym pozyskiwaniu technologii zastosowanych w konstrukcji KF-21 Boramae. W maju ubiegłego roku Indonezja miała zaproponować zmniejszenie swojego udziału w płatnościach do około jednej trzeciej pierwotnie uzgodnionej kwoty.
Według agencji Yonhap powołującej się na anonimowe źródła Indonezja zasugerowała rządowi Republiki Korei, że zapłaci około 600 miliardów wonów (442,47 miliona dolarów) na wspólny projekt myśliwca KF-21. Pierwotna kwota należna za udział Indonezji we wspólnym projekcie myśliwca miała wynieść około 1,6 biliona wonów do czerwca 2026 roku, czyli około 20 procent projektu. Indonezja zapłaciła do połowy ubiegłego roku zaledwie 380 miliardów wonów (około 220 milionów dolarów), jednak miała trudności z dotrzymaniem zaplanowanych terminów płatności, co budziło poważne wątpliwości co do jej zaangażowania w harmonogram rozwoju KF-21. Jak widać obecnie, nie bez podstaw.
Nie da się dziś wykluczyć, że wkładem indonezyjskiego przemysłu i państwa w program KAAN będą m.in. technologie i informacje pozyskane w legalny i nielegalny sposób z programu koreańskiego. Z pewnością może to być wartościowe wzmocnienie, gdyż koreański program wystartował nieco wcześniej i jest bardziej zaawansowany, z oblatanymi już sześcioma prototypami KF-21, które reprezentują zarówno wersję jednomiejscową jak i tandem. Prowadzono już m.in. próby zrzutu uzbrojenia, a cała flota prototypów odbyła już ponad tysiąc lotów.
Turecki myśliwiec narodowy
Turcja intensywnie pracuje nad rozwojem myśliwca KAAN, od kiedy administracja USA zablokowała dostawy samolotów F-35 dla tego kraju. Było to bezpośrednio związane z zakupem i wprowadzeniem do służby rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400. Prace prowadzone przez turecki koncern lotniczy TAI z pewnością opierają się w znacznym stopniu na wiedzy pozyskanej podczas udziału w międzynarodowym programi JSF, którego owocem był F-35.
Pierwszy prototyp „narodowego samolotu bojowego” nowej generacji odbył pierwszy lot 21 lutego 2024 roku. Dyrektor TAI, Mehmet Demiroğlu poinformował o planach oblotu dwóch prototypów jeszcze w bieżącym roku. Zapewnił przy tym, że nie ma żadnych problemów z dostawami silników dla tych maszyn.

Obecnie trwa montaż drugiego prototypu, który ma zostać ukończony pod koniec roku, a zaraz po tym rozpoczną się jego testy w locie. Trzeci latający prototyp ma wzbić się w powietrze na początku lub w połowie przyszłego roku. "Jeśli Bóg pozwoli, zobaczymy dwa KAAN-y latające razem" – stwierdził Demiroğlu, podkreślając, że testy przebiegają zgodnie z harmonogramem.
Postęp w programie jest również wspierany przez tureckie władze. Haluk Görgün, prezes Agencji Przemysłu Obronnego (SSB), ogłosił złożenie w TUSAŞ zamówienia na pierwszych sześć egzemplarzy myśliwca KAAN. Według Görgün, "dzięki tej pierwszej transzy, przejście do produkcji seryjnej zostanie przyspieszone, a jednocześnie przeprowadzone zostaną testy na ziemi i w powietrzu". Ten krok ma na celu usprawnienie procesu rozwojowego i szybsze osiągnięcie gotowości operacyjnej przez nową platformę bojową.