Francja i Norwegia zacieśniają współpracę. W tle nowe fregaty

2025-01-27 10:00

Norwegia i Francja zacieśniają współpracę w dziedzinie obronności, podpisując list intencyjny. Tyczy się on przede wszystkim zwiększenia wspólnych działań na polu morskim, a także przemysłu morskiego. Wszystko zbiega się z intensyfikacją działań w celu pozyskania nowych fregat przez Królewską Marynarkę Wojenną.

Fregata typu Fridtjof Nansen

i

Autor: Norwegian Armed Forces | Forsvaret/ Serwis X

W oświadczeniu norweskiego rządu można przeczytać, że norweski minister obrony Bjørn Arild Gram spotkał się ze swoim francuskim odpowiednikiem Sebastienem Lecornu w twierdzy Akershus w Oslo, po którym odbyły się spotkania z francuskim i norweskim przemysłem zbrojeniowym.

Cel spotkania jest nieprzypadkowy. Norwegia w ramach programu Fridtjolf Nansen Class Replacement Project" planuję pozyskać od pięciu do sześciu fregat mających zastąpić obecnie używane okręty typu Fridtjof Nansen. W listopadzie 2024 roku norweskie ministerstwo obrony ogłosiło krótką listę kandydatów, z którymi będą prowadzone dalsze rozmowy.

Ostateczna decyzja o wyborze partnera strategicznego ma zapaść w tym roku. Francja nie ma zamiaru pozostawić wszystkiego losowi i podejmuję już konkretne kroki w celu zdobycia norweskiego kontraktu. Paryż oferuję swój rodzimy projekt FDI, który już ma za sobą jeden sukces eksportowy w postaci Grecji, która zamówiła cztery tego typu okręty. FDI (Frégate de Défense et d’Intervention), to nowoczesny typ fregaty wielozadaniowej opracowany przez Naval Group dla marynarki wojennej Francji. Paryż zamówił pięć okrętów, a przy Amiral Ronarc'h prowadzone są już próby morskie. Planowane wejście do służby, ma nastąpić w tym roku.

Portal Obronny SE Google News
Autor:

W gronie potencjalnych dostawców znalazły się również Wielka Brytania, której firma Babcock oferuję projekt Typ 31. Jest on blisko spokrewniony z Arrowhead140, na którym opiera się polski program budowy fregat Miecznik. Drugim proponowanym projektem ma być fregata typu 26, która produkowana jest przez BEA Systems. Ponadto w grze mają również być Niemcy, które za pośrednictwem rodzimego tkMS oferują projekt F126 bądź F127. W przypadku tego ostatniego mowa jest systemie AEGIS, jest to tyle istotne, że jest on zainstalowany również na obecnie używanych przez Norwegię fregatach typu Fridtjof Nansen. Stępka pod pierwszy okręt F126 została już postawiona dla Deutsche Marine.

Ostatnim możliwym partnerem mogą być Stany Zjednoczone, które dotąd nie eksportowały jednostek nawodnych. Waszyngton oferuję typ Constellation, które mają nową klasą fregat dla US Navy. Ich konstrukcja bazuję na projekcie FREMM, jednak jest na tyle elastyczna, że może być modyfikowana do potrzeb Norwegii. Constellation jest budowane przez Fincantieri Marinette Marine z Wisconsin.

Norwegia planuje zakupić od pięciu do sześciu nowych fregat, które mają być budowane w ramach partnerstwa strategicznego, obejmującego wspólne pozyskanie, eksploatację, modernizację oraz rozwój konstrukcji. Norwegia posiada fregaty rakietowe typu Fridtjof Nansen eksploatowane od 2006 roku. Jedna z nich  „Helge Ingstad” 8 listopada 2018 roku w wyniku zderzenia się z tankowcem niedaleko Bergen doznała dużych uszkodzeń. Pomimo prób ratowania okrętu, fregata zatonęła pięć dni później.

Oslo planuję wydać na ten cel blisko 9,1 miliarda dolarów. Oznaczałoby to koszt pozyskania fregat, byłby nie wiele mniejszy niż 52 samoloty piątej generacji F-35, których koszt zakupu wyniósł Norwegię w 2008 roku blisko 10 miliardów dolarów.

Norweski program pozyskania nowej generacji fregat jest z pewnością jednym z największych tego typu przedsięwzięć morskich w Europie. Oslo bardzo intensywnie modernizuję swoją Marynarkę Wojenną. Obok planu pozyskania nowoczesnych okrętów nawodnych mogących operować na wodach Arktyki, kupuję również okręty podwodne.

Będą one budowane w kooperacji z Niemcami w ramach programu 212CD (Common Design) zakładający rozbudowę projektu konstrukcyjnego typu 212. Okręt ten jest również oferowany Polsce w ramach programu Orka. Pierwsze CD mają zostać dostarczone w 2029 roku. Norwegia zamówiła cztery okręty, które mają zastąpić leciwe już jednostki typu Ula.