F-22 Raptor wróci na linię produkcyjną? Dlaczego to niemożliwie

2025-08-04 12:22

F-22 Raptor, uznawany za jeden z najlepszych myśliwców przewagi powietrznej, znów budzi zainteresowanie w USA. Pojawiają się głosy o możliwej reaktywacji jego produkcji, jednak eksperci są sceptyczni. Jednocześnie trwa modernizacja floty tych maszyn, by sprostać współczesnym wyzwaniom. Jakie są szanse na powrót Raptora?

  • Spekulacje o wznowieniu produkcji F-22 Raptor narastają, mimo że eksperci podchodzą do tego sceptycznie.
  • Decyzja o zakończeniu produkcji F-22 była podyktowana wysokimi kosztami i skupieniem na programie F-35.
  • Obecnie F-22 przechodzi intensywną modernizację, aby sprostać współczesnym zagrożeniom i utrzymać swoją pozycję w przewadze powietrznej.
  • Czy mimo wszystko F-22 ma szansę na powrót na linie produkcyjne?

Lockheed Martin F-22 Raptor to ikona lotnictwa wojskowego, łącząca stealth i manewrowość. W 2025 roku w amerykańskim sektorze obronnym pojawiły się spekulacje o wznowieniu jego produkcji, co wynika z obaw związanych z problemami programu F-35 oraz planami rozwoju jego dwusilnikowego wariantu F-55.

Krytyka F-55 

Serwis Defence Blog przedstawił krytykę rzekomej strategii Lockheed Martin dotyczącej rozwoju dwusilnikowej pochodnej wersji samolotu F-35, określanej jako F-55. Krytyka pochodzi od anonimowego źródła z branży obronnej, które wyraża sceptycyzm wobec tego projektu w kontekście rosnących problemów finansowych Lockheed Martin. Firma odnotowała w drugim kwartale 2025 roku straty netto w wysokości 342 milionów dolarów, w porównaniu do 1,6 miliarda dolarów zysku w analogicznym okresie rok wcześniej, co było spowodowane m.in. stratami w programach i wewnętrznymi przeglądami.

Źródło twierdzi, że F-55 to bardziej manewr polityczny niż rzeczywista innowacja, mający na celu utrzymanie przepływu funduszy na rozwój po utracie programu NGAD (Next Generation Air Dominance). Podkreśla, że F-35 ma fundamentalne wady konstrukcyjne, a pomysł stworzenia dwusilnikowego wariantu wymagałby gruntownego przeprojektowania kadłuba, skrzydeł, ogona i powłoki stealth, co w praktyce oznaczałoby skonstruowanie zupełnie nowego samolotu. Źródło określa to podejście jako „marketing, a nie inżynierię” i wskazuje, że Lockheed Martin stawia na sprzedaż, a nie na jakość techniczną.

„Aby zbudować dwusilnikowy odrzutowiec na bazie F-35, trzeba by całkowicie przeprojektować kadłub, skrzydła, ogon i kształt stealth” – powiedział informator. „Nie buduje się wariantu – buduje się zupełnie nowy samolot. Tego typu propozycje rzadko dotyczą możliwości. Chodzi o utrzymanie przepływu funduszy na rozwój po przegraniu dużego programu, takiego jak NGAD ”.

Były sekretarz Sił Powietrznych Frank Kendall stwierdził wcześniej, że koncepcja dwusilnikowego F-35 nigdy nie była omawiana za jego kadencji. Dlatego też lepszym rozwiązaniem byłoby ponowne rozważenie platformy, która nigdy nie powinna była zostać wycofana.

Jak napisał portal Defence Blog powołując się na źródła w przemyśle, które powiedziało:

„Ponowne otwarcie linii F-22 i jej modernizacja byłyby mądrzejsze, tańsze i szybsze. Ale zmusiłoby to zbyt wiele osób w Waszyngtonie do przyznania prawdy, że F-35 nigdy nie był prawdziwym następcą”.

Źródło, na której powołuje się portal, ostrzegło, że pozycjonowanie Lockheeda wokół F-55 może stworzyć fałszywe oczekiwania. „To manewr polityczny mający sprawiać wrażenie postępu. To, co teraz widzimy, to nie innowacja. To kontrola szkód”.

„F-35 był przereklamowany od samego początku” – podsumowało źródło. „Propozycja F-55 to po prostu kolejna próba przepakowania głęboko wadliwego programu – i uniknięcia konsekwencji dwóch dekad kompromisowych decyzji projektowych”.

Jednak analizy wskazują, że reaktywacja linii produkcyjnej jest mało prawdopodobna, a obecne wysiłki skupiają się na modernizacji istniejącej floty.

Modernizacja F-22: Nowe życie dla myśliwca

F-22 Raptor, mimo że zaprojektowany w latach 80., pozostaje kluczowym elementem przewagi powietrznej USA. W budżecie Pentagonu na 2026 rok przeznaczono 90,34 mln dolarów na modernizację floty 185 Raptorów, z czego 143 jest uznawanych za operacyjne. Modernizacja obejmuje kluczowe ulepszenia, które odpowiadają na nowe zagrożenia, takie jak chiński J-20 czy rosyjski Su-57.

Program obejmuje integrację systemu obrony podczerwieni (IRDS), ulepszenia stealth, radaru z syntetyczną aperturą (SAR) oraz systemów walki elektronicznej. Lockheed Martin otrzymał kontrakt na wdrożenie nowych sensorów podczerwieni, co zwiększy zdolności F-22 w walce z nowoczesnymi zagrożeniami. Dodatkowo, w 2022 roku rozpoczęto prace nad hełmem nowej generacji (NGFWH) dla pilotów, poprawiającym interfejs i integrację z systemami pokładowymi.

ILA 2024 - F-35

Modernizacja ma na celu przedłużenie żywotności Raptorów i dostosowanie ich do zmieniających się warunków pola walki. Jak podkreśla Justin Taylor z Lockheed Martin, te ulepszenia cementują pozycję F-22 jako lidera w dominacji powietrznej.

Dlaczego wznowienie produkcji jest niemal niemożliwe?

Pomimo entuzjazmu części środowisk, wznowienie produkcji F-22 napotyka poważne przeszkody. Po pierwsze, linia produkcyjna F-22 w Marietta w Georgii została zamknięta w 2011 roku, a narzędzia i wyposażenie zostały zmagazynowane lub zniszczone. Odtworzenie łańcucha dostaw, w tym specjalistycznych komponentów, byłoby niezwykle skomplikowane i czasochłonne. Jak zauważa National Interest, trudności z odzyskaniem dokumentacji technicznej i narzędzi dodatkowo komplikują proces. Odtworzenie ich wymagałoby ogromnych nakładów finansowych. Całkowity koszt programu, obejmujący rozwój i produkcję nowych poszedłby w miliardy dolarów, gdzie jedna maszyna mogłaby kosztować około 340 milionów za egzemplarz w porównaniu do 80 milionów za F-35 czy 88 milionów za F-15EX.

Po drugie, technologia F-22, choć zaawansowana, pochodzi z lat 80. i 90. Modernizacja avioniki i systemów do współczesnych standardów wymagałaby gruntownej przebudowy, co podniosłoby koszty i czas realizacji. Eksperci wskazują, że bardziej opłacalne jest inwestowanie w nowe platformy, takie jak NGAD, które projektuje się z myślą o przyszłych zagrożeniach.

Po trzecie, decyzja o zakończeniu produkcji w 2009 roku była podyktowana m.in. wysokimi kosztami utrzymania floty oraz rosnącym znaczeniem wielozadaniowego F-35, który jest tańszy i bardziej elastyczny, szczególnie w eksporcie. USAF jasno stwierdza, że nie ma planów zastąpienia F-22, ale koncentruje się na jego modernizacji, co potwierdza generał Kenneth S. Wilsbach. F-22 mają pozostać w służbie do około 2030 roku (choć nie można wykluczyć, że będę znacznie dłużej), kiedy zastąpi je Next Generation Air Dominance (NGAD)

Tak więc wznowienie produkcji F-22 jest nierealne z powodu kosztów, braku infrastruktury i strategicznego skupienia na NGAD. Niektórzy entuzjaści tego samolotu mogą sobie pomarzyć o ponownej produkcji, jest to raczej marzenie ściętej głowy niż coś realnego. Dzięki modernizacji zmiany zapewniają Raptorowi przewagę w walce z nowoczesnymi zagrożeniami, umacniając jego pozycję jako „króla przestworzy” do 2040 roku lub dłużej jeśli powstaną jakieś problemy z wdrożeniem nowych platform. 

F-22 Raptor w służbie USA

Obecnie Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych dysponują flotą 185 samolotów F-22 Raptor (w porównaniu z F-35 -ponad 1000 wyprodukowanych), z czego 143 są w gotowości, a których większość jest rozmieszczona w bazach takich jak Langley (Wirginia), Elmendorf (Alaska) i Hickam (Hawaje). Pozostałe maszyny wykorzystywane są do celów szkoleniowych i testowych, a niektóre jednostki bojowe są wyłączone z eksploatacji z powodu trwających prac konserwacyjnych.

Jednak powoli część jest wycofywana z powodu ich dużej eksploatacji. Przewiduje się, że F-22 Raptor będą wycofywane od 2030 roku, jednak można przypuszczać, że zdolności tego samolotu będą jeszcze trochę dłużej wykorzystywane, zwłaszcza po modernizacji przed tym jak zostaną wyprodukowane jego następcy w ramach tworzonego programu NGAD (Next Generation Air Dominance) w liczbie 200 samolotów, które będą zarówno załogowe jak i bezzałogowe o osiągach jeszcze lepszych od F-22.

F-22 brał udział w operacjach w Syrii i Iraku (2014–2018) przeciwko ISIS, głównie w misjach rozpoznawczych i precyzyjnych atakach. W operacji „Midnight Hammer” przeciwko irańskim obiektom nuklearnym (21–22 czerwca 2025), F-22 odegrały kluczową rolę w zapewnieniu osłony powietrznej dla bombowców B-2.

F-22 Raptor był opracowywany od końca lat zimnej wojny w odpowiedzi na zagrożenie ze strony nowoczesnych samolotów radzieckich. Dziewiczy lot samolotu miał miejsce 1997 roku, produkcja rozpoczęła się 2001 roku, a produkcja seryjna w 2005 roku po stadium początkowych testów i oceny konstrukcji. Początkowo planowano zakup 750 egzemplarzy, ale zredukowano to do 187 z powodu wysokich kosztów i końca zimnej wojny. W 2009 roku decydowano o przerwaniu produkcji, pomimo że USAF zgłosiło zapotrzebowanie na 381 sztuk F-22. Środki przekierowano na realizację projektu F-35, który jest konstrukcyjnie zbliżony do F-22. Ostatni egzemplarz F-22 opuścił zakład Lockheed Martin w Marietta w Georgi w grudniu 2011 roku. Samoloty po raz pierwszy zostały użyte bojowo atakując cele ISIS w Syrii we wrześniu 2014 roku. A ostatnio głośno o samolocie było gdy zestrzelił w zeszłym roku chińskich balon nad USA, pokazując tym samym swoją skuteczność bojową.

Problemem F-22 było to, że był bardzo drogi, jedna sztuka kosztowała ponad 130 milionów dolarów, dlatego wyprodukowano zaledwie 187 maszyn. Dla porówna cena jednostkowa samolotu F-35A (wraz z silnikiem) wynosi 87,3 mln USD netto.

Mimo wszystko są to najbardziej cenione samoloty w amerykańskiej armii, które cały czas zapewniają przewagę USA ze względu na jego zdolności jak ograniczenie możliwości wykrycia, czyli stealth przez nieprzyjacielskie radary i inne czujniki. Kadłub pokryty materiałami absorbującymi fale radarowe (RAM), z gładkimi powierzchniami i zminimalizowanymi krawędziami. Samolot także posiada zdolność lotu z prędkością naddźwiękowa bez użycia dopalaczy oraz najnowocześniejsze wyposażenie elektroniczne.

Masa startowa samolotu to 37 875 kg. Wymiary to: 18,92 m długości, rozpiętość skrzydeł to 13,56 m, a wysokość to 5,08 m. Napęd stanowią dwa silniki dwuprzepływowe Pratt and Whitney F119-PW-100 o ciągu 156 kN każdy. Prędkość maksymalna to 2,25 Ma. Zasięg 2900 km. Pułap 19 800 m. Uzbrojenie to 6 lufowe działko M61A2 Vulcan kal. 20 mm, do 8 pocisków rakietowych powietrzne-powietrze w trzech wewnętrznych komorach lub zestawach kierowanych pocisków powietrzne-ziemia - dwie boczne na pociski AIM-9, jedna główna na AIM-120 AMRAAM lub bomby, co redukuje odbicia radarowe.

Samolot posiada radar AN/APG-77 z aktywnym skanowaniem fazowym (AESA), zdolny do wykrywania celów na odległość ponad 250 km, odporny na zakłócenia i trudny do wykrycia (LPI – Low Probability of Intercept). Posiada również system walki elektronicznej AN/ALR-94, pasywny system wykrywania emisji radarowych, umożliwiający lokalizację celów bez użycia własnego radaru. Kokpit jest wyposażony w wyświetlacze wielofunkcyjne (MFD), HUD i system HOTAS (Hands On Throttle and Stick), minimalizujący obciążenie pilota.

Sonda
Czy USA powinno wznowić produkcję F-22 Raptor?
Portal Obronny SE Google News