PRZEŁOMOWY MOMENT DLA OBRONNOŚCI WIELKIEJ BRYTANII
Szef brytyjskiego rządu Rishi Sunak wraz z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem spotkali się we wtorek (23 kwietnia) w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej w Warszawie Wesołej.
Szef brytyjskiego rządu poinformował, że wydatki na obronność wzrosną z 64,6 mld funtów w bieżącym roku do 78,2 mld funtów w 2028 r., a następnie do 87 mld funtów w 2030 r. Razem oznacza to, że wydatki na obronność w ciągu najbliższych sześciu lat zwiększą się o dodatkowe 75 mld funtów.
Mówił, że dzisiejszy dzień jest „przełomowym momentem” dla obronności Wielkiej Brytanii.
– To pokoleniowa inwestycja w brytyjskie bezpieczeństwo i brytyjski dobrobyt, która czyni nas bezpieczniejszymi w kraju i silniejszymi za granicą.
Sunak wyraził zadowolenie z zatwierdzenia przez Izbę Reprezentantów USA środków na wsparcie Ukrainy, ale jednocześnie wezwał kraje europejskie, by zaczęły wydawać więcej na obronność.
– Nie możemy oczekiwać, że Ameryka zapłaci każdą cenę lub poniesie każdy ciężar, jeśli sami nie jesteśmy skłonni do większych poświęceń dla własnego bezpieczeństwa.
SOJUSZNICZY BUDŻET OBRONNY MÓGŁBY WZROSNĄĆ O !$) MLD FUNTÓW...
Brytyjski premier pochwalił takie kraje jak Polska, Niemcy, Norwegia i kraje bałtyckie za przyspieszenie i zwiększenie wydatków.
– Gdyby 2,5 proc. stało się nowym punktem odniesienia dla wszystkich partnerów w NATO, sojusznicze wydatki na obronę wzrosłyby o ponad 140 mld funtów.
Sunak mówił też o konieczności długoterminowego wspierania Ukrainy. Ocenił też, że Putin nie poprzestanie na Ukrainie.
– Jeśli tam wygra, on i inni zostaną ośmieleni. Ma pragnienie, jeśli jeszcze nie zdolność, by zaatakować inne kraje w Europie, w tym potencjalnie sojuszników z NATO, których bylibyśmy zobowiązani bronić, tak jak oni są zobowiązani bronić nas - przekonywał brytyjski premier, zaznaczając, że koszty braku wsparcia dla Ukrainy będą „znacznie wyższe” niż koszty odparcia Putina.
Podczas pobytu w Warszawie Sunak ogłosił, że Wielka Brytania zapewni dodatkowe 500 mln funtów natychmiastowego finansowania w celu wsparcia najpilniejszych potrzeb wojskowych Ukrainy, w tym zakupu amunicji, obrony powietrznej i dronów, co zwiększy wartość brytyjskiej pomocy w tym roku do 3 mld funtów.
Dodatkowo resort obrony przekaże ukraińskim siłom zbrojnym pakiet sprzętu wojskowego, obejmujący: 60 łodzi bojowych, ponad 400 pojazdów, ponad 1600 pocisków rakietowych i 4 mln sztuk amunicji do broni strzeleckiej.
Sunak był również pytany m.in. o zagrożenie ze strony Chin.
– Jasnym się stało, że Chiny mają zupełnie inne wartości, niż my. Działają bardzo autorytarnie wewnątrz i bardzo asertywnie na zewnątrz. Musimy podejmować praktyczne kroki w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa.
SEKRETARZ GENERALNY NATO KOMPLEMENTUJE WIELKĄ BRYTANIĘ
Jens Stoltenberg podkreślił, że Wielka Brytania jest jednym z kluczowych sojuszników w ramach NATO i ma ogromny wkład w bezpieczeństwo. Przypomniał, że Zjednoczone Królestwo znajduje się także w sercu ćwiczeń Steadfast Defender, które w tej chwili się toczą.
– Te ćwiczenia w tej chwili angażują ponad 16 tys. osób personelu wojskowego Wielkiej Brytanii.
Podkreślał także, że kiedy doszło do nielegalnej, bezprawnej aneksji Krymu, właśnie Wielka Brytania jako pierwsza zaoferowała szkolenia i wsparcie wojskowe Ukrainie.
– Dzisiejsze ogłoszenie kolejnego pakietu wsparcia – amunicji, obrony przeciwlotniczej i innych możliwości odpowiedzi na ataki - pokazuje ogromne zaangażowanie Wielkiej Brytanii w pomoc Ukrainie.
Stoltenberg zapewnił, że NATO zależy na wypracowaniu sposobów, dzięki którym pomoc Ukrainie będzie „bardziej przewidywalna, jeszcze bardziej stabilna”.
– Tworzymy wieloletnie plany zaangażowania finansowego – zapowiedział i podkreślił rolę Polski w zapewnianiu możliwości wojskowych Ukrainie i przyjmowania uchodźców.
Przypomniał również, że również w Stanach Zjednoczonych podjęte zostały decyzje o kolejnym pakiecie wsparcia dla Ukrainy; a Niemcy mają dostarczać kolejne systemy Patriot.
Wskazał również na zagrożenie ze strony Rosji, zyskującej wsparcie Chin, Iranu i Korei Północnej. W tym kontekście podkreślał, że „kwestia bezpieczeństwa nie jest kwestią regionalną, a globalną”.
– Musimy działać wspólnie z partnerami, którzy podzielają nasze wartości, by zapewnić bezpieczeństwo w wymiarze transatlantyckim – stwierdził sekretarz generalny NATO.