Szwajcaria kupi F-35 i Patrioty mimo 39% ceł USA. Prezydent kraju: Bez tego nie mamy obrony powietrznej

2025-08-08 12:00

Szwajcaria utrzymuje decyzję o realizacji jednego z największych w swojej historii programów modernizacyjnych sił zbrojnych, w postaci zakupu 36 myśliwców F-35A oraz pięciu jednostek ogniowych systemu obrony powietrznej Patriot. Deklaracja ta, została potwierdzona publicznie przez prezydent Karin Keller-Sutter, która została ogłoszona, w momencie gwałtownego pogorszenia się relacji handlowych z USA, kiedy to 7 sierpnia wprowadziły rekordowe, 39-procentowe cła na szeroki zakres szwajcarskiego eksportu.

Amerykańskie cła wchodzą w życie

Prezydent Keller-Sutter, pytana o wpływ amerykańskich taryf na realizację programu, podkreśliła, że „bez tej umowy nie mielibyśmy obrony powietrznej”. Tym samym rząd federalny jasno zasygnalizował, że priorytetem jest bezpieczeństwo narodowe, a nie używanie kontraktów obronnych jako narzędzia nacisku w sporze gospodarczym.

Wypowiedź ta wpisuje się w dotychczasową linię Rady Federalnej, która od początku utrzymuje, że program Air2030 jest niezbędny do utrzymania zdolności obronnych Szwajcarii w perspektywie najbliższych dekad. Decyzja ma jednak miejsce w kontekście poważnych napięć gospodarczych. Wysokie cła nałożone przez USA dotknęły szczególnie prestiżowe i dochodowe gałęzie szwajcarskiego eksportu od zegarków i biżuterii, przez wyroby spożywcze premium (w tym znane kapsułki Nespresso), po przemysł maszynowy i medyczny.

Szwajcarskie organizacje branżowe mówią o „ciosie bez precedensu”, który może znacząco obniżyć konkurencyjność na rynku amerykańskim. Nieudana, pilnie zorganizowana misja do Waszyngtonu, mająca na celu powstrzymanie wprowadzenia ceł, zakończyła się bez efektu, taryfy weszły w życie o północy czasu waszyngtońskiego 7 sierpnia.

Opozycja kwestionuje sens kontraktów wojskowych z USA

Wewnętrzna scena polityczna jest podzielona. Opozycja, zwłaszcza partie lewicowe, wykorzystuje moment, by kwestionować sens kontraktu z USA w obliczu ostrej polityki celnej wobec Szwajcarii. Niektórzy parlamentarzyści sugerują, że zamówienie F-35 i Patriotów powinno zostać użyte jako karta przetargowa w rozmowach z Waszyngtonem, a nawet rozważone do anulowania.

Pojawiły się postulaty przeprowadzenia nowego referendum w tej sprawie. Krytycy podnoszą również kwestię uzależnienia od amerykańskich technologii, potencjalnych kosztów eksploatacji oraz ryzyka opóźnień dostaw, zwłaszcza systemów Patriot, które obecnie są priorytetowo kierowane do państw wspierających Ukrainę.

Rząd federalny odpiera te zarzuty, powołując się na przejrzysty proces wyboru dostawców. W czerwcu 2021 roku, po szczegółowej analizie ofert, F-35A i Patriot zostały ocenione jako propozycje oferujące najwyższą wartość operacyjną przy najniższych kosztach zakupu i eksploatacji. Kluczowy mandat polityczny dla całego przedsięwzięcia uzyskano 27 września 2020 roku, kiedy to w ogólnokrajowym referendum 50,1% głosujących opowiedziało się za przeznaczeniem maksymalnie 6 miliardów franków szwajcarskich na zakup nowych samolotów bojowych. Umowy rząd-rząd w formule Foreign Military Sales podpisano w 2022 roku, a ich realizacja została rozłożona na kilka lat.

Garda - Gen. Nowak o F-35

Co kupuje Szwajcaria?

Zgodnie z harmonogramem, pierwsze F-35A mają trafić do Szwajcarii w 2027 roku, a ostatnie w 2030 roku. Maszyny będą dostarczane w konfiguracji zbliżonej do tej używanej przez USAF, wyposażone m.in. w nowoczesny system zarządzania misją ODIN oraz pełne spektrum uzbrojenia powietrze-powietrze i powietrze-ziemia. Całkowity budżet na zakup samolotów wynosi 6 miliardów franków szwajcarskich.

System Patriot, zamówiony w liczbie pięciu jednostek ogniowych w konfiguracji 3+, obejmie radary AN/MPQ-65/65A, stanowiska kierowania ogniem, 17 wyrzutni M903 oraz pociski GEM-T (PAC-2) i PAC-3 MSE. Amerykańska Agencja Współpracy Obronnej DSCA wydała wcześniej zgodę na sprzedaż do 70 rakiet GEM-T i do 72 PAC-3 MSE wraz z wyposażeniem towarzyszącym. Kontrakt po stronie amerykańskiej, realizowany przez koncern Raytheon, opiewa na około 1,2 mld dolarów, a dostawy planowane są na przełom lat 2028–2029. Budżet szwajcarski na ten segment wynosi blisko 2 miliardy franków szwajcarskich.

Ministerstwo Obrony Szwajcarii (DDPS) w marcu 2025 roku wydało komunikat, w którym odrzuciło spekulacje, jakoby F-35 czy Patrioty mogły być zdalnie blokowane przez USA lub wymagały zgody Waszyngtonu na użycie w operacjach obronnych. Podkreślono, że systemy te będą mogły działać autonomicznie, również w przypadku zakłóceń łączności satelitarnej lub GPS, a pełna suwerenność w zakresie ich eksploatacji jest zapisana w umowach.

Program Air2030 ma strategiczne znaczenie dla przyszłości szwajcarskich sił powietrznych i obrony przeciwlotniczej. W ciągu dekady F-35A mają zastąpić starzejące się F/A-18 Hornet i F-5 Tiger II, zapewniając przewagę technologiczną, zdolności stealth i integrację z nowoczesnymi systemami dowodzenia. Patriot z kolei ma stać się filarem wielowarstwowego systemu obrony powietrznej, zdolnym do zwalczania samolotów, pocisków manewrujących i rakiet balistycznych krótkiego zasięgu.

Mimo narastającej krytyki rząd w Bernie nie zmienia kursu. Dla władz federalnych bezpieczeństwo narodowe jest wartością nadrzędną, a podpisane kontrakty – gwarancją utrzymania zdolności obronnych w obliczu rosnących zagrożeń międzynarodowych. Napięcia handlowe z USA mogą jednak sprawić, że program stanie się jednym z kluczowych tematów politycznych w Szwajcarii na najbliższe miesiące, zwłaszcza jeśli taryfy utrzymają się w dłuższej perspektywie i zaczną odczuwalnie uderzać w gospodarkę.

Portal Obronny SE Google News
Sonda
Czy Szwajacaria z racji ceł powinna się "odpłacić" USA zerwaniem umowy na uzbrojenie?