- Słowacka firma STV Machinery wznawia produkcję kadłubów bojowych wozów piechoty BMP-1, co stanowi znaczący krok dla słowackiego przemysłu obronnego.
- Projekt realizowany w Dubnicy nad Wagiem zakłada seryjną produkcję z wykorzystaniem nowoczesnych materiałów pancernych i cyfryzacji dokumentacji technicznej.
- Prototyp przeszedł pomyślnie testy, a produkcja ma ruszyć w latach 2026–2027, z docelową mocą 100 pojazdów rocznie.
Produkcja kadłubów BMP-1 wraca do Dubnicy nad Wagiem
STV Machinery podpisała kontrakt na seryjną produkcję kadłubów BMP-1, co oznacza powrót zakładu do wytwarzania kompletnego ciężkiego sprzętu bojowego - od pierwszego etapu produkcji po gotowy wyrób. Jak podkreśla prezes spółki Mário Chudý, to strategiczny krok wzmacniający synergie w ramach grupy STV oraz rozszerzający jej portfolio produktów. Projekt ma również wymiar symboliczny. Produkcja wraca do Dubnicy nad Wagiem, jednego z historycznych centrów przemysłu ciężkiego dawnej Czechosłowacji.
Rozpoczęcie produkcji kompletnych kadłubów bojowych wozów to dla nas kamień milowy. Dzięki nowemu kontraktowi na produkcję seryjną wchodzimy w nową fazę - ponownie wytwarzamy kompletny ciężki sprzęt bojowy od pierwszego etapu aż po produkt końcowy. Ten krok oznacza strategiczny powrót do korzeni dubnickiej myśli inżynieryjnej i produkcji zbrojeniowej. Jednocześnie wzmacniamy synergie w ramach Grupy STV i poszerzamy nasze portfolio obronne - powiedział Mário Chudý, dyrektor generalny STV Machinery.
Prace nad nowym kadłubem BMP-1 rozpoczęły się około rok temu na zlecenie siostrzanej spółki STV GROUP, posiadającej wieloletnie doświadczenie w modernizacji i remontach sprzętu wojskowego. STV Machinery wykorzystała przy tym kompetencje zdobyte m.in. przy produkcji wież do armatohaubic samobieżnych ZUZANA. Nowe kadłuby BMP-1 zostały oparta na sprawdzonym projekcie BVP-1, który dostosowano do współczesnych wymogów ergonomii oraz zastosowania nowoczesnych materiałów pancernych używanych w zachodnich pojazdach opancerzonych.
W ramach projektu przeprowadzono pełną cyfryzację dokumentacji technicznej, dobrano nowe materiały pancerne, opracowano aktualną dokumentację produkcyjną oraz zaprojektowano specjalistyczne oprzyrządowanie spawalnicze. W przeciwieństwie do oryginalnego BMP-1, czyli radzieckiego bojowego wozu piechoty wprowadzonego do służby w latach 60., który do dziś pozostaje w arsenale wielu państw, nowe kadłuby wykonywane są z nowoczesnych materiałów opancerzonych stosowanych obecnie w zachodnich pojazdach bojowych.
Prototyp po testach. Zielone światło dla produkcji seryjnej
Jak informuje STV Group, powstały prototyp przeszedł już jazdy testowe i spełnił założenia techniczne, co umożliwiło pozyskanie nowego, zagranicznego klienta i otworzyło drogę do produkcji seryjnej. Docelowe moce wytwórcze mają sięgnąć około 100 pojazdów rocznie.
Uruchomienie produkcji wiąże się także z istotnymi inwestycjami technologicznymi. W 2026 roku zakład zostanie wyposażony w zrobotyzowane stanowisko spawalnicze austriackiej firmy IGM Robotersysteme, przeznaczone do precyzyjnego spawania wielkogabarytowych konstrukcji.
Równolegle realizowane są inwestycje w nowoczesne cięcie laserowe oraz prasy krawędziowe CNC, mające przygotować spółkę do dalszej rozbudowy zdolności w zakresie ciężkiego uzbrojenia. Decyzja STV Group wpisuje się w trend zwiększającej się produkcji BWP w Europie i stanowi istotny bodziec dla słowackiego przemysłu obronnego.
Europa potrzebuje więcej BWP?
Przez ostatnie dwie dekady europejskie armie funkcjonowały w warunkach względnego bezpieczeństwa. W tym czasie ciężkie wojska lądowe, w tym brygady zmechanizowane, były systematycznie redukowane, a produkcja BWP ograniczana głównie do niewielkich serii. W efekcie wiele państw utraciło lub zredukowało zdolności do ich szybkiego odtworzenia lub rozszerzenia w razie pełnoskalowego konfliktu.
Wojna rosyjsko-ukraińska przypomniała jednak, że bojowy wóz piechoty pozostaje kluczowym elementem działania na polu walki. Jednocześnie setki BWP przekazane Ukrainie przez państwa europejskie, mowa tu zarówno poradzieckie BMP-1 i BMP-2, jak i zachodnich konstrukcjach, nie zostały zastąpione nową produkcją w porównywalnym tempie.
Linie produkcyjne w Europie nie były przygotowane na masowe zamówienia, a wiele zachodnich konstrukcji wymaga długiego cyklu produkcyjnego i znacznych nakładów finansowych. Dodatkowym problemem jest wiek i stan techniczny flot BWP pozostających w służbie. W wielu armiach podstawą nadal są konstrukcje zaprojektowane w latach 70. i 80., które nie spełniają współczesnych wymogów ochrony, ergonomii i integracji z nowoczesnymi systemami walki. Dlatego też, w obliczu obecnych wyzwań dla bezpieczeństwa regionu, faktem staje się, że Europa potrzebuje większej liczby BWP dostosowanych do współczesnych realiów pola walki.