„Za kilka dni Norwegia wyśle kontrybucję składającą się z żołnierzy, samolotów i obrony powietrznej, aby przyczynić się do ochrony najważniejszego węzła transportu cywilnego i wojskowego wsparcia materialnego z innych krajów na Ukrainę. W ten sposób Norwegia pomaga zapewnić dotarcie pomocy dla Ukrainy, aby Ukraina mogła kontynuować walkę o wolność” – zakomunikował (2 grudnia) norweski minister obrony obrony Bjorn Arild Gram.
Oslo przeznaczy do ochrony Jasionki cztery myśliwce F-35. Norweska misja będzie prowadzona misja od grudnia do Wielkanocy, a siły będą działać w ramach NATO-wskiej zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w polskiej przestrzeni powietrznej.
„Polska podejmuje ogromne wysiłki, aby zapewnić transport na Ukrainę zarówno materiałów cywilnych, jak i wojskowych. Rzeszowskie lotnisko odgrywa także kluczową rolę w procesie ewakuacji medycznej, a za tę pomoc odpowiada Norwegia” - zaznaczył w komunikacie minister obrony Norwegi.
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podziękował Norwegom za wsparcie.
Przez HUB Jasionka przechodzi ok. 90 proc. dostaw zachodniego sprzętu wojskowego kierowanego na front. Węzeł logistyczny współpracuje z międzynarodowymi siłami zbrojnymi i komercyjnymi liniami lotniczymi, regularnie obsługując transporty z krajów NATO. To z niego udają się z wizytami do Kijowa politycy z państw wspierających Ukrainę.
Z uwagi na strategiczne znaczenie Jasionka jest celem rosyjskich agencji wywiadowczych, przede wszystkim FSB i GRU. Na celowniku mają ją także rosyjscy sabotażyści.
W październiku 2024 r. Prokuratura Krajowa poinformowała o zatrzymaniu czterech osób, które były „zaangażowane w działalność grupy sabotażowo-dywersyjnej o charakterze międzynarodowym, która nadawała przesyłki mogące ulec zapłonowi podczas transportu lotniczego”.
Według ustaleń prokuratury „działalność grupy polegała na dokonywaniu aktów sabotażu i dywersji związanych z nadawaniem za pośrednictwem firm kurierskich do krajów Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii przesyłek z zawartością zakamuflowanych materiałów wybuchowych i niebezpiecznych, które ulegały samozapłonowi lub detonacji w czasie transportu lądowego i lotniczego".
Dodać należy, że w Rzeszowie, obok hubu, funkcjonuje cywilne lotnisko. Uważa się, że to miejsce jest jednym z najlepiej chronionych w Polsce. Bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej strzegą także amerykańskie systemy Patriot. Będzie ono jeszcze bardziej wzmocnione przez norweskie systemy NASMAS.