Niemcy chcą do wojska. Większość Niemców opowiada się za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej

2024-03-12 16:37

W niemieckiej mentalności zaczynają się coraz większe zmiany społeczne. Według sondażu przeprowadzonego przez Instytut Forsa na zlecenie magazynu "Stern", 52 proc. uczestników sondażu opowiedziała się za przywróceniem w kraju obowiązkowej służby wojskowej. 43 procent ankietowanych było przeciw, a 5 procent nie miało w tej kwestii sprecyzowanej opinii. Według niemieckiego ministerstwa obrony, do 1 kwietnia powinny być rozważone różne opcje modelu służby wojskowej i zostaną je przedstawione.

Żołnierze Bundeswehry

i

Autor: Bundeswehr/Facebook Żołnierze Bundeswehry

Jak wielokrotnie pisaliśmy w Portalu Obronny, wiele państw zastanawia się nad zwiększeniem liczebności armii oraz w jakiś sposób przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej. Jednym z takich krajów są Niemcy, które jak się wydaje, na poważnie chcą temu tematowi się przyjrzeć. Według komunikatów niemieckiego ministerstwa do 1 kwietnia powinny być zbadane różne opcje modelu służby wojskowej, które zostaną przedstawione. Za model odpowiedni dla Niemiec może służyć model szwedzki, który minister obrony uważa za najbardziej optymalny i warty rozważenia. ZDF 5 marca, pisało na podstawie wypowiedzi ministra Pistoriusa, że minister obrony chce naśladować szwedzki model, jeśli służba wojskowa zostanie przywrócona w Niemczech. Pistorius powiedział, że chętnie przyjmie także powszechną służbę obowiązkową, w tym służbę w organizacjach ratowniczych lub instytucjach społecznych.

Obowiązkowa służba wojskowa ponownie obowiązuje w Szwecji od 2017 r., choć w innej formie niż w Niemczech przed jej zawieszeniem w 2008 r. W Szwecji wszyscy absolwenci szkół przechodzą badania fizyczne, a następnie armia wybiera mężczyzn i kobiety, którzy nadają się do sił zbrojnych. W ostatnich latach Szwecja była w stanie wygenerować w ten sposób wystarczającą liczbę ochotników do sił zbrojnych. Jednak jak zwraca uwagę cześć mediów niemieckich, wdrożenie tego modelu w Niemczech jest jednak prawie niemożliwe. Na przykład w Szwecji do wojska rekrutuje się około dziesięciu procent każdego rocznika. Przenosząc to na grunt niemiecki, oznaczałoby to, że Bundeswehra musiałaby szkolić 40 000 poborowych rocznie. Siły zbrojne nie dysponują wystarczającą liczbą koszar i instruktorów. Liczba 3000 lub 4000 poborowych byłaby realistyczna - mówił jakiś czas temu Pistorius podczas wydarzenia na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Co ciekawe jak mówił minister Pistorius na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, „pierwszym pytaniem powinno być to, do czego potrzebny jest pobór”. Według niemieckiej ustawy o poborze znowelizowanej 13 lat temu stanowi ona, że obowiązkowa służba wojskowa może być reaktywowana tylko w przypadku napięć i obrony. Jednocześnie w Niemczech nadal obowiązuje art. 12a Ustawy Zasadniczej. Zgodnie z nim każdy obywatel płci męskiej od 18. roku życia może zostać zobowiązany do służby w siłach zbrojnych.

Portal Obronny - Minister Kosiniak-Kamysz: Wojsko potrzebuje modernizacji i transformacji

Jak mówił w rozmowie z Augsburger – Allgemeine, lider CSU Markus Söder, który jest jednym z najzagorzalszych zwolenników obowiązkowej służby wojskowej: „Bundeswehra musi ponownie się rozrosnąć i mocniej zakorzenić się w społeczeństwie. Nasz kraj potrzebuje 100% zdolności obronnych”.

Söder jasno stwierdza również, że przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej nie będzie możliwe z dnia na dzień. Ma na myśli średnioterminowy okres pięciu do siedmiu lat. W szczególności Söder wzywa do „rozsądnego podstawowego szkolenia młodych mężczyzn trwającego co najmniej siedem miesięcy”. Ponadto Bundeswehra musi teraz uatrakcyjnić ochotniczą służbę wojskową. „Obejmuje to wyższe wsparcie finansowe i premię za późniejsze studia lub szkolenia” - mówił polityk.

Nic więc dziwnego, że nie tylko politycy są coraz bardziej za przywróceniem obowiązkowej służby, ale także społeczeństwo, bo jak wnika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Forsa na zlecenie magazynu "Stern", 52 proc. uczestników sondażu opowiedziała się za przywróceniem w kraju obowiązkowej służby wojskowej. 43 procent ankietowanych było przeciw, a 5 procent nie miało w tej kwestii sprecyzowanej opinii.

Najwięcej zwolenników przywrócenia poboru do wojska było w grupie wiekowej 60 i więcej lat. 59 procent ankietowanych w wieku 18-29 lat krytycznie odniosło się do tego pomysłu. Istnieją jednak różnice między płciami wśród młodych osób: 52 proc. młodych mężczyzn jest przeciwnych obowiązkowej służbie wojskowej, podczas gdy wśród młodych kobiet odsetek ten wynosi nawet 68 proc.

Duże różnice występują także wśród zwolenników partii. Duże poparcie dla obowiązkowej służby wojskowej, mają wyborcy z CDU/CSU (67 proc.), AfD (67 proc.). Wśród zwolenników koalicji sygnalizacji świetlnej (SPD, Zieloni FPD) nie ma zgody: za jej przywróceniem opowiada się 51 proc. wyborców SPD, przeciwna jest większość wyborców Zielonych (57 proc.) i FDP (62 proc.).

W ostatnim badaniu Forsa z lutego 2023 r. za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej opowiedziało się 45 proc., a przeciw 52 proc.

Według badania opublikowanego w maju ubiegłego roku na stronie Statista, 43 procent badanych Niemców stwierdziło, że opowiada się za przywróceniem służby wojskowej dla wszystkich płci. Wśród ankietowanych zwolenników SPD odsetek ten wynosił 53 proc. Jednak 41 procent ankietowanych zwolenników Partii Zielonych opowiedziało się przeciwko przywróceniu obowiązkowej służby wojskowej.

Według innego badania przeprowadzonego przez IPSOS, zdecydowana większość Niemców (61%) opowiada się za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej. 43 proc. ankietowanych uważa również, że w przyszłości pobór do wojska powinien dotyczyć wszystkich płci, a jedynie 18 proc. wolałoby, aby przywrócono go wyłącznie dla mężczyzn. Tylko trzech na dziesięciu obywateli Niemiec (29%) jest całkowicie przeciwnych nowej edycji służby obowiązkowej.

Głosy za i przeciw

Zwolennicy przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej twierdzą, że pobór do wojska jest dla Niemiec odpowiednim sposobem na pozyskanie wystarczającej liczby żołnierzy dla Bundeswehry. Obecnie według różnych szacunków brakuje około 20 000 mężczyzn i kobiet w Bundeswehrze. Zwraca się także uwagę, że w czasach wzmożonych zagrożeń lub konfliktów obowiązkowa służba wojskowa mogłaby umożliwić dodatkową, szybką mobilizację dużych jednostek wojskowych.

Przeciwnicy zaś mówią, że w świetle wyzwań współczesnej polityki bezpieczeństwa obowiązkowa służba wojskowa nie jest już, właściwa. Potrzebna jest wysoko wyspecjalizowana i profesjonalna Bundeswehra, czyli żołnierze zawodowi. Pobór do wojska jest nieefektywny, między innymi dlatego, że wielu rekrutów może nie posiadać niezbędnych umiejętności lub wystarczającej motywacji, które są potrzebne w Bundeswehrze. Obowiązkowa służba wojskowa musiałaby także trwać dłużej. Na przykład sześć miesięcy byłoby za krótkie. Ponadto uzyskanie zgody na ponowne wprowadzenie obowiązkowej służby dla społeczeństwa może być trudne. W wielu wypowiedziach polityków w Niemczech przejawiały się także komentarze, że przymusowy werbunek prawdopodobnie zostałby odebrany jako naruszenie wolności osobistej czyli sprzeczność z ideą wolności i samostanowienia w Niemczech.

Niedawno przewodnicząca Komisji Obrony Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann (FDP), mówiła, że „pobór do wojska nie może i nie przyczyni się do zwiększenia odporności narodowej”. Dodając, że „zwłaszcza w perspektywie krótko- lub średnioterminowej nie rozwiązuje to żadnego z problemów, przed którymi obecnie stoimy”.

Jak mówiła dalej: "odbudowa odpowiednich struktur zajęłaby całą wieczność i kosztowałaby miliardy. Już dawno zlikwidowaliśmy z tego powodu wszelkie koszary, mamy niewystarczający poziom personelu do szkolenia i innych zasobów do obowiązkowej służby wojskowej. Ze względu na dzisiejsze wysoce wyspecjalizowane wymagania osoby odbywające służbę wojskową pomogłyby Bundeswehrze jedynie w ograniczonym zakresie. Do tego potrzeba specjalistów, a nie podstawowej służby wojskowej.”

Wreszcie, w gospodarce brakuje młodych ludzi, co również przyczynia się do odporności całego społeczeństwa, stwierdziła Strack-Zimmermann. Nie należy bowiem zapominać, że w interesie równości płci jedyną opcją byłaby obowiązkowa służba wojskowa dla młodych mężczyzn i kobiet w równym stopniu.

Obowiązkowa służba wojskowa została zawieszona w Niemczech w lipcu 2011 roku. Z czysto prawnego punktu widzenia pobór do wojska w 2011 roku nie został zniesiony, lecz raczej zawieszony. W 2023 roku liczebność Bundeswehry wynosiła nieco ponad 181 tysięcy. Ogólnie rzecz biorąc, deklarowany cel zwiększenia liczebności Bundeswehry do 203 000 żołnierzy do 2031 r., nawet w kontekście nowych zagrożeń, jakie stwarza agresywna wojna Rosji przeciwko Ukrainie, stał się coraz bardziej odległy jak zauważają niemieckie media.

PM/PAP

Sonda
Czy Niemcy powinny przywrócić obowiązkową służbę wojskową?