MON uspokaja. Zbrojenia będą realizowane z poszanowaniem zobowiązań zawartych przez PiS

2024-01-25 14:59

Konsekwentne uzbrajanie polskiej armii będzie realizowane z poszanowaniem wszystkich zobowiązań i kontraktów zawartych przez poprzedników zasadnie i z korzyścią dla Sił Zbrojnych RP - czytamy w odpowiedzi MON na interpelację byłego ministra Mariusza Błaszczaka (PiS).

Czołgi Abrams

i

Autor: Sztab Generalny WP/X Czołgi Abrams

W czwartek na stronach sejmowych opublikowano odpowiedź na interpelację poselską przygotowaną przez posła PiS, byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka. Błaszczak w interpelacji wskazał, że odpowiedzialny m.in. za zakupy sprzętu wiceszef MON Paweł Bejda zapowiedział, że pod nowym kierownictwem MON "50 procent wydatków za zbrojenia ma pozostawać w polskich zakładach".

"Jednocześnie w projekcie budżetu państwa na 2024 rok nie zaplanowano dodatkowych środków na ten cel w stosunku do projektu ustawy budżetowej opracowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości" - napisał w interpelacji Błaszczak. W związku z tym zwrócił się do MON z pytaniem, "które umowy zbrojeniowe już zawarte z partnerami zagranicznymi zostaną rozwiązane w celu osiągnięcia powyższego współczynnika oraz które umowy przygotowane do zawarcia przed dniem 13 grudnia 2023 roku z partnerami zagranicznymi nie zostaną podpisane?".

Andrzej Kruczyński były oficer Jednostki Wojskowej GROM o Turcji: "To była gierka" [Express Biedrzyckiej]

W odpowiedzi na interpelację, przygotowanej przez Bejdę, przypomniano, że "w resorcie obrony narodowej jest prowadzony przegląd funkcjonowania MON w latach 2015-2023". "Jego wyniki będą podawane na bieżąco do publicznej wiadomości. W efekcie przeprowadzonych prac zostanie przygotowany raport otwarcia. Zgodnie z przedstawionymi na jego podstawie rekomendacjami będą podjęte stosowne działania w zakresie kierunków dalszego funkcjonowania resortu" - podkreślił Bejda.

"Plan działalności Ministra Obrony Narodowej zakłada m.in. wzmocnienie zdolności operacyjnych Sił Zbrojnych RP do odstraszania i obrony przed zagrożeniami bezpieczeństwa, dalszy rozwój Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT) oraz Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, udział Sił Zbrojnych RP we współpracy wojskowej w ramach NATO, UE i innych organizacji międzynarodowych, a także wzmocnienie tożsamości narodowej oraz pozytywnego wizerunku Sił Zbrojnych RP" - czytamy.

Jak podkreślono, "jednocześnie w MON realizowane są założenia Programu rozwoju Sił Zbrojnych RP na lata 2021-203", w którym szczegółowo określono zarówno kierunki, jak i priorytety rozwoju poszczególnych zdolności operacyjnych. "Równolegle jest prowadzony proces programowania rozwoju na lata 2025-2039 i jest finalizowany dokument +Rekomendacje priorytetów i zasadniczych celów szczegółowych rozwoju zdolności operacyjnych SZ RP+, określający priorytety w zakresie obronności na kolejne lata. Powyższe dokumenty są objęte klauzulą niejawności, wobec czego dalsze szczegóły nie mogą być ujawnione" - zaznaczył wiceszef MON.

Bejda nawiązał również do expose premiera Donalda Tuska, który "zapowiedział, że Siły Zbrojne RP będą dobrze uzbrojone, także we współpracy z sojusznikami, a konsekwentne uzbrajanie polskiej armii będzie realizowane z poszanowaniem wszystkich zobowiązań i kontraktów, zawartych przez poprzedników zasadnie i z korzyścią dla Sił Zbrojnych RP".

"Słowa te należy interpretować jako deklarację, że bezpieczeństwo i obrona Polski oraz Polaków jest jednym z priorytetów rządu. Strategiczne kierunki działań wzmacniających bezpieczeństwo i obronność Polski, a także modernizacja Sił Zbrojnych RP (kluczowego elementu systemu obronnego państwa) nie ulegną zmianie, a polski przemysł obronny będzie traktowany priorytetowo" - ocenił Bejda

Sonda
Czy umowy zbrojeniowe zawarte przez PiS powinny być kontynuowane?