Marines wymienia lotnictwo. F-35B za F/A-18 Hornet

2025-06-30 18:15

Jak informuje ArmyRecognition w US. Marines Corps nadejdą zmiany, chodzi o lotnictwo. Kultowe, żeby nie powiedzieć legendarne samoloty F/A-18 Hornet zostaną zastąpione F-35B. Jest to zdecydowanie zmiana pokoleniowa i nowe możliwości dla amerykańskich Marines.

Zmiana ta jest ważnym krokiem w modernizacji amerykańskiej piechoty morskiej, konkretnie eskadry VMFA-224, która właśnie zakończyła swoją wieloletnią służbę na pokładzie samolotów F/A-18D Hornet i przesiada się na nowoczesne myśliwce piątej generacji F-35B. To wydarzenie ma znaczenie nie tylko symboliczne, bo zamyka rozdział kilkudziesięcioletniej historii Hornetów w tej jednostce, ale przede wszystkim praktyczne, bo wprowadza zupełnie nową jakość na polu walki.

F/A-18D to maszyny, które służyły marines od końcówki lat 80. i przez lata były uniwersalnym narzędziem do zadań bojowych – od uderzeń precyzyjnych, przez rozpoznanie, aż po walkę elektroniczną. Były solidne, ale czasy się zmieniły: obecne i przyszłe konflikty wymagają zdolności operowania w środowisku silnie chronionym przez zaawansowaną obronę przeciwlotniczą. A w tym Hornet, mimo wszystkich swoich zalet, już nie dawał rady konkurować z nowocześniejszymi zagrożeniami.

F-35B zmienia zasady gry. Jest niewidoczny dla radarów dzięki technologii stealth, co daje mu ogromną przewagę w przenikaniu w głąb obrony przeciwnika. Potrafi startować z krótkich pasów startowych lub nawet pionowo lądować, co dla piechoty morskiej jest bezcenne, bo pozwala operować z pokładów okrętów desantowych czy z prowizorycznych baz blisko linii frontu.

Garda - Gen. Nowak o F-35

Do tego dochodzi zaawansowana awionika, która łączy dane z różnych sensorów i natychmiast przesyła je do innych jednostek. W praktyce F-35B staje się latającym centrum dowodzenia i rozpoznania, które wspiera nie tylko pilotów, ale całą grupę bojową, w tym okręty, drony czy wojska lądowe.

Dzięki tej zmianie VMFA-224 zyskuje nie tylko nowy sprzęt, ale też zupełnie inną rolę na współczesnym polu bitwy. Przejmuje zdolności prowadzenia głębokich uderzeń, niszczenia obrony powietrznej wroga i działań w zintegrowanym środowisku wielodomenowym. Można powiedzieć, że eskadra, która przez dekady była kojarzona z „klasycznymi” myśliwcami, staje się teraz częścią nowoczesnej, sieciocentrycznej wojny, w której każdy element – od drona po okręt – współpracuje i wymienia się informacjami w czasie rzeczywistym.

Warto pamiętać, że VMFA-224 ma długą i bogatą historię – od czasów II wojny światowej, przez Wietnam, Irak i Afganistan – a teraz otwiera nowy rozdział, wchodząc do epoki maszyn piątej generacji. To kolejny dowód na to, jak amerykański Korpus Piechoty Morskiej dostosowuje się do zmieniających się realiów, inwestując w technologię, która pozwala przetrwać i wygrać w najbardziej wymagających warunkach współczesnego konfliktu.

Portal Obronny SE Google News