- Pentagon i Lockheed Martin finalizują gigantyczną umowę na myśliwce F-35, co potwierdza ich strategiczne znaczenie.
- Kontrakt o wartości 24,3 mld dolarów obejmuje dostawę prawie 300 samolotów dla USA i sojuszników.
- Polska również wzmacnia swoją obronność, wprowadzając F-35 do służby – dowiedz się, kiedy trafią do Polski i co to oznacza dla naszego bezpieczeństwa.
Amerykanie dalej stawiają na F-35
Umowa, sfinalizowana 29 września, określa szczegóły dotyczące partii 18 o wartości 12,5 mld dolarów i przewiduje zakres produkcji dla partii 19. Wcześniejsze porozumienie z grudnia 2024 r. opiewało na 11,8 mld dolarów. Średnia cena jednostkowa, obejmująca wszystkie warianty, wyniesie 82,4 mln dolarów, jednak bez kosztów silników F135 od Pratt & Whitney, które zamawiane są oddzielnie, informuje Air & Space Forces Magazine.
Negocjacje trwały kilka lat i pierwotnie zakładano podpisanie umowy na wiosnę 2025 r. Ostatecznie kontrakt udało się sfinalizować tuż przed końcem amerykańskiego roku fiskalnego. F-35 Joint Program Office podkreśliło, że choć koszty jednostkowe wzrosły, to całościowa cena utrzymała się poniżej wskaźników inflacji. „Koszt samolotu zależy od liczby zamówionych maszyn, wariantu i sytuacji gospodarczej” - wskazał rzecznik biura.
Według Lockheed Martin, cena w partiach 18-19 rośnie wolniej niż inflacja. Firma przypomina, że obecnie ponad 1230 F-35 służy w 12 krajach, a maszyny tego typu wylatały już ponad milion godzin. „Kontrakt pokazuje dalsze zaufanie do najbardziej przystępnego cenowo i zdolnego myśliwca produkowanego obecnie” - oświadczył Chancey McIntosh, wiceprezes Lockheed Martin ds. programu F-35. Niedługo do listy użytkowników amerykańskich myśliwców F-35 dołączy Polska, która zamówiła 32 maszyn tego typu. Pierwsze myśliwce dotrą do Polski już w 2026 roku.
F-35 ma wnosić nową jakość do polskich sił powietrznych
W ramach programu "Harpia" Polska zakontraktowała zakup 32 wielozadaniowych myśliwców 5. generacji F-35A Lightning II. Kontrakt o wartości około 4,6 miliarda dolarów został podpisany 31 stycznia 2020 roku w formule FMS (Foreign Military Sales), bez offsetu, ale z pakietem szkoleniowym i logistycznym. Maszyny te mają zastąpić starzejące się Su-22 i MiGi-29, wprowadzając Siły Powietrzne RP w erę zaawansowanych zdolności stealth i pełnej interoperacyjności z NATO.
Zgodnie z zapisami kontraktu, pierwsze osiem samolotów zostanie przekazane Polsce w latach 2024–2025, ale nie trafią one bezpośrednio do kraju. Będą stacjonować w USA. Pierwotnie planowano bazę Luke AFB, jednak ostatecznie zdecydowano się na Ebbing Air National Guard Base w Fort Smith w stanie Arkansas. Tam szkolą się polscy piloci oraz personel techniczny. Dopiero od stycznia 2026 roku pierwsze maszyny rozpoczną przerzut do Polski. Dostawy potrwają do 2030 roku, a samoloty będą przekazywane w tempie 4–6 egzemplarzy rocznie. Pierwsze F-35 pojawią się w kraju na przełomie 2025 i 2026 roku. Oficjalna gotowość operacyjna pierwszej eskadry spodziewana jest pod koniec 2026 lub na początku 2027 roku.
Pierwszą bazą dla myśliwców F-35A będzie 32. Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Trwają tam już intensywne przygotowania infrastrukturalne, w tym budowa nowych hangarów, systemów chłodzenia oraz stanowisk obsługowych dla maszyn piątej generacji. W 2026 roku w Łasku ma stacjonować pierwsza eskadra złożona z około 14 myśliwców. Druga jednostka operacyjna F-35 zostanie utworzona w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie, do której samoloty mają trafić od 2027 roku. Obie bazy będą dysponowały pełnym zapleczem technicznym, w tym symulatorami lotów (po cztery na każdą lokalizację) i stacjami testowania uzbrojenia.
