Ławrow ostrzega: Niemiecka armia budzi skojarzenia z dwóch wojen światowych

2025-05-28 16:55

Szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow, wyraził zaniepokojenie planami wzmocnienia niemieckiej armii, nawiązując do historii dwóch wojen światowych. Jego komentarz to reakcja na deklaracje kanclerza Friedricha Merza, który zapowiedział uczynienie z Bundeswehry najpotężniejszej armii konwencjonalnej w Europie.

Ławrow

i

Autor: Shutterstock (2) Ławrow

Spis treści

  1. Ławrow krytykuje plany wzmocnienia Bundeswehry
  2. Deklaracje Friedricha Merza o potędze militarnej Niemiec
  3. Rosja widzi w ekspansji NATO "pierwotną przyczynę" wojny
  4. Kreml oskarża Merza o podżeganie do wojny

Ławrow krytykuje plany wzmocnienia Bundeswehry

Podczas konferencji na temat bezpieczeństwa w Moskwie, Siergiej Ławrow odniósł się do planów wzmocnienia Bundeswehry, wyrażając poważne obawy. Według relacji agencji AFP, Ławrow stwierdził, że wypowiedzi Merza wywołały skojarzenia z tragicznymi wydarzeniami XX wieku:

Słyszeć z ust obecnego niemieckiego przywódcy, że Niemcy odzyskają pozycję wiodącej siły militarnej w Europie, kiedy właśnie obchodziliśmy 80. rocznicę pokonania nazizmu hitlerowskiego, jest bardzo symptomatyczne” – powiedział Ławrow.

„wielu natychmiast pomyślało o okresach w minionym wieku, gdy Niemcy dwukrotnie stawały się potęgą militarną i o problemach, do których to doprowadziło”.

Jego zdaniem słowa Merza wyraźnie pokazują, że historia Berlina „niczego nie uczy”. Dodał, że Europejczycy po raz kolejny znaleźli „flagę nazistowską”, aby zorganizować „nieudaną awanturę” przeciwko Moskwie.

23 maja zaś Ławrow mówił, że plany obecnego kierownictwa Niemiec dotyczące wzmocnienia Bundeswehry i utworzenia w Niemczech najsilniejszej konwencjonalnej armii w Europie bardzo przypominają to, co robił Hitler w swoim czasie. Jak mówił dalej przywołują słowa Merz, że "Bundeswehra stała się najsilniejszą konwencjonalną armią w Europie”.

„Czy to ci coś przypomina? Hitler miał kiedyś najsilniejszą konwencjonalną armię w Europie” – minister przeprowadził analogię historyczną, wskazując na „jeszcze jeden bardzo interesujący punkt w wypowiedziach Merza”. Tak więc, według niego, kanclerz Niemiec, „uzasadniając swój kurs militaryzacji i stworzenia najsilniejszej armii, powiedział, że Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie i będzie podbijać Europę”. „Według Freuda on sam zrobiłby to samo, ponieważ nie musi chronić swoich rodaków, współplemieńców, ale przejmować ziemie i zacząć je eksploatować” – uważa Ławrow.

„W Europie panuje głęboki kryzys bezpieczeństwa, Europa myśli o militaryzacji i bardzo niepokojące jest to, że Niemcy przewodzą tym dyskusjom” – podsumował szef rosyjskiego MSZ. „Instynkty nazistowskie okazały się bardzo wytrwałe”.

Deklaracje Friedricha Merza o potędze militarnej Niemiec

W maju Friedrich Merz zadeklarował, że wzmocnienie Bundeswehry jest priorytetem. Argumentował, że wobec zagrożenia ze strony Rosji i niepewnej przyszłości ochrony Europy przez Stany Zjednoczone, Niemcy muszą dążyć do posiadania "najpotężniejszej armii konwencjonalnej w Europie". Te słowa spotkały się z ostrą reakcją ze strony rosyjskiego ministra spraw zagranicznych.

Wystawa uzbrojenia Wojska Polskiego na MSPO

Rosja widzi w ekspansji NATO "pierwotną przyczynę" wojny

Podczas konferencji Ławrow odniósł się również do wojny w Ukrainie, powtarzając narrację o "pierwotnych przyczynach" konfliktu. Utrzymywał, że powodem inwazji Rosji na Ukrainę była polityka dążenia tego kraju do członkostwa w NATO.

Kreml oskarża Merza o podżeganie do wojny

28 maja w czasie wizyty Zełeńskiego w Berlinie Rosja oskarżyła rząd niemiecki o podżeganie do wojny, ponieważ obiecała ona dalsze wsparcie dla Ukrainy, na przykład w zakresie budowy rakiet. Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa - Kanclerz Friedrich Merz swoimi wypowiedziami prowokuje dalszą wojnę.

„To nic innego, jak próba zmuszenia Ukraińców do kontynuowania walki” – powiedział. Berlin torpeduje w ten sposób wysiłki mające na celu znalezienie dyplomatycznego rozwiązania konfliktu. Podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Berlinie Merz obiecał wspólną budowę pocisków rakietowych dalekiego zasięgu.

Produkcja będzie realizowana na Ukrainie. Pieskow skrytykował te zobowiązania. Wyraził nadzieję, że postawa Niemiec nie stanie na przeszkodzie pokojowi na Ukrainie.

Sonda
Czy Niemcom uda się wzmocnić Bundeswehre?
Portal Obronny SE Google News